Po ilu miesiącach przerwy zaczynamy od zera?

Biegowe "citius, altius, fortius": miejsce dla tych którzy chca biegac dalej i szybciej.
Pixa
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 908
Rejestracja: 24 cze 2018, 16:34
Życiówka na 10k: 44:09
Życiówka w maratonie: 4:11:10

Nieprzeczytany post

Witam,

załóżmy, że biegamy rekreacyjnie (raz-dwa razy w tygodniu) od 1,5 roku. Dystanse 10-15 km, tempo ok. 5:30, czasami jakiś półmaraton na spince w tempie 5:00. Przytrafia nam się kontuzja. Po ilu tygodniach/miesiącach przerwy można uznać, że zaczynamy naszą przygodę znowu od zera? Jak szybko spada forma?
Biegam od lipca 2017
5 km - 21:10 (IX 2019)
10 km - 44:09 (III 2020)
HM - 1:42:42 (VI 2019)
M - 4:11:10 (IX 2019)
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
beata
Ekspert/Trener
Posty: 6526
Rejestracja: 21 sty 2003, 11:46
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: W-wa

Nieprzeczytany post

Nie ma odpowiedzi na tak postawione pytanie.
Zależy, jaka kontuzja, co się przez ten czas przerwy robi - absolutnie nic (leżenie), normalna aktywność bez biegania, normalna aktywność plus trening zastępczy - rower, basen, siłka itp., i jeszcze zależy w jakiej intensywności ów trening zastępczy. Można np. przez ten czas jeździć mocno na rowerze i utrzymać tę samą formę, do półmaratonu bieganego po 5'/km to wystarczy. W każdym razie wariantów na czas niebiegania jest masa.
No i w ogóle wszystko zależy od tego, co się oprócz tego biegania robi i jaki się prowadzi tryb życia ...
A poza tym to są też kwestie indywidualne. To ta osoba musi wyjść na trening i zobaczyć, w jakim jest momencie i jak daleko od swojej wyjściowej "formy".
Awatar użytkownika
krunner
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 978
Rejestracja: 14 wrz 2011, 10:32
Życiówka na 10k: 42:53
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Pixa pisze:Po ilu tygodniach/miesiącach przerwy można uznać, że zaczynamy naszą przygodę znowu od zera? Jak szybko spada forma?
Od zera to już chyba nigdy nie zaczniesz tzn. progres w przypadku wznowienia treningów będzie zawsze szybszy niż progres, który był "za pierwszym razem".
Po kontuzji warto zrobić 2 dwa tygodnie spokojnych rozbiegań wprowadzających i wystartować na dystansie 5 km - to Ci powie prawdę o aktualnej formie. Może być słabo, więc trzeba uważać z tempem.
ODPOWIEDZ