Poprawa czasu na 5km i pomoc w planie treningowym.
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 5
- Rejestracja: 31 mar 2020, 22:50
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Witam Was wszystkich!
Jestem świeżym biegaczem - biegam od 3 miesięcy. Dane techniczne: 181cm, 68kg wagi, 28 lat. Dawniej bywały pewnego rodzaju krótkie epizody z bieganiem
Skupiłem się głównie na 5 kilometrach. Zacząłem końcem grudnia, szło ciężko, ale udało się uzyskać pierwszy cel, zejść poniżej 20, choć początkowo było to 23 min. Obecnie to 19:05, co daje koło 3:50min/km.
Chciałbym się dalej rozwijać, lecz też nie wiem jak to samemu robić.
Trenuje 3-4 razy w tygodniu. Zrobiłem sobie plan na podstawie tego, co wyczytałem w sieci. Treningi co drugi tydzień zapętlam. Prosiłbym o wskazówki, modyfikacje.
1. tydzień
- Swobodny bieg 10-12km, 5min/km.
- 10 x 300 (3.00-3.15) + 4x200 (95%) + 2x100(100%)
- 35' biegu (75%)
- BNP 10km - około 43-44 minut
2. tydzień
Praktycznie to samo tylko zamiast 300 jest 6X800 w tempie ok. 3.30-3.35 z przerwami 2 minut.
Jak to wygląda? co tu zmienić
Chciałbym zejść zdecydowanie poniżej 18 minut. Wiem, że mam możliwości, tylko ogranicza mnie wiedza
Dziękuję i pozdrawiam serdecznie.
Jestem świeżym biegaczem - biegam od 3 miesięcy. Dane techniczne: 181cm, 68kg wagi, 28 lat. Dawniej bywały pewnego rodzaju krótkie epizody z bieganiem
Skupiłem się głównie na 5 kilometrach. Zacząłem końcem grudnia, szło ciężko, ale udało się uzyskać pierwszy cel, zejść poniżej 20, choć początkowo było to 23 min. Obecnie to 19:05, co daje koło 3:50min/km.
Chciałbym się dalej rozwijać, lecz też nie wiem jak to samemu robić.
Trenuje 3-4 razy w tygodniu. Zrobiłem sobie plan na podstawie tego, co wyczytałem w sieci. Treningi co drugi tydzień zapętlam. Prosiłbym o wskazówki, modyfikacje.
1. tydzień
- Swobodny bieg 10-12km, 5min/km.
- 10 x 300 (3.00-3.15) + 4x200 (95%) + 2x100(100%)
- 35' biegu (75%)
- BNP 10km - około 43-44 minut
2. tydzień
Praktycznie to samo tylko zamiast 300 jest 6X800 w tempie ok. 3.30-3.35 z przerwami 2 minut.
Jak to wygląda? co tu zmienić
Chciałbym zejść zdecydowanie poniżej 18 minut. Wiem, że mam możliwości, tylko ogranicza mnie wiedza
Dziękuję i pozdrawiam serdecznie.
-
- Dyskutant
- Posty: 36
- Rejestracja: 21 cze 2015, 06:38
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Mógłbyś co drugi tydzień lekko wydłużyć dystans tego treningu, np. robiąc go w trochę wolniejszym tempie, ale wydłużając czas jego trwania o kilkanaście minut, a nawet pół godziny.olekbolek pisze: - Swobodny bieg 10-12km, 5min/km.
- Logadin
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3271
- Rejestracja: 20 kwie 2013, 14:07
- Lokalizacja: Warszawa
A po co?
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 13295
- Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
- Życiówka na 10k: 33:40
- Życiówka w maratonie: 2:39:05
A dlaczego musi być "long" w planie?antelope pisze:Logadin pisze:A po co?
Co po co?
Może chłopak będzie chciał czasami pobiec dyszkę na zawodach, to i przyda się taki trening. Bo jak to tak można nie uwzględnić longa w planie?
-
- Dyskutant
- Posty: 36
- Rejestracja: 21 cze 2015, 06:38
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Nie musi być. Ale dziwnym trafem podręczniki traktujące o bieganiu długodystansowym nie pomijają tego środka treningowego. Może w takim razie wyjaśnisz, jakie inne środki treningowe mogłyby stać się zamiennikiem takiego dłuższego biegu?Rolli pisze:A dlaczego musi być "long" w planie?antelope pisze:Logadin pisze:A po co?
Co po co?
Może chłopak będzie chciał czasami pobiec dyszkę na zawodach, to i przyda się taki trening. Bo jak to tak można nie uwzględnić longa w planie?
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 13295
- Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
- Życiówka na 10k: 33:40
- Życiówka w maratonie: 2:39:05
Nie znam sie. Ale chciałem sie dowiedzieć dlaczego.antelope pisze: Nie musi być. Ale dziwnym trafem podręczniki traktujące o bieganiu długodystansowym nie pomijają tego środka treningowego. Może w takim razie wyjaśnisz, jakie inne środki treningowe mogłyby stać się zamiennikiem takiego dłuższego biegu?
-
- Dyskutant
- Posty: 36
- Rejestracja: 21 cze 2015, 06:38
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Luzik.Rolli pisze:Nie znam sie. Ale chciałem sie dowiedzieć dlaczego.antelope pisze: Nie musi być. Ale dziwnym trafem podręczniki traktujące o bieganiu długodystansowym nie pomijają tego środka treningowego. Może w takim razie wyjaśnisz, jakie inne środki treningowe mogłyby stać się zamiennikiem takiego dłuższego biegu?
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 13295
- Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
- Życiówka na 10k: 33:40
- Życiówka w maratonie: 2:39:05
No i dlaczego?antelope pisze:Luzik.Rolli pisze:Nie znam sie. Ale chciałem sie dowiedzieć dlaczego.antelope pisze: Nie musi być. Ale dziwnym trafem podręczniki traktujące o bieganiu długodystansowym nie pomijają tego środka treningowego. Może w takim razie wyjaśnisz, jakie inne środki treningowe mogłyby stać się zamiennikiem takiego dłuższego biegu?
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 362
- Rejestracja: 22 lut 2020, 08:40
- Życiówka na 10k: 42:00
- Życiówka w maratonie: 3:28:00
Przeciez ma longa w planie 10km, to long, jesli glowny cel to 5km!!!antelope pisze:Logadin pisze:A po co?
Co po co?
Może chłopak będzie chciał czasami pobiec dyszkę na zawodach, to i przyda się taki trening. Bo jak to tak można nie uwzględnić longa w planie?
Hah dobre, bardo dobre, koleżka jyz ci to napisal dlaczego.Rolli pisze: No i dlaczego?
Wysłane z mojego DUK-L09 .
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 13295
- Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
- Życiówka na 10k: 33:40
- Życiówka w maratonie: 2:39:05
Hah dobre, bardo dobre, koleżka jyz ci to napisal dlaczego.Fenomen pisze: No i dlaczego?
Wysłane z mojego DUK-L09 .[/quote]
Troche mi okulary zaparowały i nie znalazłem tej odpowiedzi. Zacytuj proszę.
-
- Dyskutant
- Posty: 36
- Rejestracja: 21 cze 2015, 06:38
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Jeśli jest progres, super, nie ma potrzeby. Jeśli jednak założyciel wątku pyta, czy wobec ambitnego celu, nie warto wprowadzić modyfikacji do treningu, uważasz, że taki dłuższy trening też na dwa tygodnie (choćby do 30 procent tygodniowego kilometrażu), nie pozwoli mu wskoczyć poziom wyżej? Żeby nie było, nie deprecjonuję np. zwiększenia prędkości treningowych, ale olekbolek stosunkowo często wykonuje szybkie treningi, więc jeśli ma gdzieś szukać nowych bodźców, to wg. mnie raczej w objętości treningów. Chociażby wydłużając długi bieg.Logadin pisze:Chłop chce się rozwijać na dystansie 5km, a Ty mu radzisz dorzucić więcej, na co to komu, bez sensu.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 13295
- Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
- Życiówka na 10k: 33:40
- Życiówka w maratonie: 2:39:05
A może lepiej dodać trening sprinterski?antelope pisze:Jeśli jest progres, super, nie ma potrzeby. Jeśli jednak założyciel wątku pyta, czy wobec ambitnego celu, nie warto wprowadzić modyfikacji do treningu, uważasz, że taki dłuższy trening też na dwa tygodnie (choćby do 30 procent tygodniowego kilometrażu), nie pozwoli mu wskoczyć poziom wyżej? Żeby nie było, nie deprecjonuję np. zwiększenia prędkości treningowych, ale olekbolek stosunkowo często wykonuje szybkie treningi, więc jeśli ma gdzieś szukać nowych bodźców, to wg. mnie raczej w objętości treningów. Chociażby wydłużając długi bieg.Logadin pisze:Chłop chce się rozwijać na dystansie 5km, a Ty mu radzisz dorzucić więcej, na co to komu, bez sensu.
-
- Dyskutant
- Posty: 36
- Rejestracja: 21 cze 2015, 06:38
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Jeśli ambitny amator chciałby wygrywać finisze na 5k, a może też od czasu do czasu ścigać się na 800m, czemu by nie? Ponoć niejaki Skarżyński jest jeszcze bardziej kreatywny i proponuje włączenie sprintów pod koniec długich wybiegań, takich pod półmaratony, maratony, więc...