Cytuj:
niedziela, prędkość narastająca, czyli od jakiego tempa zaczynałeś, a jak kończyłeś?
Wiesz na konkretne tempa jakimi ja to robiłem moim zdaniem nie masz co patrzeć - rób tak, żeby trening wykonać i się nie zajechać (bo to jest w mojej opinii trudny trening). Ja jak biegałem to zaczynałem pierwsze kilometry w okolicach 6'00 a kończyłem w okolicach 4'40, ale tym się naprawdę nie sugeruj. Moim zdaniem to BNP możesz sobie spokojnie odpuścić i zamiast tego robić zwykły długi BS, bo wtedy przy trzech biegach tygodniowo miałbyś trzy akcenty, co jednak na dłuższą metę dobre nie jest
Cytuj:
# środa, interwały - czy zawsze udawało Cię utrzymać tempo 4,24 (cholernie to ciężko wymierzyć, nie mówiąc już o wytrzymaniu)? wokół jakich temp się kręciłeś, jeśli Ci coś nie wyszło (np. nie ten dzień na bieganie)
Nie starałem się kurczowo trzymać tempa co do sekundy (bo to faktycznie ciężko tak wymierzyć), raczej starałem się je traktować jako graniczną wartość poniżej której nie schodziłem (w praktyce z reguły każde okrążenie wychodziło mi parę sekund szybciej).
Cytuj:
ile teraz biegasz na 10 km?
Na tym planie który podałem doszedłem do 43:29 (moja życiówka). Potem miałem dłuższą przerwę od biegania i obecnie staram się wrócić do dawnej dyspozycji. Wierzę, że w kwestii mojej życiówki na 10km (i innych dystansach też) nie powiedziałem jeszcze ostatniego słowa
