Osłabienie po chorobie

Biegowe "citius, altius, fortius": miejsce dla tych którzy chca biegac dalej i szybciej.
Luku
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 5
Rejestracja: 15 paź 2020, 11:08
Życiówka na 10k: 42:12
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Cześć,
Dopadło mnie bardzo mocne przeziębienie + kaszel. Kilka dni leczyłem się domowymi sposobami jednak bez skutku i finalnie dostałem antybiotyk od lekarza.
Skończyłem go brać w sobotę, chociaż już w czwartek/piątek czułem się bardzo dobrze. W niedziele (po dwutygodniowej przerwie) poszedłem pobiegać i zaobserwowałem dziwne anomalie.
W planach było 10km w spokojnym tempie 4:40 ale po 5 km "odcięło prąd" i ostatnie 5km w tempie 5:10-5:20.
Dodatkowo po treningu zauważyłem, że średnie tętno wyniosło 189!!! Normalnie jest w przedziale 165-170.
Czy to normalne osłabienie po przebytej chorobie?
Odpuścić tydzień biegania i pozwolić organizmowi na regenerację?
Ewentualnie skrócić dystans (np. 5-6 km z drobnymi akcentami) czy 10-12 km ale w bardzo spokojnym tempie?

Będę wdzięczny za radę.
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
beata
Ekspert/Trener
Posty: 6508
Rejestracja: 21 sty 2003, 11:46
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: W-wa

Nieprzeczytany post

Tak, to zupełnie normalne i nawet nie wiem, skąd Twoje zdziwienie.
Odpuścić bieganie - no nie, ale biegaj spokojnie, nie zawracając sobie głowy tempem/tętnem.
Pixa
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 908
Rejestracja: 24 cze 2018, 16:34
Życiówka na 10k: 44:09
Życiówka w maratonie: 4:11:10

Nieprzeczytany post

Pewnie, że normalne. Raz, że choroba, dwa, że przerwa. Pobiegaj jeszcze z tydzień - dwa naprawdę spokojnym tempem i potem wracaj do biegania na serio.
Biegam od lipca 2017
5 km - 21:10 (IX 2019)
10 km - 44:09 (III 2020)
HM - 1:42:42 (VI 2019)
M - 4:11:10 (IX 2019)
Luku
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 5
Rejestracja: 15 paź 2020, 11:08
Życiówka na 10k: 42:12
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Dzięki za odpowiedź.
Wszystko wróciło do normy po tygodniu od zakończenia choroby i brania antybiotyku.
Wczorajszy trening w całości został zrealizowany :)
To była moja pierwsza poważniejsza choroba odkąd zacząłem biegać i stąd moje zaskoczenie.
Rolli
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13589
Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
Życiówka na 10k: 33:40
Życiówka w maratonie: 2:39:05

Nieprzeczytany post

Prawdopodobnie tylko w Polsce lekarze przepisują antybiotyki na przeziębienie czy na grypę... ale to już inna historia.
Awatar użytkownika
beata
Ekspert/Trener
Posty: 6508
Rejestracja: 21 sty 2003, 11:46
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: W-wa

Nieprzeczytany post

Rolli pisze: 07 wrz 2021, 12:04 Prawdopodobnie tylko w Polsce lekarze przepisują antybiotyki na przeziębienie czy na grypę... ale to już inna historia.
No dokładnie, chociaż to inny temat poza tym nie ma wiele wspólnego, bo osłabia przede wszystkim choroba, a nie antybiotyk.
Rolli
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13589
Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
Życiówka na 10k: 33:40
Życiówka w maratonie: 2:39:05

Nieprzeczytany post

beata pisze: 07 wrz 2021, 12:35
Rolli pisze: 07 wrz 2021, 12:04 Prawdopodobnie tylko w Polsce lekarze przepisują antybiotyki na przeziębienie czy na grypę... ale to już inna historia.
No dokładnie, chociaż to inny temat poza tym nie ma wiele wspólnego, bo osłabia przede wszystkim choroba, a nie antybiotyk.
Antybiotyk tez osłabia.
ODPOWIEDZ