Chciałem zapytać bardziej doświadczonych o opinie, ewentualnie sugestie dotyczące planu treningowego pod półmaraton/10km. Biegam regularnie od około 2 lat. Dotychczas starałem się biegać co drugi dzień.
Od 7 tygodni stosuję plan na 4 treningi w tygodniu (własnego autorstwa, wzorowany na tym co udało mi się przeczytać w internecie).
Moje wyniki to półmaraton w czerwcu: 1:40 jednak dyspozycja była co najwyżej średnia - chyba za mocno trenowałem w ostatnich tygodniach

Dodatkowo proszę wskazówki jak trenowalibyście ostatnie tygodnie przed półmaratonem i jaki czas wypadałoby atakować

Poniżej wspomniany plan:
1.Wtorek: 1km wolno+10km 4:25/km+1km wolno razem - 12km
2.Środa: 12km 5:40/km
3.Piątek: interwały 5x1km/3:40 + przerwa 2'40 razem 10km
4.Niedziela: wybieganie 20km 5:05/km