Spadek formy/wytrzymałości (motywacji?) po biegu na zawodach

Biegowe "citius, altius, fortius": miejsce dla tych którzy chca biegac dalej i szybciej.
pichotnik

Nieprzeczytany post

Witam,
W zeszła sobotę, czyli 4 dni temu pogiegłem w Biegu Niepodległości w Warszawie, czyli na 10 km. To dla mnie długi dystans (może nie najdłuższy jaki mógłbym pobiec, ale jednak długi). Dałem z siebie wszytko (a nawet więcej, bo finiszowałem za szybko i potem nie miałem siły dobiec do mety:)) ). Zmęczony byłem nieźle po biegu, cały dzień potem ziewałem. Żeby nie forsować się w niedzielę zrobiem przerwę, w poniedziałek biegałem tylko 30 minut, wtorek znów przerwa i dziś 40 minut. No i rezultat jak w temacie, czyli biega mi się słabo. Czy to możliwe, żeby ten sobotni bieg mnie tak zmęczył czy przyczyna jest jakaś inna, na przykład psychologiczna (adrenalinę jak na zawodach trudno mieć na codzień).
PKO
Leo
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 413
Rejestracja: 06 cze 2006, 14:49

Nieprzeczytany post

Po pierwsze gratulacje za zaliczenie dychy!! :-) Widać, że taktycznie trochę przekombinowałeś, np. ten zbyt szybki finisz :hej: Napisz przy okazji jaki miałes czas (nawet jeśli mało ciekawy :-) )
To raczej niemożliwe, żeby dycha tak ciebie zmordowała, ale jeśli tak - to trzeba było przez 3 dni po biegu po prostu solidnie odpocząć, albo po 2 dniach zrobić tylko lekki trucht.
Może spróbuj sobie zaaplikować kąpiel w solance? :-)
pichotnik

Nieprzeczytany post

Witaj,
Dzięki za gratulacje, już się chwaliłem w wątku o Biegu Niepodległości. Czas netto miałem trochę poniżej 57minut. I to jest miłe (bo bardzo chciałem mieć ponżej godziny), ale znacznie lepsze jest to, że mimo biegania po asfalcie nie bolały mnie piszczele lub stawy kolanowe, z którymi miałem przez długi czas problemy. Trasa biegu była tak skonstruowana, że się biegło cały czas prosto, a dopiero na końcu były dwa ostre zakręty, więc nie umiałem przewidzieć gdzie jest meta (najlepiej byłoby się tam przejść wcześniej i obejrzeć, ale nie zrobiłem tego). Co prawda były tabliczki 400m, 200 m i 100m, ale jak je zobaczyłem to już było za późno, żeby ocenić ile mam jeszcze siły. Dzięki za sugestię z solanką poszukam sobie punktu solankowego w okolicy na przyszłe ewentualności.:)
Awatar użytkownika
dargch
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 783
Rejestracja: 09 gru 2003, 14:45
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: W-wa, Bemowo

Nieprzeczytany post

pichotnik pisze:Czy to możliwe, żeby ten sobotni bieg mnie tak zmęczył czy przyczyna jest jakaś inna, na przykład psychologiczna (adrenalinę jak na zawodach trudno mieć na codzień).
Możliwe - pamiętam swój pierwszy Bieg Niepodległosci w 2002 roku. To była moja druga "dycha" w życiu (w cudzysłowiu bo tak naprawdę dystans wówczas wynosił 11.2km a ja wtedy na łosiowych ledwie raz przebiegłem niecałe, jak się później okazało 10km bez zatrzymywania się). Na mecie "umęczony" byłem nieźle. Trzymałem się jakoś na nogach ale jakby "obcych", nad którymi nie do końca miałem kontrolę (bardo dziwne uczucie) :hahaha: . Jeśli biegłeś na MAX'a to koniecznie odpocznij od biegania kilka dni dając organizmowi czas na superkompensację tego co osiągnąłeś podczas tego biegu.
[i]poranne biegi nikomu nie zaszkodziły[/i]
Awatar użytkownika
Fist
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 949
Rejestracja: 18 lip 2005, 22:44
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Rumia/Gdańsk
Kontakt:

Nieprzeczytany post

- Potruchtaj jeszcze przez parę dni, przebiezki na koniec tez juz wlasciwie mozesz dorzucic (z 400-600m podzielone na odcinki max 120m)
- uzupelnij weglowodany i aminokwasy
- za szybki finisz??? , zaczeles go mniej wiecej 300-400m przed meta (jesli dobrze zrozumialem). Jak na 10 km to dosyc pozno, watpie zebys sie zajechal jakas 100m, czy 200m. To sama koncowka wiec i tak na maxa biegniesz i tak. Chyba ze ulgowo traktowales t ezawody i chciales tylko zaliczyc i czas przyzwoity zrobic
- psychologiczna? hormony juz dawno skonczyly dzialac, chyab ze caly obecny tydzien sie stresowales w pracy :) Nie spotkalem sie zeby mialo to wplyw na samopoczucie tyle dni po starcie
Pozdrawiam, sory za bledy jez.
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ