Plan treningowy na drugi zakres

Biegowe "citius, altius, fortius": miejsce dla tych którzy chca biegac dalej i szybciej.
Wncvirus
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 1
Rejestracja: 19 sty 2021, 21:19
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Cześć,

Mam wzrostu 173 cm i waga 88 kg. I planuje dalej trochę zrzucić niepotrzebnego balastu w postaci tłuszczu. Jako że już trochę biegam ( staż ok 2 lat regularnego biegania) to pomyślałem że skupię się w pierwszej połowie tego roku na spaleniu zbędnej tanki tłuszczowej niż przygotowywania się pod jakiś dystans/zawody. W planie mam biegać tylko drugie zakresy aby jak najefektywniej spalać tkankę tłuszczową ( oczywiście dieta będzie dołączona do tego). W związku z tym mam pytanie. Lepiej będzie jak będę biegał te drugie zakresy czy jednak pójść w stornę treningów interwałowych?
New Balance but biegowy
harpaganzwola
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 940
Rejestracja: 11 sty 2009, 22:07
Życiówka na 10k: 32.55
Życiówka w maratonie: 2.38
Lokalizacja: ZWOLA

Nieprzeczytany post

Lepiej drugie zakresy, są bezpieczniejsze. Jednak lepiej biegać raz drugi zakres, raz jakieś wolne tempo. Przy słabszym poziomie sportowym można nawet cały czas biegać tzw drugie zakresy, bo dla słabszych to i tak nieduża intensywność
R.S.
Slawcio
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1283
Rejestracja: 10 lip 2017, 06:06
Życiówka na 10k: 39:40
Życiówka w maratonie: 3:02:02
Lokalizacja: Białystok
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Ja zadam pytanie pomocnicze.
Co masz na myśli, piszą o bieganiu drugiego zakresu?

Zawsze wydawało mi się, że tkankę tłuszczową najlepiej spalać w 1 zakresie, czyli spokojnych biegach.
KISS (Keep It Simple, Stupid)
harpaganzwola
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 940
Rejestracja: 11 sty 2009, 22:07
Życiówka na 10k: 32.55
Życiówka w maratonie: 2.38
Lokalizacja: ZWOLA

Nieprzeczytany post

Drugi zakres czyli intensywność 75-80 procent tętna max. Jakbyś tak biegał od 40 do 60 min to szybko byś chudł
Ostatnio zmieniony 22 sty 2021, 10:27 przez harpaganzwola, łącznie zmieniany 1 raz.
R.S.
Rolli
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13263
Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
Życiówka na 10k: 33:40
Życiówka w maratonie: 2:39:05

Nieprzeczytany post

Slawcio pisze:Ja zadam pytanie pomocnicze.
Co masz na myśli, piszą o bieganiu drugiego zakresu?

Zawsze wydawało mi się, że tkankę tłuszczową najlepiej spalać w 1 zakresie, czyli spokojnych biegach.
Nie "najlepiej" tylko "najłatwiej".
Awatar użytkownika
beata
Ekspert/Trener
Posty: 6499
Rejestracja: 21 sty 2003, 11:46
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: W-wa

Nieprzeczytany post

A ja dodam tylko, że trening, to różnorodność. Nie da się biegać tylko interwałów, albo tylko drugich zakresów. Znaczy, można, tylko co to da?
Nie ma czegoś takiego, jak "plan treningowy na drugi zakres", może być plan, który zawiera różne elementy: drugi zakres, pierwszy zakres, interwały etc.
Poza tym dla mnie drugi zakres to był zawsze ciężki i wymagający (też mentalnie) trening, i zdecydowanie dla osoby dobrze wytrenowanej. Na 7 treningów w tygodniu biegałam do 1-2 razy. No, ale ja jestem z innej epoki, może teraz co innego oznacza pojęcie "drugi zakres" ...
harpaganzwola
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 940
Rejestracja: 11 sty 2009, 22:07
Życiówka na 10k: 32.55
Życiówka w maratonie: 2.38
Lokalizacja: ZWOLA

Nieprzeczytany post

Prawdę powiedziawszy można dobre efekty osiągnąć tylko biegając swobodne treningi jak wolny bieg czy drugi zakres. Wcale nie musowo biegać interwałów które rujnyją zdrowie
R.S.
Rolli
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13263
Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
Życiówka na 10k: 33:40
Życiówka w maratonie: 2:39:05

Nieprzeczytany post

harpaganzwola pisze:Prawdę powiedziawszy można dobre efekty osiągnąć tylko biegając swobodne treningi jak wolny bieg czy drugi zakres. Wcale nie musowo biegać interwałów które rujnyją zdrowie
Interwały rujnują zdrowie?
sebiush
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 23
Rejestracja: 03 wrz 2014, 10:32
Życiówka na 10k: 34:34
Życiówka w maratonie: 2:40:01

Nieprzeczytany post

PB: maraton 2:40:01, półmaraton 1:15:09, 10 km 34:34
harpaganzwola
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 940
Rejestracja: 11 sty 2009, 22:07
Życiówka na 10k: 32.55
Życiówka w maratonie: 2.38
Lokalizacja: ZWOLA

Nieprzeczytany post

W bieganiu systemów treningowych jest mnostwo. Czasem niektóre są antagonistycznie ustawione względem drugich. Ważne aby dany trening byl dopasowany do człowieka i przynosił mu radość z biegania
R.S.
harpaganzwola
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 940
Rejestracja: 11 sty 2009, 22:07
Życiówka na 10k: 32.55
Życiówka w maratonie: 2.38
Lokalizacja: ZWOLA

Nieprzeczytany post


Ktoś kto lubi biegać interwaly to ok. Jesli ktos lubi biegać ciagłe treningi to niech to robi, kto lubi odcinki to niech je biega. Ważne aby być zadowolonym z biegania a nie męczyć robiąc rzeczy ktorych się nie lubi.
R.S.
Slawcio
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1283
Rejestracja: 10 lip 2017, 06:06
Życiówka na 10k: 39:40
Życiówka w maratonie: 3:02:02
Lokalizacja: Białystok
Kontakt:

Nieprzeczytany post

harpaganzwola pisze:Drugi zakres czyli intensywność 75-80 procent tętna max. Jakbyś tak biegał od 40 do 60 min to szybko byś chudł
Ale to nie jest jednoznaczne, dlatego dopytywałem.
Gdy ktoś pisze o drugim zakresie to podobnie jak dla Beaty, jest to bieg trudny, często w literaturze pojawia się wartość 85% max, osobiście takie biegi robię do 88% wartości tętna maksymalnego.
Rolli pisze:Nie "najlepiej" tylko "najłatwiej".
Zgoda, trzeba by było mieć mega determinację, do takie sposobu pozbywania się kilogramów.
harpaganzwola pisze:Prawdę powiedziawszy można dobre efekty osiągnąć tylko biegając swobodne treningi jak wolny bieg czy drugi zakres. Wcale nie musowo biegać interwałów które rujnyją zdrowie
Można wcale nie biegać, siorbać browary jeść ile się chce i schudnąć 20kg. Wystarczy chcieć i wiedzieć co jeść.
Biegając można poprawić kondycję, psychikę. Kluczem do schudnięcia jest zmiana nawyków żywieniowych, a nie trening.
Zwiększając wydatek energetyczny, organizm będzie domagał się większej ilości kalorii. A my będąc z natury słabi psychicznie, będziemy się nagradzać za ten wysiłek.
KISS (Keep It Simple, Stupid)
Yoka
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 44
Rejestracja: 13 sty 2014, 22:52
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: wwl

Nieprzeczytany post

Po wolnych biegach bardziej ciągnie mnie do lodówki niż po intensywniejszych odcinkach robionych na przerwie.
50latek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 901
Rejestracja: 18 wrz 2019, 21:23
Życiówka na 10k: 47:47
Życiówka w maratonie: - - -
Lokalizacja: wieś na Mazowszu

Nieprzeczytany post

Slawcio pisze:Ja zadam pytanie pomocnicze.
Co masz na myśli, piszą o bieganiu drugiego zakresu?
Ja też przed odpowiedzią i poradami najpierw zadałbym takie pytanie. Bo dla niektórych 2 zakres to może być np. ten wynikający z zegarka/opaski czyli 60-70% HRmax, a więc coś pomiędzy truchtem a tempem wolnego BS.
Zwłaszcza, że pytający jako alternatywę dał interwały. Jak do tej pory się nie odezwał, więc możecie tylko zgadywać.
Rolli
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13263
Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
Życiówka na 10k: 33:40
Życiówka w maratonie: 2:39:05

Nieprzeczytany post

harpaganzwola pisze:

Ktoś kto lubi biegać interwaly to ok. Jesli ktos lubi biegać ciagłe treningi to niech to robi, kto lubi odcinki to niech je biega. Ważne aby być zadowolonym z biegania a nie męczyć robiąc rzeczy ktorych się nie lubi.
A ja lubie wino i chipsy. To tez pomoże na odchudzanie i wyniki w bieganiu?

Nie. Niekiedy trzeba zrobic to co konieczne a nie co sie lubi.
ODPOWIEDZ