Plan dla osoby niepełnosprawnej

Biegowe "citius, altius, fortius": miejsce dla tych którzy chca biegac dalej i szybciej.
scatman
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 3
Rejestracja: 03 sty 2019, 18:00
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Dobry wieczór wszystkim!

Wracam do systematycznego biegania po roku przerwy. Do tej pory zrobiłem 2 treningi...
Choruję na zaburzenia osobowości, zauważyłem, że bieganie bardzo mi pomaga na moje dolegliwości.
Widzę, że nie tylko poprawia mi nastrój, ale czuję się jakiś inteligentniejszy.
Zastanawia mnie to... nie wiem czy tak się czuję osoba zdrowa psychicznie, czy po prostu tak się czuję osoba która trenuje... że to chwilowe uderzenie endorfin do głowy.
Odkąd choruję mam wrażenie, że jestem mniej wydajny intelektualnie, że słabiej radzę sobie na różnych polach wymagających jakiegoś wysiłku intelektualnego, a choruję co najmniej od 10 lat.
Kiedy dopada mnie gorszy nastrój(mój lekarz mówi o dwubiegunowości ostatnio) nie mam motywacji do niczego, czasem nie mam siły nawet mówić, chociaż na języku mam parę słów do powiedzenia.
Na szczęście coraz rzadziej dopadają mnie gorsze nastroje czy smutki.
Wróciłem z pracy za granicą gdzie różnie sobie radziłem, ale dałem radę. Teraz kiedy mogę, chce zadbać o swoje zdrowie, życie.
Uczę się programowania, jednak często nie potrafię się za to zabrać ze względu na swoje problemy zdrowotne(przynajmniej tak to postrzegam).
Zabieram się za terapię grupową i systematyczne treningi

Może napiszę już czego oczekiwałbym od odpowiednio dobranego treningu:
- Chciałbym, żeby stan "po treningu" trwał jak najdłużej, chciałbym jak najefektywniej radzić sobie z problemami emocjonalnymi i efektywnie, sumiennie uczyć się, bo chętnie podejmuję naukę po wysiłku.
- Mam wadę postawy, odstaje mi trochę brzuch, muszę zadbać o swoje ciało tak, żeby plecy trzymały się prosto, miednica była w odpowiednim miejscu( już po dwóch treningach 40-50 minut sylwetka mi się bardzo fajnie wyprostowała)
- Liczę na to, że lepiej poczuję się w swoim ciele, kręgosłup nie będzie strzelał i nie będę się garbił.
- Zainstalowałem sobie apkę edmondo i sprawdzam swoję wyniki, chcę biegać jak najszybciej i jak najdłużej :)

Wiem, że te moje oczekiwania wyglądają trochę jak koncert życzeń, ale ja alfa i omegą nie jestem i może akurat są takie treningi
które utrzymują dłużej sportowca w stanach euforycznych lub lepszej kondycji psychicznej i jest do udokumentowane.
Nie szukam takiego w googlach bo wolę poradzić się na forum i skonsultować z Wami dodatkowy trening, który chcę wcielić w życie.
Może to będzie jakaś mieszanka endorfinowa(mój lekarz często mówi o adrenalinie i dopaminie kiedy mówię o tym, że treningi fizyczne mi pomagają).

Otóż myślałem dodatkowo o treningu izometrycznym, są takie na youtube ale niekompletne(jestem otwarty na inne propozycje, znacie moje oczekiwania od treningu, one są dla mnie najważniejsze).

poniedziałek-bieganie wtorek- ćw. izometryczne środa - bieganie czwartek - trening izometryczny i tak dalej

Dzięki, że wytrwaliście do końca tego tematu, życzę Wam tego samego co sobie - dużo zdrowia!

Pozdrawiam,
Scatman


-
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

Nie wiadomo jaki trening jest w stanie utrzymywać Cię w stanach euforycznych. Ale radzę Ci żebyś co drugi dzień planował coś, co jest jakos tam trudne (np 30minut ciągłego biegu) ale zaczynaj znacznie wolniej i dopiero po 10 minutach dojdź do tempa w jakim poczujesz sie komfortowo.
Ćwiczenia isometryczne lub jakiekolwiek siłowe są ważnym elementem uzupełniającym ale euforii raczej nie przyniosą.
scatman
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 3
Rejestracja: 03 sty 2019, 18:00
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

siłownia też nie przyniesie stanu euforycznego?
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

:)
No nie wiem, moze to zalezy od człowieka, może Pudzianowi przynosi, mi nie przynosi.
jacekj
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 349
Rejestracja: 05 lut 2010, 21:40
Życiówka na 10k: 44:36
Życiówka w maratonie: 3:48:21
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Aktywność fizyczną traktuj jako element wspomagający utrzymywanie dobrego samopoczucia, a nie regulujący gospodarkę neuroprzekaźnikami.

Wysłane z mojego SM-G390F .
scatman
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 3
Rejestracja: 03 sty 2019, 18:00
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Jasne, staram się tylko dobrać najodpowiedniejsze środki wspomagające utrzymanie dobrego samopoczucia.
Takie metody utrzymywania dobrego samopoczucia to musi być dla mnie sposób na życie póki co.
Zdaję sobie sprawy, że terapia to proces długotrwały, nie wiem czy to potrwa rok czy 5 lat.
Warto zacząć życie od razu, dlatego szukam jak najefektywniejszych, naturalnych wspomagaczy.


Co do euforycznych stanów, zdarzyło mi się doświadczyć na siłowni i był najlepszy ze wszystkich!
ODPOWIEDZ