Zamiana kolejnosci treningi
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 414
- Rejestracja: 20 lis 2016, 18:22
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Dziś mialem mieć trening 14 km jutro 28 km. Niestety plany weekendowe przez pogode sie pomieszaly i dzis mam caly dzien wolny a jutro prawie caly zajety. Nie bede mial wiec za bardzo czasu na takie dlugie wybieganie. Musze wiec zamienic kolejnoscia te trrningi. Pytanie czy duzy negatywny wplyw ma to na tygodniowy trening czy nie robo to wielkiej różnicy ?
5km - 18:41 (1.12.2018)
HM - 1:28:18 (14.10.2018)
M - 3:08:32 (6.10.2019)
HM - 1:28:18 (14.10.2018)
M - 3:08:32 (6.10.2019)
- Arti
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4522
- Rejestracja: 02 paź 2001, 10:53
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznan
Taka zmiana sporadycznie będzie ok, życie. Ważne aby długiego nie przekładać na poniedziałek wtedy faktycznie namiesza w planie tygodniowym.
[url=http://www.kujawinski.com]www.kujawinski.com[/url]
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 908
- Rejestracja: 24 cze 2018, 16:34
- Życiówka na 10k: 44:09
- Życiówka w maratonie: 4:11:10
Zamiana kolejności, czy rodzaju aktywności (np. rower/pływanie zamiast biegu) raz na jakiś czas na pewno nic nie namiesza, a czasami będzie nawet miała pozytywny skutek - np. przerwie rutynę, da odpocząć pewnym mięśniom itp.
Biegam od lipca 2017
5 km - 21:10 (IX 2019)
10 km - 44:09 (III 2020)
HM - 1:42:42 (VI 2019)
M - 4:11:10 (IX 2019)
5 km - 21:10 (IX 2019)
10 km - 44:09 (III 2020)
HM - 1:42:42 (VI 2019)
M - 4:11:10 (IX 2019)
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 13780
- Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
- Życiówka na 10k: 33:40
- Życiówka w maratonie: 2:39:05
Wytłumacz proszę jaki to jest pozytywny wpływ jeżeli sie przerwie rutynę? Da odpocząć pewnym mięśniom? Którym? W jaki sposób w przypadku pytającego?Pixa pisze:Zamiana kolejności, czy rodzaju aktywności (np. rower/pływanie zamiast biegu) raz na jakiś czas na pewno nic nie namiesza, a czasami będzie nawet miała pozytywny skutek - np. przerwie rutynę, da odpocząć pewnym mięśniom itp.
Nie zrozum tego jako krytyki tylko jako zainteresowanie wypowiedzią.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 908
- Rejestracja: 24 cze 2018, 16:34
- Życiówka na 10k: 44:09
- Życiówka w maratonie: 4:11:10
Widzisz miałem taki czas, że do treningów biegowych musiałem się zmuszać i patrzyłem na zegarek kiedy koniec. Zrobiłem sobie 10 dni przerwy, gdzie utrzymywałem częstotliwość treningów (3 razy w tyg) tylko zamieniłem je na rower i pływanie (rower zakładany dystans biegu x2, pływanie tyle ile miał trwać bieg). I po tych 10 dniach znów z ochotą poszedłem pobiegać. To jest ten pozytyw.
Drugi niedawno - czułem, że jestem na granicy kontuzji, zawiesiłem buty na kołku na tydzień i zamiast tego pojeździłem na rowerze (założenia jak wyżej). Mięśnie odpoczęły, ryzyko kontuzji spadło, forma utrzymana.
Trening zastępczy to czasami naprawdę niezłe rozwiązanie.
Drugi niedawno - czułem, że jestem na granicy kontuzji, zawiesiłem buty na kołku na tydzień i zamiast tego pojeździłem na rowerze (założenia jak wyżej). Mięśnie odpoczęły, ryzyko kontuzji spadło, forma utrzymana.
Trening zastępczy to czasami naprawdę niezłe rozwiązanie.
Biegam od lipca 2017
5 km - 21:10 (IX 2019)
10 km - 44:09 (III 2020)
HM - 1:42:42 (VI 2019)
M - 4:11:10 (IX 2019)
5 km - 21:10 (IX 2019)
10 km - 44:09 (III 2020)
HM - 1:42:42 (VI 2019)
M - 4:11:10 (IX 2019)
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 414
- Rejestracja: 20 lis 2016, 18:22
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Taki tydzien odmiany jest fajny bo potem wracajac do biegu ma sie wiecej sił i motywacji. Wiecej niz tydzien przerwy to juz spadek formy i cofanie się.
Ale też rower czy plywanie nie sa w stanie zastapic tego wysilku z biegania.
Ale też rower czy plywanie nie sa w stanie zastapic tego wysilku z biegania.
5km - 18:41 (1.12.2018)
HM - 1:28:18 (14.10.2018)
M - 3:08:32 (6.10.2019)
HM - 1:28:18 (14.10.2018)
M - 3:08:32 (6.10.2019)
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 908
- Rejestracja: 24 cze 2018, 16:34
- Życiówka na 10k: 44:09
- Życiówka w maratonie: 4:11:10
Oczywiście, że tak, jednak temat nam się rozwinął w innym kierunku
Uważam, że max tydzień innej aktywności nie spowoduje spadku formy, a czasami może być zbawienny. Nie mówiąc już nawet o zamianie kolejności treningów 


Biegam od lipca 2017
5 km - 21:10 (IX 2019)
10 km - 44:09 (III 2020)
HM - 1:42:42 (VI 2019)
M - 4:11:10 (IX 2019)
5 km - 21:10 (IX 2019)
10 km - 44:09 (III 2020)
HM - 1:42:42 (VI 2019)
M - 4:11:10 (IX 2019)
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 13780
- Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
- Życiówka na 10k: 33:40
- Życiówka w maratonie: 2:39:05
Tak. Ale to ty rozwinąłeś ten temat pod siebie. Tu chodzi o zamiana soboty z niedziela i nie o roztrenowanie.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 908
- Rejestracja: 24 cze 2018, 16:34
- Życiówka na 10k: 44:09
- Życiówka w maratonie: 4:11:10
Odpowiedziałem na zadane pytanie, cytuję: "Zamiana kolejności (...) raz na jakiś czas na pewno nic nie namiesza" i dodałem coś od siebie. To źle?
Biegam od lipca 2017
5 km - 21:10 (IX 2019)
10 km - 44:09 (III 2020)
HM - 1:42:42 (VI 2019)
M - 4:11:10 (IX 2019)
5 km - 21:10 (IX 2019)
10 km - 44:09 (III 2020)
HM - 1:42:42 (VI 2019)
M - 4:11:10 (IX 2019)
- EnvyM
- Stary Wyga
- Posty: 232
- Rejestracja: 09 wrz 2018, 20:45
- Życiówka na 10k: 35:16
- Życiówka w maratonie: 3:46:02
Na poziomie jaki większość z nas prezentuje takie pytanie jak to z tematu jest pytaniem z kosmosu. Na naszym poziomie większość jednostek które robimy mogliśmy zastąpić inna i praktycznie nie byłoby widać różnicy. Ważne żeby zachować zdrowy rozsądek i plan treningowy traktować jako wstępne wytyczne a nie rzecz nie do ruszenia.
5km/16:50 (atest-2019) 10km/35:26 (atest-2019) HM/1:21:48 (atest-2019) M/3:46:04 (atest)
---
BLOG
KOMENTARZE
---
BLOG
KOMENTARZE
- b@rto
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3107
- Rejestracja: 06 sty 2015, 23:07
- Życiówka na 10k: 38:38
- Życiówka w maratonie: brak
Inna sprawa, że te 28 km dzień po 14 km zapewne miało być robione na lekko zmęczonych nogach. Lepsze już wykonać w ogóle jakkolwiek te długie wybieganie niż wcale, ale... no nie jest perfekcyjnie.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 414
- Rejestracja: 20 lis 2016, 18:22
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
No wlasnie chodziło mi o ten aspekt ze robię dlugie wybieganie na zmęczonych nogach
No cóż obralem taka strategię że zrobilem sobie dlugie wybieganie po najbardziej pagórkowatym terenie jaki dało się na taką trasę dobrać i jak sie okazuje na taki dystans to ma mega wpływ bo bylem po tym biegu na prawdę zmęczony. No a wczoraj 14 km na zmeczonych nogach też po takiej trasie zeby pierwsza polowa byla pod górę.
Przeraża mnie ta silesia maraton

No cóż obralem taka strategię że zrobilem sobie dlugie wybieganie po najbardziej pagórkowatym terenie jaki dało się na taką trasę dobrać i jak sie okazuje na taki dystans to ma mega wpływ bo bylem po tym biegu na prawdę zmęczony. No a wczoraj 14 km na zmeczonych nogach też po takiej trasie zeby pierwsza polowa byla pod górę.
Przeraża mnie ta silesia maraton

5km - 18:41 (1.12.2018)
HM - 1:28:18 (14.10.2018)
M - 3:08:32 (6.10.2019)
HM - 1:28:18 (14.10.2018)
M - 3:08:32 (6.10.2019)
-
- Stary Wyga
- Posty: 167
- Rejestracja: 15 lut 2016, 19:35
- Życiówka na 10k: 44:32
- Życiówka w maratonie: brak
Podepnę się do wątku bo mam podobnego typu pytanie.
Biegam z planem https://www.magazynbieganie.pl/plan-tre ... 8-tygodni/ tu autor zaleca bieganie pon-śr-czw-sb/n zastanawiam się nad drobną modyfikacją (bo tak się przez lata przyzwyczaiłem) i bieganiem pon-śr-pt-sb gdzie trening czwartkowy robiłbym w piątek a weekendowy w sobotę. Domyślam się, że autor specjalnie po akcencie środowym wrzucił bieganie czwartkowe ale czy ta moja modyfikacja nie wpłynie jakoś negatywnie na całość? Nurtuje mnie to zwłaszcza przy 4 tygodniu gdy po mojej modyfikacji w piątek biegnę ok 13 km a w sobotę jeszcze 20 km rozbiegania.
Biegam z planem https://www.magazynbieganie.pl/plan-tre ... 8-tygodni/ tu autor zaleca bieganie pon-śr-czw-sb/n zastanawiam się nad drobną modyfikacją (bo tak się przez lata przyzwyczaiłem) i bieganiem pon-śr-pt-sb gdzie trening czwartkowy robiłbym w piątek a weekendowy w sobotę. Domyślam się, że autor specjalnie po akcencie środowym wrzucił bieganie czwartkowe ale czy ta moja modyfikacja nie wpłynie jakoś negatywnie na całość? Nurtuje mnie to zwłaszcza przy 4 tygodniu gdy po mojej modyfikacji w piątek biegnę ok 13 km a w sobotę jeszcze 20 km rozbiegania.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1977
- Rejestracja: 17 cze 2019, 09:21
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Nie powinno to wpłynąć negatywnie. Robienie 13km i 20km dzień po dniu możesz jakoś rozdzielić, żeby dało się zregenerować.
Biegi długie na fb: https://www.facebook.com/Biegi-długie-112451610619803/
Instagram: www.instagram.com/run_life1/
Instagram: www.instagram.com/run_life1/