Wyznaczniki zmęczenia/regeneracji
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 4
- Rejestracja: 31 sie 2020, 18:03
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Czy są jakieś wyznaczniki, testy, na podstawie których amator może ocenić po jakim czasie od zawodów jest gotowy na kolejny duży wysiłek?
Tydzień temu brałem udział w trailu 79km 2900+ który ukończyłem w dobrej formie. Kusi mnie podobny bieg za tydzień.
Tydzień temu brałem udział w trailu 79km 2900+ który ukończyłem w dobrej formie. Kusi mnie podobny bieg za tydzień.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2876
- Rejestracja: 20 sie 2001, 13:40
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
daj se spokój jeszcze z miesiącmontagnard pisze: ↑09 paź 2021, 15:01 Czy są jakieś wyznaczniki, testy, na podstawie których amator może ocenić po jakim czasie od zawodów jest gotowy na kolejny duży wysiłek?
Tydzień temu brałem udział w trailu 79km 2900+ który ukończyłem w dobrej formie. Kusi mnie podobny bieg za tydzień.
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 4
- Rejestracja: 31 sie 2020, 18:03
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Już dzwonię do organizatorów by przesunęli, może się zgodzągasper pisze: ↑09 paź 2021, 15:59daj se spokój jeszcze z miesiącmontagnard pisze: ↑09 paź 2021, 15:01 Czy są jakieś wyznaczniki, testy, na podstawie których amator może ocenić po jakim czasie od zawodów jest gotowy na kolejny duży wysiłek?
Tydzień temu brałem udział w trailu 79km 2900+ który ukończyłem w dobrej formie. Kusi mnie podobny bieg za tydzień.
Nie chodzi mi o ogólne zalecenia (te znam) tylko o ewentualne sposoby na indywidualną ocenę przypadku. Jakie parametry mogą wskazywać na (nie)gotowość do kolejnego wysiłku.
W tym roku kilkugodzinne wypady w góry z przewyższeniem czasem ponad 2000m robiłem niemal co tydzień. Po zeszłotygodniowym biegu czułem się właśnie jak po takim treningu. W przeciwieństwie do trailu 95km 4300+ sprzed kilku miesięcy, kiedy faktycznie byłem zmasakrowany. Wtedy rzeczywiście miesiąc przerwy to było minimum.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 585
- Rejestracja: 19 wrz 2019, 06:56
- Życiówka na 10k: 37:29
- Życiówka w maratonie: 3:02:45
Zrób badanie krwi i oznacz markery CK plus kortyzol + biochemia (sód, potas) i będziesz wiedział
5km - 17:42 (18.03.2023 - bez atestu)
10km - 37:29 (17.09.2023)
HM - 1:22:40 (29.09.2024)
M - 3:02:45 (30.04.2023)
Blog - viewtopic.php?f=27&t=60476
Komentarze - viewtopic.php?f=28&t=60477
10km - 37:29 (17.09.2023)
HM - 1:22:40 (29.09.2024)
M - 3:02:45 (30.04.2023)
Blog - viewtopic.php?f=27&t=60476
Komentarze - viewtopic.php?f=28&t=60477
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2876
- Rejestracja: 20 sie 2001, 13:40
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
dzwoń dzwoń - a troche niżej jest dział zdrowie - będzie jak znalazł niedługo....montagnard pisze: ↑09 paź 2021, 17:06Już dzwonię do organizatorów by przesunęli, może się zgodzągasper pisze: ↑09 paź 2021, 15:59daj se spokój jeszcze z miesiącmontagnard pisze: ↑09 paź 2021, 15:01 Czy są jakieś wyznaczniki, testy, na podstawie których amator może ocenić po jakim czasie od zawodów jest gotowy na kolejny duży wysiłek?
Tydzień temu brałem udział w trailu 79km 2900+ który ukończyłem w dobrej formie. Kusi mnie podobny bieg za tydzień.
Nie chodzi mi o ogólne zalecenia (te znam) tylko o ewentualne sposoby na indywidualną ocenę przypadku. Jakie parametry mogą wskazywać na (nie)gotowość do kolejnego wysiłku.
W tym roku kilkugodzinne wypady w góry z przewyższeniem czasem ponad 2000m robiłem niemal co tydzień. Po zeszłotygodniowym biegu czułem się właśnie jak po takim treningu. W przeciwieństwie do trailu 95km 4300+ sprzed kilku miesięcy, kiedy faktycznie byłem zmasakrowany. Wtedy rzeczywiście miesiąc przerwy to było minimum.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1337
- Rejestracja: 10 cze 2009, 16:59
- Życiówka w maratonie: brak
Jeden będzie gotowy po tygodniu a drugi po zawodach na 10 km po 2 tygodniach będzie jeszcze czuł "chmurę" w płucach. Nie ma na to dobrej odpowiedzi. Badania i ewentualne samopoczucie.montagnard pisze: ↑09 paź 2021, 15:01 po jakim czasie od zawodów jest gotowy na kolejny duży wysiłek?
-
- Dyskutant
- Posty: 47
- Rejestracja: 03 sie 2014, 22:30
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Jaworzno
Najlepiej poznać własny organizm, pomocne może być:montagnard pisze: ↑09 paź 2021, 15:01 Czy są jakieś wyznaczniki, testy, na podstawie których amator może ocenić po jakim czasie od zawodów jest gotowy na kolejny duży wysiłek?
Tydzień temu brałem udział w trailu 79km 2900+ który ukończyłem w dobrej formie. Kusi mnie podobny bieg za tydzień.
1. Monitorowanie tętna spoczynkowego rano
2. Test ortostatyczny rano
3. Pomiar HRV
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 257
- Rejestracja: 18 sie 2021, 20:09
- Życiówka na 10k: 56:30
- Życiówka w maratonie: brak
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 257
- Rejestracja: 18 sie 2021, 20:09
- Życiówka na 10k: 56:30
- Życiówka w maratonie: brak
Niestety poruszasz temat po łebkach. Podobnie jak kolega powyżejMajorSki pisze: ↑09 paź 2021, 20:51Najlepiej poznać własny organizm, pomocne może być:montagnard pisze: ↑09 paź 2021, 15:01 Czy są jakieś wyznaczniki, testy, na podstawie których amator może ocenić po jakim czasie od zawodów jest gotowy na kolejny duży wysiłek?
Tydzień temu brałem udział w trailu 79km 2900+ który ukończyłem w dobrej formie. Kusi mnie podobny bieg za tydzień.
1. Monitorowanie tętna spoczynkowego rano
2. Test ortostatyczny rano
3. Pomiar HRV
Tompoz
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 585
- Rejestracja: 19 wrz 2019, 06:56
- Życiówka na 10k: 37:29
- Życiówka w maratonie: 3:02:45
No to rozwiń wypowiedz i podziel się z nami swoją wiedza na temat sprawdzeni stopnia zmęczenia bądź regeneracji. Chętnie się czegoś nowego dowiemyPanzer_General pisze: ↑10 paź 2021, 10:25Niestety poruszasz temat po łebkach. Podobnie jak kolega powyżejMajorSki pisze: ↑09 paź 2021, 20:51Najlepiej poznać własny organizm, pomocne może być:montagnard pisze: ↑09 paź 2021, 15:01 Czy są jakieś wyznaczniki, testy, na podstawie których amator może ocenić po jakim czasie od zawodów jest gotowy na kolejny duży wysiłek?
Tydzień temu brałem udział w trailu 79km 2900+ który ukończyłem w dobrej formie. Kusi mnie podobny bieg za tydzień.
1. Monitorowanie tętna spoczynkowego rano
2. Test ortostatyczny rano
3. Pomiar HRV
5km - 17:42 (18.03.2023 - bez atestu)
10km - 37:29 (17.09.2023)
HM - 1:22:40 (29.09.2024)
M - 3:02:45 (30.04.2023)
Blog - viewtopic.php?f=27&t=60476
Komentarze - viewtopic.php?f=28&t=60477
10km - 37:29 (17.09.2023)
HM - 1:22:40 (29.09.2024)
M - 3:02:45 (30.04.2023)
Blog - viewtopic.php?f=27&t=60476
Komentarze - viewtopic.php?f=28&t=60477
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Zarówno CK (kinaza kreatynowa) jak i tętno spoczynkowe, żeby coś sensownie móc powiedzieć muszą być monitorowane przez dłuższy czas, żeby móc nauczyć się jakie są nasze normalne wskazania.
Jako ciekawostkę polecam wam fragment dzienniczka Bronisława Malinowskiego pokazany w tekście Łukasza Panfila gdzie słynny "Bronek" skrupulatnie notował swoje poranne tętno spoczynkowe: https://bieganie.pl/sport/malinowski-ro ... moskwa-80/
Jako ciekawostkę polecam wam fragment dzienniczka Bronisława Malinowskiego pokazany w tekście Łukasza Panfila gdzie słynny "Bronek" skrupulatnie notował swoje poranne tętno spoczynkowe: https://bieganie.pl/sport/malinowski-ro ... moskwa-80/
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 257
- Rejestracja: 18 sie 2021, 20:09
- Życiówka na 10k: 56:30
- Życiówka w maratonie: brak
Malejące tętno spoczynkowego u początkującego jest objawem wzrostu wytrenowania zaś u zawodowca niskie tętna spoczynkowego są w trakcie robienia treningu bazowego tlenowego tłuszczowego gdzie jest duża objętość i mała intensywność gdy zaś zawodowiec robi akcenty jest dużo pracy beztlenowej gdy jest w formie To ma podwyższone tętno spoczynkowego.
Tompoz
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 257
- Rejestracja: 18 sie 2021, 20:09
- Życiówka na 10k: 56:30
- Życiówka w maratonie: brak
Trafne uwagi . Co do Malinowskiego byl książkowy przykladem iż jednym z objawów talentu do sportów wytrzymałościowych była zdolność do znoszenia duzych objętości treningowych podobnie jak np. KOWALCZYKOWA.I kolejna rzecz Malinowski bardzo dobrze reagował na trening na wysokosciAdam Klein pisze: ↑10 paź 2021, 12:19 Zarówno CK (kinaza kreatynowa) jak i tętno spoczynkowe, żeby coś sensownie móc powiedzieć muszą być monitorowane przez dłuższy czas, żeby móc nauczyć się jakie są nasze normalne wskazania.
Jako ciekawostkę polecam wam fragment dzienniczka Bronisława Malinowskiego pokazany w tekście Łukasza Panfila gdzie słynny "Bronek" skrupulatnie notował swoje poranne tętno spoczynkowe: https://bieganie.pl/sport/malinowski-ro ... moskwa-80/
Tompoz
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2876
- Rejestracja: 20 sie 2001, 13:40
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
przy tak długim dystansie nie patrzyłbym na parametry tętna itd bo to dla wytrenowanego zawodnika nie jest problemem zregenerować - problemem jest obciążenie stawów, mięśni itd, którego zregenerowanie po takim wysiłku zajmie kilka tygodni - jeszcze kwestia jak się ten dystans pokonywało - czy to był spacer na zaliczenie? czy też walka o wynik