Cześć,
Jestem tu nowy. Za mną pierwszy sezon gdzie priorytetem stało się bieganie. Do tej pory w moim życiu była głównie siłownia, piłka nożna, kolarstwo. W tym roku na poważnie wszedłem w świat biegania, udało się zdobyć kilka niezłych miejsc w zorganizowanych biegach, poprawiłem też znacząco rekordy życiowe:
5km - obecnie 21.05
10km - 46:10
3km - 11:50
Niestety ucierpiały przy tym wyniki siłowe bo jednak na własnej skórze przekonałem się że łączenie obu dyscyplin jest trudne i raczej konieczne jest wskazanie priorytetu. Tym priorytetem w ostatnich miesiącach było bieganie i kolarstwo ale starałem się wykonywać 2-3 treningi siłowe w tygodniu.
Teraz przede mną ostatni start w tym roku i chciałbym z powrotem przestawić priorytet na rozwój masy mięśniowej i siły przy zachowaniu dobrej kondycji.
Moja waga obecna to 78kg
Wzrost 182
Wiek 35
Planuje trenować 3 razy siłowo + 1 trening interwałowo/sprawnościowy i chciałbym zachować 1 dłuższe wybieganie w tyg 10-12km
Co sądzicie o takim planie? Myślałem żeby zastosować taki schemat do końca lutego a potem stopniowo zwiększać ilość treningów biegowych i ograniczać siłowy
Z góry dziękuje za pomoc
Budowanie masy mięśniowej w okresie zimowym a bieganie
-
- Wyga
- Posty: 124
- Rejestracja: 24 sie 2023, 18:08
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
W zimę biegałem na siłce ok 15-20 km tygodniowo i to głównie rozbiegania. Nie miałem dużych spadków szybkości i bardzo szybko udało się wrócić do formy biegowej sprzed zimy. Byłem wtedy na poziomie 22/47 na 5/10 km. Także moim zdaniem na luzie w tym trybie możesz zrobić masę a biegowo niewiele stracisz i szybko nadrobisz.