Wywiad z panem mleczanem

[pawo]

Miałem żadnych tematów nie zakładać ale się nie da, no nie da się i już.
Więc zakładam. Wywiad z panem mleczanem, czyli jak to jest z tymi progami i energią.
Czytajcie, piszcie, sprzeczajcie się, tylko proszę nie przeklinać.

[pawo]

To ja zacznę, jakbym cos mieszał to proszę poprawiać.
Energia, energia, żeby biec mięśnie muszą pracować a do tego potrzeba energii.
Do wytworzenia tej energii potrzeba ATP, a raczej rozpadu ATP. Tu szybki skok do gugla a tam coś o tenisie, na szczęście ciut niżej napisano, że to adenozyno-5′-trifosforan
Energia zmagazynowana w ATP może być z procesu beztlenowego, w zasadzie z dwóch beztlenowych i tlenowego.
Dla biegacza istotny jest tylko jeden proces beztlenowy z glikolizy i drugi tlenowy z węglowodanów lub z tłuszczu, z białka jest chyba do pominięcia.
Spać mi się chcę.

[Rolli]

No i co teraz?
Chcesz uświadomić społeczeństwo, ze mleczan to nasz przyjaciel?
Nie dasz rady. Nawet naczelny pisze, ze powoduje zmęczenie. Wiec ten mit siedzi tak głęboko w głowie i nie da sie go wykurzyć.

[pawo]

No i co teraz?
Chcesz uświadomić społeczeństwo, ze mleczan to nasz przyjaciel?
Nie dasz rady. Nawet naczelny pisze, ze powoduje zmęczenie. Wiec ten mit siedzi tak głęboko w głowie i nie da sie go wykurzyć.

Teraz to idę pobiegać ale jeszcze tu wrócę.

[Rolli]

Zrob 400m na całego... to zobaczysz mleczan na ulicy.

[pawo]

System glikolityczny w ogromnym uproszczeniu jest to wyprodukowanie z rozkładu glukozy ATP i pirogronianu, który albo zamienia się w mleczan albo zużyty jest do produkcji energii w procesie tlenowym.
W tym procesie wytwarzane są jony wodorowe, to one powodują kwasicę i spowolnienie przemian energetycznych, a nie mleczan. Podczas przekształcania pirogronianu w mleczan te jony są wiązane, mleczan to pirogronian + jony wodorowe. Powstawanie mleczanu obniża kwasowość, oczywiście nie znikają wszystkie jony, w związku z tym proces beztlenowy może być wykorzystywany dość krótko albo w ograniczonej ilości.
Wspomniałem, że pirogronian jest używany do produkcji energii w procesie tlenowym i tak jest, to jedyne dostępne źródło węglowodanów, wytwarzany jest z mleczanu tuż przed użyciem. Więc jakby uprościć to mleczan jest paliwem w procesie tlenowym węglowodanowym, ten proces jest co najmniej dwa razy wolniejszy od beztlenowego ale dwa razy szybszy od spalanie tłuszczu. Co to ja jeszcze, aha Niech żyje mleczan.
Ponieważ biologia idzie mi gorzej niż fizyka to mogłem coś pokręcić ale chyba nie.

[pawo]

A system tlenowy? Ano jest i spala białka ale to pomińmy, a pozostańmy przy tym, że spala z udziałem tlenu węglowodany i tłuszcze a jak to robi to do pana krebsa, ja nie wiem. A może tylko tyle, że niema tam żadnych jonów, mleczanów jest tylko dwutlenek węgla i woda, a no i temperatura ale prędzej sie zakwasimy niż ugotujemy. To co mamy do dyspozycji? System beztlenowy (mówię tu a glikolitycznym), a tak przy okazji ten system pracuje również jak jest dostęp do tlenu, czasami wręcz zapierdziela, mamy też system tlenowy z węgli i tłuszczu,
No i tu zaczyna się zabawa na całego.

[yacool]

Mi się pirogronian zawsze kojarzy z winogronami. Nie wiem czemu.
A tak w ogóle to chciałem zapytać czy czarni mają czarny mleczan?

[pawo]

Mi się pirogronian zawsze kojarzy z winogronami. Nie wiem czemu.
A tak w ogóle to chciałem zapytać czy czarni mają czarny mleczan?

Poczekaj, aż rozwinę tą zabawę i udowodnię, że pojadę dychę rowerem szybciej niż czeptegej na piechotę i mniej się zakwaszę.

[yacool]

Ja już to dzisiaj próbowałem na swoim psie. Jechałem po lesie elektrykiem jakieś 25-30 na godzinę, bo wiadomo trudny teren. 16km ciągu i pies zgasł. Godzinę wcześniej wykończyłem na ciągłym Sebę przy 19 na godzinę. Czuję się świetnie, a oni zdychają. Dziwne.

[Rolli]

Ja już to dzisiaj próbowałem na swoim psie. Jechałem po lesie elektrykiem jakieś 25-30 na godzinę, bo wiadomo trudny teren. 16km ciągu i pies zgasł. Godzinę wcześniej wykończyłem na ciągłym Sebę przy 19 na godzinę. Czuję się świetnie, a oni zdychają. Dziwne.

Elektrykiem? Jak emeryci?

[Rolli]

System glikolityczny w ogromnym uproszczeniu jest to wyprodukowanie z rozkładu glukozy ATP i pirogronianu, który albo zamienia się w mleczan albo zużyty jest do produkcji energii w procesie tlenowym.
W tym procesie wytwarzane są jony wodorowe, to one powodują kwasicę i spowolnienie przemian energetycznych, a nie mleczan. Podczas przekształcania pirogronianu w mleczan te jony są wiązane, mleczan to pirogronian + jony wodorowe. Powstawanie mleczanu obniża kwasowość, oczywiście nie znikają wszystkie jony, w związku z tym proces beztlenowy może być wykorzystywany dość krótko albo w ograniczonej ilości.
Wspomniałem, że pirogronian jest używany do produkcji energii w procesie tlenowym i tak jest, to jedyne dostępne źródło węglowodanów, wytwarzany jest z mleczanu tuż przed użyciem. Więc jakby uprościć to mleczan jest paliwem w procesie tlenowym węglowodanowym, ten proces jest co najmniej dwa razy wolniejszy od beztlenowego ale dwa razy szybszy od spalanie tłuszczu. Co to ja jeszcze, aha Niech żyje mleczan.
Ponieważ biologia idzie mi gorzej niż fizyka to mogłem coś pokręcić ale chyba nie.

Ale spalanie tłuszczu daje więcej ATP (106)

[pawo]

106
Daje ale powoli, a spalanie węgli daje do 38, a Twój ulubiony beztlen tylko, 2 albo 3. a jaką przyjemność sprawia.

[Rolli]

106
Daje ale powoli, a spalanie węgli daje do 38, a Twój ulubiony beztlen tylko, 2 albo 3. a jaką przyjemność sprawia.

Dokladnie.
Teraz zwracamy uwagę na ekonomie i próbujemy oszczędzić te 2 ATP.

Ach... wrzuć 10g Natruimbicarbonat i będziesz mógł zgromadzić więcej H+ i w komórce i na zewnątrz.

[beata]

Mi się pirogronian zawsze kojarzy z winogronami.

O, mi też, a nawet lepiej - z gronowym winem.
I na tym poprzestanę w kwestii wiedzy nt pirogronianu