Skomentuj artykuł "Co dalej z Drogą Pod Reglami? – rozmowa z Piotrem Rostkowskim"

[bieganie.pl]

Skomentuj artykuł Co dalej z Drogą Pod Reglami? – rozmowa z Piotrem Rostkowskim

[Andrzej_Witek]

Czytałem informacje o planie poprowadzenia obwodnicy z niedowierzaniem. Szklarska Poręba to moje rodzinne miasto, drogę pod reglami znałem dość dobrze, zanim jeszcze dowiedziałem się, że maraton ma 42 km i 195 m, a spora część polskich biegaczy wyczynowych przyjeżdża w Karkonosze na obozy sportowe. Chcę przez to powiedzieć, że doceniałem to miejsce jeszcze jako młody łepek jeżdżący tamtędy na wycieczki rowerowe. Teraz, gdy większość aspektów mojego życia związanych jest z bieganiem nie wyobrażam sobie, żeby droga pod reglami mogłaby zniknąć.

Jednocześnie wiem, że problem braku obwodnicy jest uciążliwy dla mieszkańców, choć chyba bardziej dla turystów. Nie wiem, czy jest jakaś alternatywa dla tego planu. Pamiętam za dzieciaka jak mówiło się o poprowadzeniu obwodnicy od strony Zakrętu Śmierci na Jakuszyce, przez obszar leśny Gór Izerskich. Czyli de facto żadna alternatywa pod kątem utraty terenów rekreacyjnych i cennych przyrodniczo.

Lubię Szklarską, spędziłem tam prawie 20 lat życia i mam w planach spędzić znacznie więcej w przyszłości. Gdybym miał jakikolwiek wpływ na decyzję, to wolę spędzić więcej czasu w korku na starej drodze dojazdowej, niż 'tracić' drogę pod reglami.

P.S W sumie jestem zaskoczony postawą włodarzy miasta, ponieważ Pan Burmistrz jest osobą związaną ze środowiskiem sportowym. Gdy byłem w szkole średniej, był jeszcze nauczycielem wychowania fizycznego. Wiele lat związany był z rozwojem skoków narciarskich w naszym kraju. Mam nadzieję, że głos aktywnych sportowo osób nie będzie obojętny przy podejmowaniu ostatecznej decyzji.