Mick!
Poruszyłeś dwie kwestie i chciałbym sie do nich odnieść.
Pierwsza rzecz to organizacja rajdu: nie można powiedzieć żeby była dobra. Wg. mojej opini wypadła raczej słabo, lub bardzo słabo . Nie chodzi tu tylko o pkt.5. Nas najbardziej denerwowało to że nie wszyscy byli równo traktowani. Nie byliśmy drużynami (szliśmy w 4, czasami w 6) z pierwszej 20, ale walczyliśmy o ukończenie rajdu. I co się okazało? Że dla nas nie wystarczyło juz herbaty, mimo że inne druzyny otrzymały ją na niektórych pkt, nie załapaliśmy się już na obiecany przez organizatorów kanapki pod koniec I etapu pieszego. Do tego wszystkiego kiedy już dotarliśmy do bazy, a była godzina 21 z obiecanego gorącego posiłku wydawanego "od 18.00 do 24.00" zastaliśmy tylko zimny bigos. I tu uważam że nie ma żadnego usprawiedliwienia dla niedociągnięć organizatorów. Są to rzeczy które można łatwo przygotować. Jeżeli ktoś nie potrafi zorganizować imprezy na tyle osób niech ograniczy liczbę startujących ekip lub się do tego nie zabiera!
Jak widzicie pominąłem tu inne kwestie: nie wszystkie pkt stały tam gdzie powinny, nie wszystkie były wogóle rozstawione
![smutek :(](./images/smilies/icon_e_sad.gif)
Niestety zebrało się tego trochę i mam nadzieję że Kompas wyciągnie z tego odpowiednie wnioski.
Tyle na temat organizacji.
Teraz druga kwestia.
Niestety nie byłem na miejscu podczas gorączkowych poszukiwań pkt.5 przez ekipy prowadzące, jednak nie bardzo podoba mi się ton Twojej wypowiedzi Mick.
Faktem jest że organizatorzy nie spisali się i nie postawili właściwie pkt 5. To miała byc poważna impreza, a nie zabawa w chowanego. W związku z tym nie możesz mówić tutaj o gwiazdach które się obraziły. Ci ludzie przyjechali się ścigać w poważnej imprezie, która okazała się taką nie być. Tu raczej nie chodzi o to że Ci ludzie nie powinni brać udziału w takich imprezach, ale że takie imprezy muszą być dobrze zorganizowane!