Mam pytanie do bardziej zaprawionych w boju

Mam za sobą swój debiut na 10km w biegu masowym (bieg PW). Biegam wg. planu do Półmaratonu Praskiego, zwracając przy tym uwagę na zakresy tętna.
Bieg na sobotni to średnie tętno 188ud./min. I teraz pytanie, jest tętno blisko maxa (192), czy podczas zawodów zwracać w ogóle na to uwagę? Czy bardziej reagować na to jak zachowuje się organizm (na całym dystansie czułem się ok).
Dodam tylko, że jest w fazie redukcji, aktualnie z delikatną nadwagą.
Pozdrawiam.