Qrde, Piotrze, tak jak przwidziałem przysłałeś mi info o harpaganie i już prawie się zdecydowałem. Pobiegnę, byle tylko kolana do tego czasu nie wysiadły definitywnie. no i Małgosia pozwoliła.
[b]I run till it hurts, till my head starts pounding, my legs start burning and my stomach starts chuming.
Then...I turn around and run home.[/b]
www.biegajznami.pl
Harpagan to zawody z bardzo specyficznym klimatem. Startuje nawet 400-500 osób, więc należy być przygotowanym na przedstartowy młyn, ogonki w sekretariacie i ogólnie rzecz biorąc dzikie tłumy. Na szczęście zaraz po starcie wszystko się uspokaja. Impreza przesympatyczna, startowałem już kilka razy i pewnie na tym się nie skończy...
Dzięki Krzycho za info !! Jeszcze ilttle prośba !! Jakiś link lub więcej informacji o maratonie w Szczyrku ?? Odnośnik jest na strone Wawelu gdzie nic na ten temat nie ma !! Jeszcze będę szukał
Co do Szczyrku, to na razie szczegółów nie znam. Przed rokiem te zawody nie odbyły się (w tym samym terminie był Orzeł Bielik w Świnoujściu i wpłynęło niewiele zgłoszeń), miały być bodaj w Krynicy. Z tego, co pamiętam, pary męskie miały startować na ok. 80 km, mieszane i damskie ok. 60 km, zawody dwudniowe z biwakiem.