Czy na 10 dni przed maratonem warto jeszcze pobiec 30km

Biegowe "citius, altius, fortius": miejsce dla tych którzy chca biegac dalej i szybciej.
pawelvod
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 160
Rejestracja: 19 gru 2014, 16:09
Życiówka na 10k: 39:20
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Jak w temacie.
Planowałem ostatnią 30kę na niedzielę, ale złapałem infekcję i nie chciałem się doprawić. Już prawie wyzdrowiałem i mógłbym ja wcisnąc w czwartek. Pewnie BNP zajmie mi około 2h22min. Szykuję się na 3:05:00. Jest sens robić ten bieg? Puki co weszły dwie trzydziestki... 10 i 34 dni temu... Ta wcześniejsza to zwykły BS, ta ostatnia to 13x1,6km w tempie HM (4:05-4:10) na truchcie pomiędzy ze 100m przebieżką przed każdym odcinkiem HM.
Ostatnio zmieniony 01 paź 2018, 14:21 przez pawelvod, łącznie zmieniany 1 raz.
Obrazek
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
rolin'
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1824
Rejestracja: 25 cze 2013, 19:20
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: małopolskie

Nieprzeczytany post

Nie warto :bum:
BLOG - KOMENTARZE
5 km - 19:09 (01.09.18)
10 km - 38:28 (11.03.18)
HM - 1:25:11 (18.03.18)
M - 3:13:15 (09.09.18)
Awatar użytkownika
Logadin
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3295
Rejestracja: 20 kwie 2013, 14:07
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Ja bym zamiast tego zrobił jakąś 20-22 zmienną. Też wydaje mi się, że 30km trochę bez sensu.
pawelvod
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 160
Rejestracja: 19 gru 2014, 16:09
Życiówka na 10k: 39:20
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

To i potwierdzacie moje gdybanie. Jedyne za, to sprawa głowy. Pierwsza trzydziestka wchodziła mi dość topornie, druga to taki galloway, więc nie dawała pełnego obrazu zmęczenia. Chciałem dlatego dla głowy zrobić ten BNP i przekonać sie, czy będę w stanie od 20km biec po te 4:15... Przekonam się na maratonie i tyle.
Ostatnio zmieniony 01 paź 2018, 16:59 przez pawelvod, łącznie zmieniany 1 raz.
Obrazek
Awatar użytkownika
jarjan
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1665
Rejestracja: 23 lis 2008, 20:56

Nieprzeczytany post

nie, a już BNP to w żadnym wypadku.
Biegam, więc jestem. :)

pozdrawiam
Jarosław
pawelvod
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 160
Rejestracja: 19 gru 2014, 16:09
Życiówka na 10k: 39:20
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Zrobiłem 3x5km TM. (4:25) na 1km przerwy. Z rozgrzewką i schłodzeniem wyszło 22km. Głowa uspokojona, bo spory kawałek w tempie maratonu, a nogi powinny się zregenerować i dojść do siebie. Myślicie, że w niedzielę lub poniedziałek 10km Tempa (4:10) ma sens jeszcze, jako ostatni podbijający akcent, czy już luzować? Przed półmaratonem mi się taki bieg sprawdzał...
Obrazek
Awatar użytkownika
Piotrolll
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 221
Rejestracja: 20 lip 2016, 22:24
Życiówka na 10k: 33:18
Życiówka w maratonie: 02:35:54
Lokalizacja: Tychy

Nieprzeczytany post

Wg mnie nie. Na tydzień przed startem już nie podbijesz formy, możesz ją jedynie zaprzepaścić właśnie jakimś eksperymentowaniem :) To już jest czas żeby się regenerować, a nie dobijać :)
[b]Instagram:[/b] [url]http://www.instagram.com/biegnepo230.pl[/url]
[b]Fanpage:[/b] [url]https://www.facebook.com/Biegnepo230[/url]
[b]Blog:[/b] [url]https://biegnepo230.pl/[/url]
[b]-5k:[/b] 16:38
[b]-10k:[/b] 33:18
[b]-HM:[/b] 01:12:57
[b]-M:[/b] 02:35:54
ODPOWIEDZ