Komentarz do artykułu Okres przejściowy - ABC treningu
- bieganie.pl
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1739
- Rejestracja: 27 sty 2008, 15:29
Skomentuj artykuł Okres przejściowy - ABC treningu
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Rozumiem, że to jest ABC treningu w sytuacji kiedy mamy okres przygotowawczy, startowy itd.
Chciałem tylko uświadomić większości czytelników, że to ich nie dotyczy.
Chciałem tylko uświadomić większości czytelników, że to ich nie dotyczy.
-
- Stary Wyga
- Posty: 248
- Rejestracja: 12 sie 2015, 13:40
- Życiówka na 10k: 41:40
- Życiówka w maratonie: brak
Pani w szkole pyta Jasia kim chce zostać w przyszłości.Adam Klein pisze:Rozumiem, że to jest ABC treningu w sytuacji kiedy mamy okres przygotowawczy, startowy itd.
Chciałem tylko uświadomić większości czytelników, że to ich nie dotyczy.
Jasiu mówi:
- Proszę pani ja chce zostać menelem.
- Jasiu menelem? Jak to?
- Proszę pani, bo stał bym sobie pod sklepem z kolegami, a to samo w sobie jest już przyjemne. W lato będę spał pod gołym niebem, w zimę w przytułku, ludzie się mną zaopiekują, bo ludzie z natury są dobrzy. Byłbym szczęśliwym, wolnym człowiekiem.
Pani pośmiała się z Jasia, że głupi.
Trzydzieści lat później Jasiu spogląda z 80 piętra swojego hotelu w Dubaju na szereg nieruchomości, patrzy na helikopter, który zabierze go za chwilę na jego wyspę, patrzy na jego jacht, który kołysze się w jego przystani i mówi.
- Kur*a! Gdzie ja błąd popełniłem!?
Edit: poprawione
Ostatnio zmieniony 16 lip 2019, 13:11 przez upoconejajka, łącznie zmieniany 1 raz.
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Fajna przypowiastka, ale jakiś błąd w ostatnim zdaniu chyba? 

- jorge.martinez
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 665
- Rejestracja: 09 lis 2016, 14:35
- Życiówka na 10k: 35:17
- Życiówka w maratonie: 2:57:27
- Lokalizacja: Warszawa
Adam, masz problem ze znalezieniem swojej roli w tym miejscu, prawda?
Admini tak mają, lubią jak mogą wejść i naprawić, jak się coś dzieje. Szczególnie na forach, na ktorych się nic nie dzieje, czyli wszystkich, bo forum to wymierające miejsce w sieci. Trochę niczym strażacy-podpalacze.
A pomyśleć, że przed dwoma laty mieliśmy tu niezmiernie konstruktywny projekt z Maćkiem Żyto w tle.
Męczą mnie te podgryzania, tak jak męczy mnie bełkot Yacoola. Po co jest to forum? Po co jest ten dział?
Admini tak mają, lubią jak mogą wejść i naprawić, jak się coś dzieje. Szczególnie na forach, na ktorych się nic nie dzieje, czyli wszystkich, bo forum to wymierające miejsce w sieci. Trochę niczym strażacy-podpalacze.
A pomyśleć, że przed dwoma laty mieliśmy tu niezmiernie konstruktywny projekt z Maćkiem Żyto w tle.
Męczą mnie te podgryzania, tak jak męczy mnie bełkot Yacoola. Po co jest to forum? Po co jest ten dział?
1000m - 2:59.35 (VI'22) | 3000m - 9:49.75 (X'23) | 5km - 17:02 (V'23) | 10km - 35:17 (XI '23) | 15km - 55:57 (I '19) | HM - 1:18:21 (III '23) | M - 2:57:27 (IV '18)
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 13780
- Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
- Życiówka na 10k: 33:40
- Życiówka w maratonie: 2:39:05
Nie jesteś sam.jorge.martinez pisze:Adam, masz problem ze znalezieniem swojej roli w tym miejscu, prawda?
Admini tak mają, lubią jak mogą wejść i naprawić, jak się coś dzieje. Szczególnie na forach, na ktorych się nic nie dzieje, czyli wszystkich, bo forum to wymierające miejsce w sieci. Trochę niczym strażacy-podpalacze.
A pomyśleć, że przed dwoma laty mieliśmy tu niezmiernie konstruktywny projekt z Maćkiem Żyto w tle.
Męczą mnie te podgryzania, tak jak męczy mnie bełkot Yacoola. Po co jest to forum? Po co jest ten dział?
Ale jeszcze wole forum jak FB (bo to tylko reklama i wymiera) czy Insta.
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
jorge
OK, przyjmuje uwagę. Coś więcej postaram sie napisać, może Kuba to opublikuje.
OK, przyjmuje uwagę. Coś więcej postaram sie napisać, może Kuba to opublikuje.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 403
- Rejestracja: 29 maja 2019, 09:53
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Coś zawaliłem z moim okresem
przejściowym. Po czterech tygodniach lenistwa, po pierwszych przebieżkach czuję cholerny dyskomfort w prawej łydce - to tak na marginesie
Co do grona odbiorców, cztelników to wydaje się, że większość z nas ma jakiś okres przygotowawczy, startowy to i pasuje mieć chwilę zaplanowanego oddechu. Czyżby większość czytelników biegała na " okrągło " ?


- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
A czy bieganie np. 3 razy w tygodniu przez cały rok plus czasem jakiś start lub dodatkowy bieg to jest bieganie na okrągło czy nie? A zęby myjemy „na okrągło” czy tez robimy roztrenowania?
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 403
- Rejestracja: 29 maja 2019, 09:53
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Świeżak tu jestem, ale przeglądając, czytając forum od ok. 2 lat odniosłem wrażenie, że większość, przynajmniej tych aktywnych czytelników ma zaplanowane starty i pod te konkretne biegi trenuje.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 683
- Rejestracja: 21 cze 2016, 10:33
- Życiówka na 10k: 48:12
- Życiówka w maratonie: 4:36
Okresy przejściowe itd. to są dla konkretnych amatorów co biegają sporo tygodniowo. Przynajmniej tak jak to czuje i rozumiem.
Jak ktoś biega tak jak ja góra 60 km to mógłby olać to wszystko, ale...
Ja tam dziele sobie sezon na 2 części pod 2 docelowe starty. I też sobie robię roztrenowanie. Kto mi zabroni?
A jestem cieniasem.
Ale niestety nie dowiedziałem się z tego artykułu jakiś konkretów. A jako amator powinienem się tego dowiedzieć... w końcu to ABC.
Jak ktoś biega tak jak ja góra 60 km to mógłby olać to wszystko, ale...
Ja tam dziele sobie sezon na 2 części pod 2 docelowe starty. I też sobie robię roztrenowanie. Kto mi zabroni?

Ale niestety nie dowiedziałem się z tego artykułu jakiś konkretów. A jako amator powinienem się tego dowiedzieć... w końcu to ABC.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 13780
- Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
- Życiówka na 10k: 33:40
- Życiówka w maratonie: 2:39:05
A jakich "konkretów" chcesz sie dowiedzieć:Phalandir pisze: Ale niestety nie dowiedziałem się z tego artykułu jakiś konkretów. A jako amator powinienem się tego dowiedzieć... w końcu to ABC.
redukcja kilometrażu, ograniczenie akcentów, inne dyscypliny sportowe (rower, pływanie, narty) i opisane sposoby poprawiające regeneracje.
- EnvyM
- Stary Wyga
- Posty: 232
- Rejestracja: 09 wrz 2018, 20:45
- Życiówka na 10k: 35:16
- Życiówka w maratonie: 3:46:02
Rozpiska - ile powtórzeń, na jakiej przerwie.Rolli pisze:A jakich "konkretów" chcesz sie dowiedzieć:Phalandir pisze: Ale niestety nie dowiedziałem się z tego artykułu jakiś konkretów. A jako amator powinienem się tego dowiedzieć... w końcu to ABC.
redukcja kilometrażu, ograniczenie akcentów, inne dyscypliny sportowe (rower, pływanie, narty) i opisane sposoby poprawiające regeneracje.

5km/16:50 (atest-2019) 10km/35:26 (atest-2019) HM/1:21:48 (atest-2019) M/3:46:04 (atest)
---
BLOG
KOMENTARZE
---
BLOG
KOMENTARZE
-
- Stary Wyga
- Posty: 248
- Rejestracja: 12 sie 2015, 13:40
- Życiówka na 10k: 41:40
- Życiówka w maratonie: brak
Bieg spokojny kilkadziesiąt minut na przerwie 2-3 dniEnvyM pisze:Rozpiska - ile powtórzeń, na jakiej przerwie.Rolli pisze:A jakich "konkretów" chcesz sie dowiedzieć:Phalandir pisze: Ale niestety nie dowiedziałem się z tego artykułu jakiś konkretów. A jako amator powinienem się tego dowiedzieć... w końcu to ABC.
redukcja kilometrażu, ograniczenie akcentów, inne dyscypliny sportowe (rower, pływanie, narty) i opisane sposoby poprawiające regeneracje.


- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Konkrety, których sam nie potrafiłbym podać, ale których czytelnik oczekuje, to odpowiedzi na pytania i wątpliwości jakie sam miałem 17 lat temu, kiedy przebiegłem pierwszy maraton.
Trenowałem kilka miesięcy, wydawało mi się, że niezbyt mocno (poza dniami, kiedy robiłem interwał), objętość przez trzy miesiące miałem 100km/tydzień. Po maratonie nie wiedziałem co robić. Czy odpoczywać? Czy biegać? Czy odpoczynek oznacza, że potem będzie mi się biegało lepiej, z mniejszym ryzykiem kontuzji? Jaki poziom treningu mam uznać za na tyle wymagający i trudny, żeby wymagał przerwy? Czy przy każdym poziomie przerwa jest konieczna? I jak powinna wyglądać w relacji do tego jak trenowałem? Skoro są tak skrajne podejścia jak u wielu Kenijczyków którzy wogole nie biegają, do tych, którzy zmniejszają objętość, intensywność itd. No i jeszcze na to nałóżmy jeszcze pryzmat wieku, gdzie przecież regeneracja zachodzi różnie a w pewnym wieku ruch jest już oboziwazkowy, żeby się nie posypać. Ale nie oczekuje, że autor odpowie na te pytania, bo nikt jednoznacznych odpowiedzi nie ma.
Trenowałem kilka miesięcy, wydawało mi się, że niezbyt mocno (poza dniami, kiedy robiłem interwał), objętość przez trzy miesiące miałem 100km/tydzień. Po maratonie nie wiedziałem co robić. Czy odpoczywać? Czy biegać? Czy odpoczynek oznacza, że potem będzie mi się biegało lepiej, z mniejszym ryzykiem kontuzji? Jaki poziom treningu mam uznać za na tyle wymagający i trudny, żeby wymagał przerwy? Czy przy każdym poziomie przerwa jest konieczna? I jak powinna wyglądać w relacji do tego jak trenowałem? Skoro są tak skrajne podejścia jak u wielu Kenijczyków którzy wogole nie biegają, do tych, którzy zmniejszają objętość, intensywność itd. No i jeszcze na to nałóżmy jeszcze pryzmat wieku, gdzie przecież regeneracja zachodzi różnie a w pewnym wieku ruch jest już oboziwazkowy, żeby się nie posypać. Ale nie oczekuje, że autor odpowie na te pytania, bo nikt jednoznacznych odpowiedzi nie ma.