Czy zdążę na Opole?

Biegowe "citius, altius, fortius": miejsce dla tych którzy chca biegac dalej i szybciej.
Siedlak1975
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4945
Rejestracja: 22 lis 2017, 14:58
Życiówka na 10k: 37:59
Życiówka w maratonie: 2:59:13
Lokalizacja: Tychy

Nieprzeczytany post

6 Maja biegnę w Opolu połówkę. Maraton biegłem 8 kwietnia. Bardzo się "wyjechałem" na tym biegu. Każdy wie jaka była pogoda.
Minęły prawie 2 tygodnie a nogi dalej ciężkie. Dotychczas dwa tygodnie po maratonie już czułem się dobrze. Myślałem, że w przyszłym tygodniu zrobię już jakieś mocne treningi ale na to się nie zanosi. Wczoraj sprawdzałem tętno spoczynkowe - 46, czyli moje najniższe.
Z tego wynika, że powinno być już ok ale nogi ciężkie.
Generalnie czuję się jakiś taki słaby. Pogoda???
Po maratonie zrobiłem:
poniedziałek do czwartek - tylko długie spacery
piątek - 6km w tempie 5:10 na 130bpm
sobota, niedziela - długie spacery
poniedziałek - 12 km w tempie 5:00 na 130bpm
wtorek - długi spacer
środa - 15 minut trucht + 8km w tempie 4:49 na 144bpm (tutaj wyraźnie czułem uda)
czwartek - spacer
dzisiaj planuję zrobić bardzo wolny(do 120bpm) BS max 90min

Robić dalej tylko BSy czy jednak zrobić coś mocnego w przyszłym tygodniu? Jest szansa żeby w Opolu zrobić życiówkę?
PKO
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

Samopoczucie to wg mnie podstawa. Z drugiej strony, bywa tez "zwodna".
Wiele lat temu (jeszcze nawet nie biegałem regularnie, rok 2000), czułem nogi jak z waty i poszedłem do lekarza. Nie znałem go. Przebadał mnie i mówi: "Niech sie Pan wybiega". :)
Ale w Twojej sytuacji wierze, że raczej nie długie i trudne treningi a raczej szybkość i sprawność, siła.
Siedlak1975
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4945
Rejestracja: 22 lis 2017, 14:58
Życiówka na 10k: 37:59
Życiówka w maratonie: 2:59:13
Lokalizacja: Tychy

Nieprzeczytany post

Adam, czy dobrze zrozumiałem. Niezależnie od samopoczucia docisnąć z treningiem? Zręsztą czasu nie ma już zbyt wiele :hahaha:
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

Nie, chyba w takim razie coś źle napisałem.
Samopoczucie Ci mówi, że coś jest nie dobrze więc nie należy docisnąć z treningami, w żadnym razie długie trudne jednostki.
Ale trzeba zrobić coś alternatywnego. Czyli (po spokojnym rozbieganiu) sporo sprawności (rozciąganie) i szybkość (przebieżki) i wcale nie musi być tego mało, ale samopoczucie powinno Ci powiedzieć na co Cię stać. I jakaś siła ogólna.
Siedlak1975
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4945
Rejestracja: 22 lis 2017, 14:58
Życiówka na 10k: 37:59
Życiówka w maratonie: 2:59:13
Lokalizacja: Tychy

Nieprzeczytany post

Teraz złapałem. Siłę zrobię jak zawsze w sobotę ale tak ze 70% tego co robiłem do maratonu. Mam nadzieję, że jak w weekend dobrze się w końcu wyśpię to samopoczucie będzie lepsze. Mało spania było :echech:
Awatar użytkownika
b@rto
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3107
Rejestracja: 06 sty 2015, 23:07
Życiówka na 10k: 38:38
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Jak możesz, to wejdź do studni lodowej (czasami na basenach jest taka), albo możliwie najzimniejszej wody wlej sobie do wanny (mozesz dodać sam lodu) i posiedź parę minut w takiej wodzie. Nic tak mnie nie regeneruje jak taka kuracja.
Siedlak1975
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4945
Rejestracja: 22 lis 2017, 14:58
Życiówka na 10k: 37:59
Życiówka w maratonie: 2:59:13
Lokalizacja: Tychy

Nieprzeczytany post

Dzięki b@rto. Sprawdzę to na pewno. Najwyżej jajka się skurczą :hahaha:
marcinnek_
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1128
Rejestracja: 22 mar 2013, 09:32
Życiówka na 10k: 38:57
Życiówka w maratonie: 3:04:19
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Moje doświadczenie, chociażby z tego tygodnia po ugotowaniu się w Łodzi, mówi że po takim ugotowaniu się "mięśniowo" wraca się do gry dużo szybciej. W końcu to układ krążenia usiadł, a nie jak przy typowej typowej ścianie gdzie jest to wina układ ruchu i zapasów energetycznych. Więc zatroszcz się o mięśnie, rolowanie, rozciąganie, kompresja, sauna z zimnymi prysznicami... i powinno być dobrze. Co do tego co biegać to zgadzam się z Adamem. Treningi zróżnicowane, albo tylko lekkie, albo sporo szybkości na pobudzenie.
Motto: ...by dzisiejszy trening był jutro tylko rozgrzewką.
Wyniki: 5km: 18:47 / 10km: 38:57 /15km: 59:53 / 21km: 1:23:56 / 42km: 3:04:19
Blog: Chodnikiem i szlakiem - biega.marcindabrowski.net
Facebook: Chodnikiem i szlakiem
Awatar użytkownika
Logadin
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3295
Rejestracja: 20 kwie 2013, 14:07
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Ja się podepnę z pytaniem o profil trasy w Opolu?
Siedlak1975
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4945
Rejestracja: 22 lis 2017, 14:58
Życiówka na 10k: 37:59
Życiówka w maratonie: 2:59:13
Lokalizacja: Tychy

Nieprzeczytany post

Logadin pisze:Ja się podepnę z pytaniem o profil trasy w Opolu?
W tym roku zmienili trasę. Nie mam profilu ale generalnie płasko plus krótkie podbiegi na most na Odrze (x2) i na most na kanale ulgi, też (x2).
Siedlak1975
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4945
Rejestracja: 22 lis 2017, 14:58
Życiówka na 10k: 37:59
Życiówka w maratonie: 2:59:13
Lokalizacja: Tychy

Nieprzeczytany post

[quote="marcinnek_"]Moje doświadczenie, chociażby z tego tygodnia po ugotowaniu się w Łodzi, mówi że po takim ugotowaniu się "mięśniowo" wraca się do gry dużo szybciej...

Mnie generalnie słabi ta pogoda :bum: Mój kolega cieszy się jak jest +20 i śmiga że miło. Ja przy +15 zaczynam cierpieć :ojnie:
Siedlak1975
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4945
Rejestracja: 22 lis 2017, 14:58
Życiówka na 10k: 37:59
Życiówka w maratonie: 2:59:13
Lokalizacja: Tychy

Nieprzeczytany post

Na 6 Maja zapowiadają pod 30 C i wiatr. Myślałem, że gorszych warunków jak 8 kwietnia to już nie trafię :hahaha:
Super! :bum:
Awatar użytkownika
keiw
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 8918
Rejestracja: 12 paź 2014, 14:32
Lokalizacja: Szczecin

Nieprzeczytany post

Nie marudź, miałeś więcej dni na adaptację :bum:
Powodzenia.

Edit:
Nie widzę prognozy 30st, jest 26 a nawet 23 - może nie będzie aż tak źle, ostatnio te prognozy się coś kiepsko sprawdzają :oczko:

W Poznaniu na WFL będzie podobnie :spoczko:
Mój Blog "Luźne wpisy"
Mój Blog "Luźne wpisy" - Komentarze

Zrzucone w biegu kilogramy, cierpliwie czekają w lodówce.
Siedlak1975
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4945
Rejestracja: 22 lis 2017, 14:58
Życiówka na 10k: 37:59
Życiówka w maratonie: 2:59:13
Lokalizacja: Tychy

Nieprzeczytany post

keiw pisze:Nie marudź, miałeś więcej dni na adaptację :bum:
Powodzenia.

Edit:
Nie widzę prognozy 30st, jest 26 a nawet 23 - może nie będzie aż tak źle, ostatnio te prognozy się coś kiepsko sprawdzają :oczko:

W Poznaniu na WFL będzie podobnie :spoczko:
Damy radę :taktak:
W maratonie była życiówka to i połówkę wypadałoby poprawić. Tylko cholera nie umiem się zdecydować na jaki wynik próbować biec.
Jak będzie tak ciepło jak zapowiadają to chyba spróbuję zejść z 1:35:25(V2017) na 1:32:XX
Awatar użytkownika
keiw
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 8918
Rejestracja: 12 paź 2014, 14:32
Lokalizacja: Szczecin

Nieprzeczytany post

Hej, i jak połówka? Zdążyłeś? :-)

Wysłane z mojego SM-G950F .
Mój Blog "Luźne wpisy"
Mój Blog "Luźne wpisy" - Komentarze

Zrzucone w biegu kilogramy, cierpliwie czekają w lodówce.
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ