W ogóle nie zgadzają mi się strefy +plan na zimę

Biegowe "citius, altius, fortius": miejsce dla tych którzy chca biegac dalej i szybciej.

Na czym oprzeć tempa treningowe

% HRmax
2
22%
% rezerwy tętna
2
22%
% tempa biegu z testu Coopera
1
11%
Kalkulator z linku wg VDOT
2
22%
Test wydolnościowy i tętno progu mleczanowego!
2
22%
 
Liczba głosów: 9
tytkovsky
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 10
Rejestracja: 04 sie 2018, 01:20
Życiówka na 10k: 48:46
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

https://runsmartproject.com/calculator/
Wpisałem tu swój czas na 8km (sprawdzianu na dychę po płaskim jeszcze nie biegałem) i wyliczyło mi te strefy przy vdot 44,5. Tyle, że tempo spokojne jest dla mnie za szybkie, żebym utrzymywał się w strefie tętna, a z kolei interwały (tu: przebieżki 100/100m) robię średnio w tempie 3:00min/km
Wiec moje pytanie - jak (na razie bez testu wydolnościowego) wyznaczyć porządnie strefy tętna/tempa treningowe? Poniżej moje aktualne (granice lekko przesunąłem, bo musiałbym człapać 6:40, żeby zmieścić się w trzeciej strefie, ale i tak ten trucht jest na granicy marszu) - wyznaczone na podstawie rezerwy tętna: uśrednione spoczynkowe mam 56, maksymalne uśrednione z kilku wzorów 202 (przy 10tej przebieżce ostatnio mi wskoczyło 199bpm, wiec 202 na pewno nie jest zaniżone). No i - biegać na tętno czy konkretne tempo?

Info (podst.: mam 19lat, biegam regularnie od dwóch miesięcy)
1) Test Coopera bez rozgrzewki (nieplanowany wręcz) przed tym, jak zacząłem biegać cokolwiek innego niż 20-max.30minutowe "zapieprzanie bez celu", zrobiłem z wynikiem 2,85km.
2) Powyższy test "okazał się" ( ;) ) być finalnie rozgrzewką, skończyło się na 8km w tempie 4:30, a na 5-tym kilometrze miałem czas 22:30 min.
3) Dane biegowe z wyścigu na 10km poniżej. (śr. HR176 to chyba normalny wynik na takim dystansie. https://bieganie.pl/?show=1&cat=13&id=2004 tak, czytałem, ale dalej nie daje mi to odpowiedzi na pytanie, bo spoczynkowe mam czasem nawet 54bpm ;) Możliwa jest jakaś wada serca? Naprawdę nic nie rozumiem, nie potrafię wyjaśnić dlaczego śr. tętno z 50' owb1, przy średnim tempie 6:22min/km, wynosi u mnie aż 160bpm. )
4) Garmin liczy mi vo2max 50 (pierdoła, ale zawsze jakiś szacunek do analizy)

Na podstawie tych informacji wnioskuję o swojej formie, że jestem relatywnie dużo lepszy na dystansach <5km niż np. na 10, maksymalne moce generuję raczej przy wyższych intensywnościach - lepiej idzie mi wysiłek beztlenowy. Zatem kolejny wniosek - jeśli za dystans docelowy upatrzyłem sobie 10km, to muszę zwiększyć kilometraż (obecnie jest to 25-30km tygodniowo). Tak? Skupić się na objętości w niskich zakresach?

Konkretne pytania:
1. W jakim tempie biegać OBW1? 6:15-6:25, zeby mieścić się w 75% HRR? Czy może 5:37 (75% tempa z testu Coopera)? A może 5:37-5:57 jak podaje mi kalkulator z linku? Jak się nie zajechać, ale jednocześnie znaleźć sweet spot? (6:15 jest napraaawde wolne, nudaaa) Liczę zwyczajnie na maksymalnie jak najbardziej efektywny trening.
2. Do listopada po prostu będę biegał w tygodniu: 2xOWB1 35-45'+10x100m, 1xKros aktywny, 1xOWB1 70-80', ok, ale co potem? Planuję w okolicach stycznia wyścig-test na 10km, 4:30min/km to mus. Dalsze plany na wiosnę to złamanie 40min, ale to już kolejny etap ;) Przebieganie zimy w systemie 2xOWB1 40-45' +siła biegowa, 1xBieg długi, 1xKros da mi spodziewany rezultat?
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
b@rto
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3107
Rejestracja: 06 sty 2015, 23:07
Życiówka na 10k: 38:38
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Uo Chryste, masz zdecydowanie za dużo różnych danych i z całym tym bagażem to nie będzie biegania.

Nie wiadomo tak naprawdę co teraz biegasz - aczkolwiek, myślę że można przyjąć jako pewien wyznacznik te 8 kilometrów w tempie 4:30. Nawet jeśli to będzie ciut za wolno, to lepiej ciut za wolno, niż za szybko.

Jak na ostatniej przebieżce wskoczyło Ci 199 bpm to jest spora szansa, że masz hrmax naprawdę bardzo wysokie, np. 210-215. Ale tak szczerze, to dokładnie tego nie wiesz teraz, a my tutaj na forum też za specjalnie nie zgadniemy.

Jeśli potrzebujesz konkretów, to ja bym był za przyjęciem tych 8 km jako wyznacznik. Najprościej by było powiedzieć - biegaj biegi spokojne w tempie konwersacyjnym, czyli żebyś mógł rozmawiać.

Żeby dobrze pobiec 10 km musisz i pobiegać trochę dłużej i trochę szybciej - nie w jednym czasie - ogólnie na treningach. Warto stosować bieg długi, bieg ciągły, kros, przebieżki. Chcesz biegać 10 km w 40 minut na wiosnę - musisz więc pobiegać trochę w tym tempie. Bo skąd organizm będzie umiał biegać po 4:00/km? Poczytaj o treningach wytrzymałości tempowej - to też musi się znaleźć w planie pod dychę. Twój układ na zimę da Ci dobry fundament, potem jeszcze trzeba trochę się "podostrzyć". ;)
tytkovsky
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 10
Rejestracja: 04 sie 2018, 01:20
Życiówka na 10k: 48:46
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Od biegania dłużej mam w tygodniu jeden bieg długi, od lekko "szybciej" (mocniej) mam kros, ale myślę, że póki co nie ma co się bawić w interwały i jakieś bardziej szczegółowe treningi. Dopiero zacząłem, jeszcze duuużo biegania przede mną. Zimę cyknę w powyższym układzie z priorytetami w ogólnej wytrzymałości i sile biegowej, do tego ofc 2-3 razy w tygodniu gimnastyka siłowa, dużo gimnastyki rozciągającej i dopiero po zaliczeniu 45min/10km wezmę się za trening szybkościowy - SIEW :D

Od zeszłego tygodnia zacząłem 4 biegania w tygodniu i kilometraż wyszedł równo 30km, ale nie było biegu długiego, był krótki rozruch - na pewno teraz będą to okolice 40km. Do listopada przebieżki, a od listopada zamienię te na siłę biegową +ewentualnie dorzucę kilka, żeby organizm pamiętał, co to <3:00min/km ;)

Zwyczajnie jakoś niepokoją mnie te strefy - chyba po prostu odpuszczę na jakiś czas pulsometr i skupię się na jednym tempie. Niech będzie to 6:00min/km, a HRmax wbije do zegarka takie, żeby tętno wówczas było gdzieś w drugiej połowie 3ciej strefy (Garmin ma fajne opcje monitorowania wysiłku, więc taki miszmasz mały, żeby dane do szacowania rozwoju w tlenie były bardziej spójne).
tytkovsky
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 10
Rejestracja: 04 sie 2018, 01:20
Życiówka na 10k: 48:46
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

O dziwo wszystko mi się nagle wyprostowało ;o Przedwczoraj miałem wybieganie 70min., tempo 5:50min/km, śr. tętno 161 (hr rest 54). Dzisiaj - już konkretniejsze porównanie - 40' OWB1 +8x100m, śr. tempo (między przebieżkami 50m spaceruję, 50m świński trucht ;) ) 5:37min/km, śr. tętno 160 (hr rest 57)
A jeszcze tydzień temu?
Poniedziałek: 40' OWB1 +4x200m, tempo 6:22, śr. tętno 159 (hr rest 55)
Środa: 30' OWB1 +10x100m na tej samej trasie wyszło ze średnim tempem 6:44min.km (!!!) i śr. tętnem 166 (hr rest 61).

Trochę dziwactwo, ale niemniej - jestem bardzo zadowolony, że w końcu tętno i tempo "siedzi" w normie w stosunku do mojego HRmax. oraz wyników na 1000, 5000 czy 8000m.

1) W KOŃCU NORMA (trening z dzisiaj): https://www.strava.com/activities/1871137067
2) "Jestem Mirek, mam 25kg nadwagi i chorobę wieńcową" (truchtando z zeszłej środy): https://www.strava.com/activities/1851830022
Awatar użytkownika
b@rto
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3107
Rejestracja: 06 sty 2015, 23:07
Życiówka na 10k: 38:38
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

A tak mi się jeszcze skojarzyło... Mierzysz paskiem na klatce czy pomiar optyczny?
tytkovsky
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 10
Rejestracja: 04 sie 2018, 01:20
Życiówka na 10k: 48:46
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Pomiar optyczny - garmin fr645. Teraz już trochę zimniej, więc zakładam długi rękaw, zegarek troszeczkę wyżej na przedramieniu, a tarczę dopasowuję tak, żeby wystawała z takiej dziury na kciuk (mam długie ręce, więc idealnie hah). Całkiem możliwe, że ta cała "afera" była kwestią przekłamań pomiaru, ale wątpię, że miało to aż taki wpływ, bo jakieś 2-3 tygodnie temu biegałem parę razy z paskiem na klatce i też było podobnie. Przykład: 7.09.2018r., Garmin fr630: 63min., śr. tempo 6:17, śr. tętno 167 (spoczynkowego wówczas nie mierzyłem - to nie był mój sprzęt).

Btw. Są na to jakieś patenty, gdy nie ma się tych dziur? Jest może jakaś praktyka, żeby samemu wycinać dziury, a potem obszywać krawędzie? Czy może są do kupienia jakieś kurtki/bluzy z gotowymi otworami specjalnie dla używających pomiaru z nadgarstka?
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Awatar użytkownika
b@rto
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3107
Rejestracja: 06 sty 2015, 23:07
Życiówka na 10k: 38:38
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Są kurtki/bluzy z wycięciami na zegar.
Jak optyczny pomiar to dla mnie jest zupełnie niewiarygodny. Nie nazwę tego bujdą na resorach, ale raczej ciężko wyciągać wnioski z takich pomiarów.
tytkovsky
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 10
Rejestracja: 04 sie 2018, 01:20
Życiówka na 10k: 48:46
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Bez różnicy ;) teścik: https://youtu.be/mV12N1g0GDE?t=1m5s
Ważne, że używam ciągle tego samego urządzenia - jest stały punkt odniesienia. Pewnie, że jakieś 2% na pewno może się mylić, ale w skali stref nie ma to przecież większego znaczenia. Poza tym - tak jest o niebo wygodniej. Nie zabieram ze sobą na trening nic prócz zegarka i klucza od domu - pasek na klatkę jednak dawał mi mały dyskomfort. Specjalnie też mam garmin pay i opcję music, żeby nie musieć, o zgrozo, brać już więcej ze sobą telefonu.
ODPOWIEDZ