Witajcie!
Mam pytanie co dalej robić ze swoim nędznym życiem:P Mianowicie, przebiegłem półmaraton we wrześniu rok temu (z czasem < 2h), korzystałem z planu zawartego tutaj:
http://www.maratonwarszawski.pl/pl/mara ... 202005.pdf
strony 13-15.
Potem skończyłem plan treningowy zawarty w tym samym dokumencie na stronach 18-19 i ukończyłem maraton w Krakowie pare dni temu (tutaj się chwalę:P) z czasem < 4,5h.
No i teraz fajnie by było coś dalej ze sobą zrobić. Myślałem nad planem ze stron 21-22, tylko martwi mnie troche w tym planie, że nie lata się więcej niż 20km za jednym zamachem... Póki co nie zawiodłem się na tym planie (dziękuję Ci Twórco tego dokumentu!!) ale wole spytać co o tym myślicie. Dodam, że mam 24 lata, nie mam nadwagi i przeleciałem do tej pory ok. 1200-1300 km i nie chciałbym sobie jakiegoś przetrenowania zafundować... No i po realizacji tego planu mógłbym/chciałbym na jakieś zawody znowu skoczyć.
Będę wdzięczny za wszelkie uwagi, od razu mówię, że nie mam pulsometru (ale chce kupić, tylko nie wiem czy lepiej polara za 3 stowy czy jakiegos taniego za 3 dychy - te tansze niektorym tez sie sprawdzaja...) i latam "na czuja".
Z pozdrowieniami od świeżo upieczonego maratończyka,
Koza
co dalej z treningiem?
- Fist
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 949
- Rejestracja: 18 lip 2005, 22:44
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Rumia/Gdańsk
- Kontakt:
Zastanow si eco ci ebardziej kreci 10, polowka, maraton.
Przejrzyj kalendarz biegow i znajac plany startowe mozesz planowac dalej.
Na razie oczywiscie jakies 3-5tyg rotrenowania
Przejrzyj kalendarz biegow i znajac plany startowe mozesz planowac dalej.
Na razie oczywiscie jakies 3-5tyg rotrenowania
Mateusz
Dare for more!
Dare for more!
- Fist
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 949
- Rejestracja: 18 lip 2005, 22:44
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Rumia/Gdańsk
- Kontakt:
Zastanow sie co cie bardziej kreci 10, polowka, maraton..?
Przejrzyj kalendarz biegow i znajac plany startowe mozesz planowac dalej.
Na razie oczywiscie jakies 3-5tyg rotrenowania
Przejrzyj kalendarz biegow i znajac plany startowe mozesz planowac dalej.
Na razie oczywiscie jakies 3-5tyg rotrenowania
Mateusz
Dare for more!
Dare for more!
- bebej
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2102
- Rejestracja: 01 lis 2004, 09:47
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Przeźmierowo koło Poznania
- Kontakt:
Jak ci sie podoba bieganie to wszystko jedno co bedziesz biegał i do czego sie bedziesz przygotowywał - powaznie.
Ja tak mam i jestem zadowolony z 10 i 589 miejsca, bo jestem amatorem i najwazniejsze sa dla mnie walory natury klimatu imprezy i towarzyskie. Bieganie mnie kreci, a dobra impreza to dla mnie orgazm. 


-
- Wyga
- Posty: 85
- Rejestracja: 05 wrz 2006, 11:23
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Fist: no chyba maraton najbardziej, choc ciezko powiedziec, bo w 10 nie bieglem nigdy. Satysfakcja na mecie maratonu ogromna więc póki załóżmy ze do tego sie bede przygotowywal (zakładam, że jak będe przygotowany do maratonu to polowke tez przebiegne:P). Przegladajac wylookalem sobie tak wstepnie maraton w Poznaniu i mniej wiecej wpasowuje sie termin w ten plan.
Bebej: Podoba mi sie bieganie, dlatego biegam:P. Tylko chcialem spytac co sadzicie (ogolnie) o treningu bez dluzszych biegow. Choc wszelkie inne uwagi mile widziane.
Pozdrawiam,
Koza
Bebej: Podoba mi sie bieganie, dlatego biegam:P. Tylko chcialem spytac co sadzicie (ogolnie) o treningu bez dluzszych biegow. Choc wszelkie inne uwagi mile widziane.
Pozdrawiam,
Koza
- bebej
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2102
- Rejestracja: 01 lis 2004, 09:47
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Przeźmierowo koło Poznania
- Kontakt:
Co ja sadze o treningu bez długich wybiegań? tak biegałem przez wiekszosc swojego zycia, a teraz tak od 3lat odkrywam że mozna biegać i dłuższe odcinki i tez mi sie podoba - aha imprezy biegowe dla długasów to po prostu bajka.
i na stadionie rzadko się spotyka taka atmosferę, jest inaczej.

Pulsometr za 30 zł oczywiście - takie jest moje zdanie.
Najpierw roztrenowanie.
Myślę, że chciałbyś teraz złamać 4:15 albo i nawet zaatakować 4h.
Bez długich wybiegań da się żyć jednak proponuję ze 3-4x przed maratonem w odstępie 2 tyg. pobiec sobie do 2,5h, więcej nie trzeba.
Pozostałe dni:
wb1,
1x w tyg. wb2 lub kros.
1-2x w tyg. rytmy,
1x w tyg. sb
Konsekwentnie i bez przegięć - kroczek po kroczku.
Najpierw roztrenowanie.
Później zdecyduj się na konkretny start.MichalJ pisze:3-4tyg roztrenowania treningi 2-3-3-5 razy w tyg(same wb1 nie dluzsze niz 1h raz w tyg rytmy) a potem 1,5-2miechy skrocony okres przygotowawaczy i znowu starty lub kolejny start w maratonie.
Myślę, że chciałbyś teraz złamać 4:15 albo i nawet zaatakować 4h.
Bez długich wybiegań da się żyć jednak proponuję ze 3-4x przed maratonem w odstępie 2 tyg. pobiec sobie do 2,5h, więcej nie trzeba.
Pozostałe dni:
wb1,
1x w tyg. wb2 lub kros.
1-2x w tyg. rytmy,
1x w tyg. sb
Konsekwentnie i bez przegięć - kroczek po kroczku.