Witam, biegam regularnie już prawie rok z przerwami na choroby, kontuzje.
Z początku było to dla przyjemnośći i zrzucenia wagi, raczej samo rozbieganie.Z czasem chciałem zacząć poprawiać kilometraż i czas.
Aktualnie biegam ok.7-8 km zajmuje mi to jakąś godzinę ale problem polega na tym że dobiegając do pierwszych 30 minut musze zrobić chociaż krótką minutową przerwę, po prostu nie mogę przełamać tej bariery pierwszych 30 minut w ciągu a potem już następne 30 minut a nawet 40 biegnę bez problemu, tak jakby lżej.
Czy doradziłby ktoś co zmienić żeby przełamać tą bariere a potem zwiększać kilometraż tak aby osiągnąć te 10 km? Docelowo chciałbym wystartować w zawodach na 10 km
Trening pod 10 km,problem
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 8
- Rejestracja: 14 sty 2023, 16:48
- Życiówka na 10k: 38:26
- Życiówka w maratonie: 3:10:07
- Lokalizacja: Warszawa
Cześć! Jestem amatorem biegania od 1991, mam 48 lat, życiówka na 10 km: 38:26, tegoroczny - tymczasem - 41:14. To dla przedstawienia się.
Dla Twojego przełamania się, proponuję Ci zgłosić się niezwłocznie na bieg 10-cio km.
Skoro biegasz 7-8 km w ciągu godziny, to pobiegnij równym tempem 7 min./km. Zabierz się ze współzawodnikami biegnącymi na 1h.10' i emocje startowe nie pozwolą Ci na robienie odpoczynku po 30 min. Nie ustawiaj się z mocniejszymi łamiącymi 60 min.
Po zawodach wejdziesz na wyższy poziom i dalej będziesz się poprawiał, trenując i czytając plany i porady z forum oraz książki np. "Biegiem przez życie" J. Skarżyńskiego. Powodzenia!
Dla Twojego przełamania się, proponuję Ci zgłosić się niezwłocznie na bieg 10-cio km.
Skoro biegasz 7-8 km w ciągu godziny, to pobiegnij równym tempem 7 min./km. Zabierz się ze współzawodnikami biegnącymi na 1h.10' i emocje startowe nie pozwolą Ci na robienie odpoczynku po 30 min. Nie ustawiaj się z mocniejszymi łamiącymi 60 min.
Po zawodach wejdziesz na wyższy poziom i dalej będziesz się poprawiał, trenując i czytając plany i porady z forum oraz książki np. "Biegiem przez życie" J. Skarżyńskiego. Powodzenia!