Andrzej Bargiel w gazecie

[kamilj]

w biegu im.Marduły "regulamin nie zabrania używania kijków, jednak można ich używać tylko w terenie górzystym, więc podczas biegu po asfalcie kijki muszą być złożone" (cytat z wiadomości od organizatora)

[DOM]

mnie kije przeszkadzają tylko wtedy, gdy swoją ekspansję kierują w moją stronę
poza tym - jeżeli ktoś chce, to czemu nie?
jednak nie wyobrażam sobie krótkiego biegu górskiego, na wąskich ścieżkach, gdzie w czołówce następuje wyznaczanie terenu kijem...

...
a kulawy pies podpierający się na dwóch kotach byłby ciekawym widokiem...i tu ogarnia mnie nostalgia za moim psiakiem opierającym swe starcze ciało na wrednej kici...

[Adam Klein]

mnie kije przeszkadzają .........
poza tym - jeżeli ktoś chce, to czemu nie?

W pewnych okolicznościach człowiek z kijami ma przewagę.
To jest już inna dyscyplina.

[blink]

W pewnych okolicznościach człowiek z kijami ma przewagę...

Kulawiec chyba nie ma kijów to i Bargiela stosownie spowolni... No, tu powinno być fair play

[PiotrekMarysin]

To żeby było po równo, to Andrzej powinien zabrać ze sobą całą wałówkę Kulawego. I od czasu do czasu wziąć go na plecy...
Tak coś czuję, że w tym roku nie będą mieli konkurencji. Ale może lepiej nie rozstrzygać przed linią końcową, tym bardziej, że zawody się jeszcze nie zaczęły.

[Wojtek W]

Tak wogóle to tez podziwiam Andrzeja, ale jestem przeciw jak startuje w normalnym górskim wyścigu z kijkami.

Jeśli łamie regulamin to trzeba go zdyskwalifikować, jeśli nie to znaczy że każdy może sobie w ten sposób pomagać i pretensje są bez sensu. Na Rzeźniku jest zdaje się zakaz korzystania z kijków.

[kulawy pies]

Tak coś czuję, że w tym roku nie będą mieli konkurencji. Ale może lepiej nie rozstrzygać przed linią końcową, tym bardziej, że zawody się jeszcze nie zaczęły.

jeśli chodzi o zawody biegowe, to są dwa słowa, które mi się bardzo brzydko kojarzą:
1 faworyt
2 debiutant

- tak się składa, że akurat łapiemy się (przynajmniej w jakimś tam zakresie) na obydwa te określenia.

jeśli się w ogóle uda powalczyć o pudło, będzie super.

zdrówko

[pioropusz]

A jak wygląda w tym momencie forma Andrzeja B. ? W zasadzie to po całkiem nie złym sezonie skiturowym, nie słyszałem, nie czytałem o żadnych zawodach biegowych, w których brał udział.

[kulawy pies]

Andrzej sporo wspina się w Tatrach, ja se truchtam po asfalcie, więc drużynowo robimy idealny trening pod Rzeźnika.
w każdym razie sumaryczne dystanse i przewyższenia się zgadzają.

zdrówko

[kulawy pies]

aaa, news z pierwszej ręki:

Andrzej szykuje się, jeszcze w tym roku na wyjazd z Hajzerem w Himalaje - Makalu, i może przy okazji Everest.
Ma jeszcze furę spraw do dogrania, mam nadzieję, że to wypali.

zdrówko

[pioropusz]

Zamierza tak jak na Elbrusie bić rekord w szybkości wejścia? Czy chodzi o to żeby zjechać na nartach? Z tego co kojarzę to wcześniej była mowa o Czo Oju.

[kulawy pies]

Cho Oyu jest aktualny - wiosna przyszego roku.
Makalu i Everest na rozgrzewkę .

zdrówko