4x6km przerwa 1,5km - czy taki trening ma sens???
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 398
- Rejestracja: 08 lis 2015, 20:42
- Życiówka na 10k: 40:33
- Życiówka w maratonie: 3:07:40
Witam,
w weekend chciałbym pobiec 32 km. Za cztery tygodnie maraton a za tydzień półmaraton. Moje wątpliwości biorą się z tego że nie wiem czy taki trening nie będzie za ciężki. Planuję pobiec maraton na 3:10 (może uda się coś urwać). Więc odcinki 6 km chciałbym biec odpowiednio: 4:50 / 4:40 / 4:30 / 4:25.
A może lepiej pobiec spokojną trzydziestkę? Liczę na podpowiedź.
w weekend chciałbym pobiec 32 km. Za cztery tygodnie maraton a za tydzień półmaraton. Moje wątpliwości biorą się z tego że nie wiem czy taki trening nie będzie za ciężki. Planuję pobiec maraton na 3:10 (może uda się coś urwać). Więc odcinki 6 km chciałbym biec odpowiednio: 4:50 / 4:40 / 4:30 / 4:25.
A może lepiej pobiec spokojną trzydziestkę? Liczę na podpowiedź.
- Logadin
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3295
- Rejestracja: 20 kwie 2013, 14:07
- Lokalizacja: Warszawa
Zrób coś krótszego z BNP. Np. 24-26km easy + TM + easy/easy+TM+połówki/easy+TM
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 398
- Rejestracja: 08 lis 2015, 20:42
- Życiówka na 10k: 40:33
- Życiówka w maratonie: 3:07:40
Takiego trudnego biegu jeszcze nigdy w życiu nie biegałem.jarjan pisze:Jeśli nigdy nie biegałeś 32k na tydzień przed HM, i nie masz pewności, że zdążysz się zregenerować - to, prawie na pewno, będzie za ciężki.
Półmaraton nie jest może dla mnie jakiś bardzo istotny, choć dobrze by było, gdyby powiedział mi, na co mnie stać.
- Logadin
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3295
- Rejestracja: 20 kwie 2013, 14:07
- Lokalizacja: Warszawa
Jak E+TM+E to ja bym pewnie zrobił 6kmE+14kmTM+6kmE, jak E+TH+1/2M to 14kmE+8kmTM+4km1/2M
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 398
- Rejestracja: 08 lis 2015, 20:42
- Życiówka na 10k: 40:33
- Życiówka w maratonie: 3:07:40
Dobrze się z Tobą rozmawia, to jeszcze podpytam. Po tym odcinku szybszym nawet jak zwolnię do tempa easy to tętno będzie wyższe niż normalnie w tempie Easy. Przejmować się tym czy nie?Logadin pisze:Jak E+TM+E to ja bym pewnie zrobił 6kmE+14kmTM+6kmE, jak E+TH+1/2M to 14kmE+8kmTM+4km1/2M
- Logadin
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3295
- Rejestracja: 20 kwie 2013, 14:07
- Lokalizacja: Warszawa
Nie przejmuj, tak nisko nie zjedzie. Ważne by to easy było faktycznie easy.
- b@rto
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3107
- Rejestracja: 06 sty 2015, 23:07
- Życiówka na 10k: 38:38
- Życiówka w maratonie: brak
Wydaje mi się, że nie powinno być wyższe. Ok, po 200-400 metrach jeszcze nie zejdzie, ale po kilometrze luźnym powinno zejść do tętna takiego jak masz na luźnych wybieganiach. Ale tak jak Logadin napisał - ważne, żeby to izi było izi, a nie, że luźniutko Ci się biegnie na tempie powiedzmy 20 sekund szybszym niż zwykle biegasz spokojne wybiegania to i tak pobiegniesz.marco1980 pisze:Po tym odcinku szybszym nawet jak zwolnię do tempa easy to tętno będzie wyższe niż normalnie w tempie Easy.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 398
- Rejestracja: 08 lis 2015, 20:42
- Życiówka na 10k: 40:33
- Życiówka w maratonie: 3:07:40
Ok. Dziękuję za sugestie i podpowiedzi. Zrobię coś w granicy 26 - 28km. Trochę nie lubię podchodzić do maratonu z jedną trzydziestką. Ale na jesieni tak wyszło i była życiówka.
- rolin'
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1824
- Rejestracja: 25 cze 2013, 19:20
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: małopolskie
Trochę dużo jak chcesz się sprawdzać w połówce tydzień po 
Tak z ciekawości, odchodząc od tematu. W jaki sposób chciałeś zrealizować 2:50 na wiosnę mając na jesieni taką życiówkę?

Tak z ciekawości, odchodząc od tematu. W jaki sposób chciałeś zrealizować 2:50 na wiosnę mając na jesieni taką życiówkę?
marco1980 pisze:Biegam dla zdrowia. Pierwszą motywacją była nadwaga. A teraz bycie w czołówce maratonu w moim mieście - Dębnie. Cel do realizacji w 2018 roku. Chcę wtedy pobiec w czasie 2h 50".
BLOG - KOMENTARZE
5 km - 19:09 (01.09.18)
10 km - 38:28 (11.03.18)
HM - 1:25:11 (18.03.18)
M - 3:13:15 (09.09.18)
5 km - 19:09 (01.09.18)
10 km - 38:28 (11.03.18)
HM - 1:25:11 (18.03.18)
M - 3:13:15 (09.09.18)
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 398
- Rejestracja: 08 lis 2015, 20:42
- Życiówka na 10k: 40:33
- Życiówka w maratonie: 3:07:40
To były wygórowane marzenia. :D. Wpisane ponad rok temu. Na dziś to nie mam marzeń. No chyba, żeby mi katar minął. :Drolin' pisze:Trochę dużo jak chcesz się sprawdzać w połówce tydzień po
Tak z ciekawości, odchodząc od tematu. W jaki sposób chciałeś zrealizować 2:50 na wiosnę mając na jesieni taką życiówkę?marco1980 pisze:Biegam dla zdrowia. Pierwszą motywacją była nadwaga. A teraz bycie w czołówce maratonu w moim mieście - Dębnie. Cel do realizacji w 2018 roku. Chcę wtedy pobiec w czasie 2h 50".
Gdyby te przygotowania zimowe wyszły dobrze, to połamałbym trzy godziny z palcem w nosie. Ale najpierw masa stresów w grudniu złamała mi formę. Potem jak ją zacząłem odbudowywać przyszła infekcja i antybiotyki. Ostatnio biegłem już wybieganie w średnim tempie 5:08. I przyszła infekcja górnych dróg oddechowych. Dlatego spokojnie podchodzę o maratonu. Będzie co będzie.