Regres na siłowni

[L3mo]

Cześć, biegam od początku tego roku bardziej na poważnie, mam na 5km życiówke w okolicach 20 min, na treningach robiłem interwały po 2x3km tempo 4:10, czy 6x800m po 3:45, kilka tygodni temu przeniosłem się z bieganiem na siłownię, jednak nie mogę na bieżni nawiązać do wyników z biegania na dworze, tempówki 2x3km to max 4:40, a 6x800m max 4:00, z czego może wynikać takie spadek temp na bieżni?

[pawelvod]

Odpowiedzi może być kilka. Po pierwsze, jak zauważyłeś, źle skalibrowana bieżnia. Po drugie - brak wystarczającego chłodzenia (rzadko na której siłowni jest wiatrak przy bieżni). Po trzecie, specyfika wysiłku. Miałem tak jak Ty. Z różnych względów, przez 3-4 miesiące ograniczyłem się kiedyś do biegania na bieżni. Jako, że przy pierwszych biegach moje tempa na bieżni były wolniejsze niż te na zewnątrz myślałem, że jak spokojnie na bieżni doszedłem do 4x3km 15km/h (4:00) to na zewnątrz polecę to po 3:50. Tymczasem nie chciało mi wejść nawet po 4:10. Ja sobie tłumacze to tym, że jednak nieco inna jest mechanika biegu na bieżni, niż na zewnątrz i chwilę czasu potrzeba, żeby się do tej różnicy przyzwyczaić. Na moim przykładzie te 3:50 zacząłem dość szybko (2 tygodnie) biegać od czasu kiedy z bieżni przerzuciłem się na zewnątrz, więc to absolutnie nie tak, że bieżnia nic nie daje, ale to trochę inny wzorzec ruchowy czy co tam i chwilę się będziesz przestawiał, chyba że któryś z punktów powyżej ma miejsce, albo jeszcze z setka innych zależności;).

[rubin]

Kalibracja bieżni to jedno, ja np miałam na siłowni dostępną z dość krótką taśmą. Jak wydłużałam krok, żeby biec szybciej - wpadałam na nieruchomą część platformy. Nie dało się swobodnie na niej poruszać.

[squarePants]

Kolejna rzecz, to być może amortyzacja bieżni i straty z tym związane.