biegalam wlasciwie od zawsze, do ostatnich wakacji bardzo nieregularnie i bez konkretnego treningu. Od zawsze tez borykalam sie z lekka nadwaga, jako ze sport byl nieregularny, a i jadlam za duzo. Teraz jest juz prawie ok.
Od kilku miesiecy biegam 4-6 razy w tygodniu (w lecie bylo blizej 6 razy, teraz blizej 4). Uwielbiam dlugie dystanse. W mieszkam w pagorkowatej, okolicy, takze nawet jak bym chciala nie moge na zewnatrz biegac po plaskiej nawierzchni. Na cale szczescie uwielbiam dlugie "trudne" lesne dystanse.
Biegam najchetniej dlugo...choc staram sie mieszac dlugosci. Przykladowy tydzien: 1*50 min. intensywnie, 2-3*80 min. kondycyjnie,1* 120 min. spokojnie, ale tez po gorkach. Nie mam pojecia ile to jest w kilometrach jako ze biegam w lesie. Wiem, ze np. przy tempie 10 km na godzine po godzinie biegu mam ochote na wiecej i podczas biegu moge swobodnie rozmawiac.
CELE:
- chce zrzucic pozostaly tluszczyk: mam go 18,5%, chetnie bym zrzucila - tak na oko do 14% (na boczkach i udach troszke go siedzi).
Chcialabym zroznicowac moj trening - dorzucic biegi na szybkosc, podobno rozkrecaja metabolizm...Nie wiem tez jaka dobrac diete: chcialabym jesc na tyle duzo, zeby miec duzo sily na bieganie, ale na tyle malo, zeby zrzucic ten ostatni uparty tluszczyk. Jem zdrowo i weglowodanowo (warzywa, owoce, produkty pelnowartosciowe i naturalne), choc czasami za duzo (np. "zdrowych" slodkosci, bakalii itp.)
Nie jest latwo, zauwazylam, ze od biegania juz tak nie chudne. Moze zatem zmniejszyc ilosc treningow do 3-4 w tygodniu i dorzucic inne sporty? Czy wystarczy zroznicowac trening?
CEL 2: to powolne przygotowywanie sie do maratonu.Poooooowolne. Moze w przyszlym roku o tej porze. Zywie duzy szacunek do tego dystansu i nie chce sie na niego porywac przedwczesnie. Chcialabym jednak podczas mojego odchudzania wzmacniac kondycje, albo przynajmniej ja utrzymac (jesli zdecyduje sie na zmniejszenie ilosci biegow na rzecz innych sportow).
Z gory dziekuje za pomoc,
Magda
Prosze, nie odpowiadajcie zaszyfrowanymi skrotami, nic z tego nie rozumiem
