Utrzymanie formy / nowy plan

Biegowe "citius, altius, fortius": miejsce dla tych którzy chca biegac dalej i szybciej.
Kordyt
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 405
Rejestracja: 20 lis 2016, 18:22
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Chciałbym tak przez maj i część lub cały czerwiec biegać mniej, nie trenować typowo a odpocząć. Pytanie czy można to choć trochę pogodzić z utrzymaniem formy ?
Nie oczekuję że będę miał formę 100% ale chociaż 75% z tego ? :ojoj:

I generalnie chciałbym (ale nie wiem czy czas mi na to pozwoli) w wakacje (lipiec/sieppień/wrzesień) zrealizować ten plan:
https://bieganie.pl/?cat=2&id=607&show=1

Jak myślicie czy jest to godne uwagi ? On jest dość skondensowany bo 7 dni w tygodniu biegu, czy to jest zdrowe ?
Czy w ogóle mój poziom na taki plan pozwala czy trzeba być lepiej wyćwiczonym ?
Albo może znacie jakieś plany mniej intensywne a też dobre (pod maraton)?
Generalnie chciałbym osiągnąć <3h na maratonie, ale domyślam się, że to już jest mega poziom gdzie bieg <4 min/km na krótszych dystansach nie powinien być ciężki..
5km - 18:41 (1.12.2018)
HM - 1:28:18 (14.10.2018)
M - 3:08:32 (6.10.2019)
New Balance but biegowy
runner2010
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 774
Rejestracja: 22 sty 2011, 14:10
Życiówka na 10k: 36:00
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków i okolice :)

Nieprzeczytany post

Cześć :)
jeśli chodzi o maraton w <3 godziny to na Twoim miejscu bym realizował plan Skarżyńskiego https://bieganie.pl/?cat=19&id=349&show=1. Tam jest tylko 5 treningów w
(+ 2-3 razy w tygodniu 15 min sesji siłowej). Ja bym go pewnie dla siebie trochę modyfikował, ale to po prostu kwestia gustu :)
Jeżeli nie masz jeszcze doświadczenia w układaniu sobie samemu planu treningowego to po prostu od lipca zacznij go realizować :)
A co teraz:
rozumiem, że chcesz biegać, ale bez jakiegoś reżimu treningowego?
To polecam wychodzić na rozbiegania rzędu 40-70 min + dużo przebieżek, a od czasu do czasu pobiec jakiś bieg długi 20-25 km
czy zabawę biegową 15-20X 1 min/1min albo 8X1.30/1min + 8X30"/30"
możesz też czasem zrobić trening na stadionie.

Do utrzymania formy spokojnie wystarczy jak będziesz biegać na co masz ochotę 3-4 razy w tygodniu. No dobra, lekko spadnie forma, ale nie jakoś tragicznie :) Tylko od czasu do czasu wyjdź sobie zrobić mocniejsze rozbieganie :)
mpruchni
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 526
Rejestracja: 13 gru 2013, 08:51
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Chyba niezbyt uważnie przeczytałeś wstęp do planu. A zwłaszcza:
1. "Każdy szanujący się maratończyk, przez 10 miesięcy w roku, raz w tygodniu, wykonuje wysiłek 2 godzinny."
2. "Z osiągnięciem tych czasów w maratonach jesiennych nie powinni mieć problemów zawodnicy, którzy[] właściwie przepracowali okres wprowadzający". Czyli zrobili odpowiednio duży kilometraż. Ty, przeciwnie, chcesz sobie teraz dwa miesiące odpuścić, co się w żaden sposób nie klei.

Niezależnie od powyższego, o ile jakiś czas temu nie wykluczałem, że dasz radę pobiec 21 km w <90 min o ile nie zaczniesz z miejsca trenować zbyt ostro, o tyle tutaj dużo bardziej liczy się ilość km i przystosowanie organizmu do takiego wysiłku, na co zwyczajnie potrzeba czasu, a Ty, o ile pamiętam, zacząłeś na poważnie biegać całkiem niedawno. Plan, który sobie wybrałeś ma przebiegi tygodniowe grubo powyżej 100 km. Nie wiem, ile biegasz obecnie, ale jeżeli znacznie mniej - to doprowadzisz się do kontuzji i tyle. Niezależnie od powyższego, o maratonie pon. 3h można myśleć biegając połówkę w 1:24. Albo spróbuj się najpierw zbliżyć do tego wyniku, co zdecydowanie doradzam, albo znajdź sobie coś trochę bardziej realnego (np. 3:15).
rkarol
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 26
Rejestracja: 21 gru 2017, 09:28
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kato

Nieprzeczytany post

Do utrzymania formy spokojnie wystarczy jak będziesz biegać na co masz ochotę 3-4 razy w tygodniu. No dobra, lekko spadnie forma, ale nie jakoś tragicznie
Niby przy bieganiu 4/tydz forma spada?czy jak bez planu to spada? Wydaje mi się że to całkiem sporo tak czy siak
Kordyt
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 405
Rejestracja: 20 lis 2016, 18:22
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Przebiegłem maraton w 3:13
Generalnie jestem zadowolony, a co do obserwacji wydaje mi się, że szybkość jakąś mam, ale brak wytrzymałości, co znacznie różnicuje się ze wzrostem dystansu.
Tutaj pierwszej połówki w ogóle nie odczułem, na 30 km zacząłem odczuwać lekkie zmęczenie, a na 38/39 km dopadł kryzys w postaci spadku tempa.
Może jak kiedyś będę miał jakiś luźny rok to sobie zrealizuję metodę Skarżyśkiego. Teraz takich możliwości nie mam - musiałbym zaniedbać inne rzeczy.

Ale zastanawiam się czy można by popracować nad samą wytrzymałością na dłuższych dystansach, czy tak się da. Bo Wg kalkulatora maraton powinienem przebiec w 3:04 :bum: A mi się to na chwilę obecną wydaje daleko poza moim zasięgiem :hej:

Ten plan jak widzę jest bardzo podobny do połówkowego z tej strony tylko nieco dłuższe dystanse i nieco mniejsza intensywność.
https://bieganie.pl/?cat=19&id=316&show=1
Może uda mi się na wakacje znaleźć czas na jego realizację :jatylko:

Bo są też plany na maraton dla "średniozaawansowanych" na innych stronach ale tam są 4 treningi tygodniowo i jakoś mało tego biegu ogólnie jest.
5km - 18:41 (1.12.2018)
HM - 1:28:18 (14.10.2018)
M - 3:08:32 (6.10.2019)
ODPOWIEDZ