Tętno maksymalne

Biegowe "citius, altius, fortius": miejsce dla tych którzy chca biegac dalej i szybciej.
Robert Zwola
Wyga
Wyga
Posty: 67
Rejestracja: 17 sie 2007, 14:02
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Zwola P

Nieprzeczytany post

Czy możliwe jest aby mieć tętno sporo wyższe niż z formuł. Mi na mecie podczas biegu na 10km wyszło 205, czyli ok 10 więcej niż informują te laickie formuły.
Robert
PKO
Awatar użytkownika
Deck
Ekspert/Fizjologia
Posty: 1269
Rejestracja: 20 cze 2002, 12:48
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

jest możliwe
kto biega ten nie lebiega
ENTRE.PL Team
SBBP.waw.pl
Robert Zwola
Wyga
Wyga
Posty: 67
Rejestracja: 17 sie 2007, 14:02
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Zwola P

Nieprzeczytany post

Czy ktoś to może wytłumaczyć.
Robert
tomasz

Nieprzeczytany post

Wzory są o tyłek rozbić. Tętno rzecz osobnicza.
Awatar użytkownika
Deck
Ekspert/Fizjologia
Posty: 1269
Rejestracja: 20 cze 2002, 12:48
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

wzory są wyznaczane na podstawie średnich populacyjnych opierających się na ludziach przeważnie nieuprawiających sportu. Słynny wzór "220-wiek" wymyśliła dwójka lekarzy w samolocie, podczas podróży na jakąś konferencję, na podstawie wyników swoich pacjentów.

Jeżeli uprawiasz regularnie sport, to już nie należysz do średniej (przeciętnej) populacji :chlip: :hejhej:
kto biega ten nie lebiega
ENTRE.PL Team
SBBP.waw.pl
kriss74
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 21
Rejestracja: 22 sie 2007, 14:09
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Częstochowa
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Dokładnie. Wszystko co jest uniwersalne jest do... Sam zacząłem biegać w maju. Puls max wg wzorów 186. Biegam, biegam i przy interwałach na koniec lipca wchodzę na 194-195. Mówię: Co jest!!! I dowiaduję się - wszystko ok. Masz wyższe HR max...

Chyba to "wyliczalne" HR max dotyczy moich znajomych siedzących w fotelu...

Odpowiadając więc na przewodnie pytanie jako amator stwierdzam jednoznacznie: JEST TO MOŻLIWE! HR max to sprawa indywidualna.
www.punkt44.pl
pikonrad
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 363
Rejestracja: 15 maja 2006, 14:21
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Toruń

Nieprzeczytany post

moj brat lat 37 potrafi biec 3h z tetnem 180. jego tez wzory nie dotycza
Robert Zwola
Wyga
Wyga
Posty: 67
Rejestracja: 17 sie 2007, 14:02
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Zwola P

Nieprzeczytany post

Tak myślałem, Że te wzory są dla ludzi mało aktywnych. Nasz światny kolarz Marek Rutkiewicz jest w podobnym wieku co ja i również jest wysokotętnowcem, ma tętno jeśli dobrze pamiętam ok 206. Chociarz to wszystko (m.in. tetno, włokna, proporcje konczyn, lipoliza,czy inne) to sprawy indywidualne, kazdy jest inny. Również plany treningowe nie należy do siebie przypasowywać od innych, owszem mozna sie wzorowac, czegos dowiadywac ale tak naprawde trzeba od samego poczatku swej przygody z bieganiem, czy to na poziomie wyczynowym czy rekreacyjnym poznawac swoj organizm, jakie srodki sa najbardziej pożądane a jakie nie. Dzięki za bardzo dobre spostrzeżenia.
Robert
Robert Zwola
Wyga
Wyga
Posty: 67
Rejestracja: 17 sie 2007, 14:02
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Zwola P

Nieprzeczytany post

pikonrad, Twój brat potrafi biec z tak niewiarygodnym tetnem 180 przez 3 godziny, to coś niesamowitego. A jaki czas ma w maratonie i jakie tetno max, pewnie ponad 200.
Robert
Awatar użytkownika
blade runner
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 6
Rejestracja: 06 paź 2011, 22:38
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: 5:09:07
Lokalizacja: Będzin

Nieprzeczytany post

Ja przebiegłem ostatnie dwa półmaratony ze średnim tętnem 193 a na finiszu miałem 220. Nie biegam szybko, półmaraton w czasie 2 godzin. Mam 48 lat i biegam od ponad roku, tętno spoczynkowe 43.
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

No nie wiem co o tym myśleć, czy to możliwe, czy to może kwestia jakiegoś wadliwego pulsometru ?
Może to raczej jakaś kwestia dziwnego rytmu serca, miałeś robione ekg i wszystko było ok?
Runner11
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 928
Rejestracja: 08 sie 2011, 17:25
Życiówka na 10k: 34:29
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Jeśli to prawda z tym tętnem 180 przez 3h to szacuneczek. Ja jak biegnąc z tętnem 190 przez 30min myślałem że jestem kozakiem..xd
Awatar użytkownika
blade runner
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 6
Rejestracja: 06 paź 2011, 22:38
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: 5:09:07
Lokalizacja: Będzin

Nieprzeczytany post

Adam Klein pisze:No nie wiem co o tym myśleć, czy to możliwe, czy to może kwestia jakiegoś wadliwego pulsometru ?
Może to raczej jakaś kwestia dziwnego rytmu serca, miałeś robione ekg i wszystko było ok?
Pulsometr na pewno jest OK, Garmin FR610, kilka razy biegałem też z innym pulsometrem i wyniki były podobne. Maraton w lutym przebiegłem w 5:09. (więc bardzo wolno) średnie tętno 177. EKG wykazał niewielkie zaburzenia rytmu serca, czy to może być przyczyną tak wysokiego tętna maksymalnego? Kardiolog nie zabronił mi biegać ale zalecił bym nie doprowadzał organizmu do maksymalnych przeciążeń. Teraz trenuję z alarmem tętna ustawionym na pulsometrze tak by nie przekraczać 190. Np. dziś rano przebiegłem 12,5 km w tempie 6:35, średnie tętno 171, max 199.
Czy taki trening będzie bezpieczny? Wydaje mi się że to strasznie wolno, półmaratony biegam 5:35-5:55 (życiówka 1:56:52)
Awatar użytkownika
ContactLost
Wyga
Wyga
Posty: 74
Rejestracja: 24 mar 2010, 17:36
Życiówka na 10k: 58:01
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Już pisałem gdzieś o tym ale powtórzę się. Miałem podobne problemy, mianowicie byle ruch powodował u mnie wejście od razu w tzw. power zone. Żwawy marsz zmuszał serce do bicia 170 - 180 uderzeń, natomiast trucht, bieg 180 - 190.

Kardiolog stwierdził u mnie (po kilkukrotnym badaniu holterem), że mam tachykardię ale nie wiadomo czym jest powodowana, ponadto było dosyć dużo niemiarowych rytmów i innych pierdół. W końcu wpisano mnie na badanie elektrofizjologiczne serca i ablację. Za pierwszym razem udało się tylko mniej więcej ustalić źródło arytmii i jakichś tam problemów z przewodzeniem i umówiłem się na drugi zabieg ponieważ musiałem się do niego nieco inaczej przygotować. Po drugim zabiegu wysmażono mi trochę komórek w sercu i od tego momentu średnie tętno podczas dosyć konkretnego biegu mam nie większe niż 160. Przeważnie 145 - 155. Niedługo idę na kolejne badanie czy wszystko jest na pewno ok.

Być może jesteś w podobnej sytuacji. Ogólnie początkowe objawy nie były związane z bieganiem, bo nie używałem pulsometru, po prostu okazało się na jakimś rutynowym ekg, że serce mi przyspiesza nagle nie wiadomo czemu.
about.me
Biegam po Szczecinie (Gumieńce) 5 - 15km, 5:45 - 6:30 min/km, jeśli masz ochotę na wspólne biegi to pisz maila :)
@: majkel.w@gmail.com
harpaganzwola
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 940
Rejestracja: 11 sty 2009, 22:07
Życiówka na 10k: 32.55
Życiówka w maratonie: 2.38
Lokalizacja: ZWOLA

Nieprzeczytany post

Temat byl nt tętna max a zmienił się na temat jakiś stanów patologicznych.
R.S.
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ