witam, zgodnie z sugestiami zakładam temat w kategorii trening
i po krótce przypomnę
biegam 3 razy w tygodniu po okolo 7500-7800 m
chcąc dostosować sie do sugestii zmodyfikowałam moje treningi
ale niestety nie jestem w stanie biegać tak jak sugerowali koledzy w wątku wcześniejszym
moje osiągnięcia to 7500 m w 39 min i to jest mniej więcej standard
no ale mam problem
na razie biegam 5 min rozgrzewki potem staram sie dokładać odcinki o większej inetensywności (tzn zwiększać tempo biegu) ale niestety nie jestem w stanie biec w tym tempie dłużej niż 75-85 sekund a potem muszę wyrównać oddech i to zajmuje mi jakies 100 sekund zanim znowu moge zacząć biec z większą intensywnością
w sumie udało mi sie tak 6 razy ale każda kolejna próba kończyła sie krótszym czasem biegania o zwiększonej intensywności
co robić dać sobie czas i biegać tak dalej?
zwolnić troche przy tych sprintach wydłużająć czas bienięcia ze zwiększona (ale nie z tak wysokąj ak do tej pory) intensywonością?
czy spróbować zwiększyć ilość tych (krótszych) odcinków o większej intensywności podczas jednego treningu??
a może jeszcze jakieś inne sugestie??
dzieki i pozdrawiam
i co dalej??
- bebej
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2102
- Rejestracja: 01 lis 2004, 09:47
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Przeźmierowo koło Poznania
- Kontakt:
Ja bym zaczął od dłuzszej rozgrzewki - moi uczniowie nie potrafia na poczatku robic w ogóle rozgrzewek i po 5 minutach albo nie wiedza co maja robic albo sa tak zmeczeni, ze konaja, po miesiacu jest juz lepiej. 
