Spadek wyników, pomocy !
-
- Wyga
- Posty: 94
- Rejestracja: 11 sty 2018, 21:29
- Życiówka na 10k: 46,49
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: ŻYWIEC
Witam serdecznie!!
Jestem nowy więc może parę słów o sobie. Lat 43 zacząłem biegać w wakacje zeszłego roku , w październiku przebiegłem pierwszą dyszkę {10,400m} na zawodach z wynikiem 49.45. Po tym biegu zacząłem przygotowania do półmaratonu w marcu według planu Skarżyńskiego na czas poniżej 1.50. Wszystko szło ok aż tu nagle czasy treningów zaczęły lecieć na łeb. Przykładowo drugi zakres spokojnie pięć tygodni temu zrobiłem w 4.45-4.50 a teraz ledwo mogę zmieścić się w tętnie z czasem 5.05-5.10. Pierwszy zakres w listopadzie potrafiłem zrobić 16 km w czasie 5.05-5.35 a dziś ledwo 5.20-6.15???? Proszę doświadczonych kolegów i koleżanki o pomoc co robić?
Jestem nowy więc może parę słów o sobie. Lat 43 zacząłem biegać w wakacje zeszłego roku , w październiku przebiegłem pierwszą dyszkę {10,400m} na zawodach z wynikiem 49.45. Po tym biegu zacząłem przygotowania do półmaratonu w marcu według planu Skarżyńskiego na czas poniżej 1.50. Wszystko szło ok aż tu nagle czasy treningów zaczęły lecieć na łeb. Przykładowo drugi zakres spokojnie pięć tygodni temu zrobiłem w 4.45-4.50 a teraz ledwo mogę zmieścić się w tętnie z czasem 5.05-5.10. Pierwszy zakres w listopadzie potrafiłem zrobić 16 km w czasie 5.05-5.35 a dziś ledwo 5.20-6.15???? Proszę doświadczonych kolegów i koleżanki o pomoc co robić?
- charm
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1929
- Rejestracja: 28 sty 2014, 15:25
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: silesia
- Kontakt:
Jeśli nie zaczyna się jakaś infekcja (to częsty objaw), to odpocznij parę dni.
Zweryfikuj też ewentualne niedobory witamin, mikroelementów, anemię, itd.
Ale najprawdopodobniej przemęczenie albo początek infekcji (przy infekcji wyniki pogarszają się nim są widoczne inne objawy)
Wysłane z Tapatalka
Zweryfikuj też ewentualne niedobory witamin, mikroelementów, anemię, itd.
Ale najprawdopodobniej przemęczenie albo początek infekcji (przy infekcji wyniki pogarszają się nim są widoczne inne objawy)
Wysłane z Tapatalka
-
- Wyga
- Posty: 94
- Rejestracja: 11 sty 2018, 21:29
- Życiówka na 10k: 46,49
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: ŻYWIEC
Dzięki badania w miarę ok wyszła lekką anemia ale żelazo i ferrytyna ok więc chyba chodzi tu o tzw. Anemie sportowa czyli odpowiedź organizmu na trening tlenowe. Trochę się martwię że to przetrenowanie niestety. Pozdrawiam
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2781
- Rejestracja: 19 cze 2015, 17:20
- Życiówka na 10k: 43:30
- Życiówka w maratonie: 3:44:25
To nie jest przetrenowanie tylko zmeczenie.baton pisze:Dzięki badania w miarę ok wyszła lekką anemia ale żelazo i ferrytyna ok więc chyba chodzi tu o tzw. Anemie sportowa czyli odpowiedź organizmu na trening tlenowe. Trochę się martwię że to przetrenowanie niestety. Pozdrawiam
Wysłane z mojego DUK-L09 .
"Ból jest nieunikniony.Cierpienie jest wyborem."
Haruki Murakami, z książki: 'O czym mówię, kiedy mówię o bieganiu?'
Haruki Murakami, z książki: 'O czym mówię, kiedy mówię o bieganiu?'
- barcel
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1107
- Rejestracja: 16 wrz 2011, 10:58
jakie przetrenowanie? tu jest merytoryczny komentarz:baton pisze:Dzięki badania w miarę ok wyszła lekką anemia ale żelazo i ferrytyna ok więc chyba chodzi tu o tzw. Anemie sportowa czyli odpowiedź organizmu na trening tlenowe. Trochę się martwię że to przetrenowanie niestety. Pozdrawiam
https://www.youtube.com/watch?v=v7TzhyqBPwc
- barcel
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1107
- Rejestracja: 16 wrz 2011, 10:58
Po prostu masz cięższy okres w życiu, nie zawsze musi to być spowodowane treningiem. Dwa anemia to nie tylko żelazo, to również B12, kwas foliowy. Niedobory tych substancji również powodują nieprawidłowe funkcjonowanie organizmu. Co może skutkować nadmiernym zmęczeniem.baton pisze:Witam serdecznie!!
Jestem nowy więc może parę słów o sobie. Lat 43 zacząłem biegać w wakacje zeszłego roku , w październiku przebiegłem pierwszą dyszkę {10,400m} na zawodach z wynikiem 49.45. Po tym biegu zacząłem przygotowania do półmaratonu w marcu według planu Skarżyńskiego na czas poniżej 1.50. Wszystko szło ok aż tu nagle czasy treningów zaczęły lecieć na łeb. Przykładowo drugi zakres spokojnie pięć tygodni temu zrobiłem w 4.45-4.50 a teraz ledwo mogę zmieścić się w tętnie z czasem 5.05-5.10. Pierwszy zakres w listopadzie potrafiłem zrobić 16 km w czasie 5.05-5.35 a dziś ledwo 5.20-6.15???? Proszę doświadczonych kolegów i koleżanki o pomoc co robić?
Zluzuj lekko trening, zadbaj o siebie (dieta, regeneracja) i będzie ok.
-
- Wyga
- Posty: 94
- Rejestracja: 11 sty 2018, 21:29
- Życiówka na 10k: 46,49
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: ŻYWIEC
Trenuje aktualnie tak:
Wt 10 km pierwszy zakres +przeb. 10×150/150 + 1km schlodzenia
Czw wycieczka biegową 16km pierwszy zakres
Sob 10km pierwszy zakres siła biegowa 7×100w50p w przerwie truchtalem +2km schlodzenia
Niedz 2km trucht+8wb2 aktualnie 5.05-5.10 +Skarżyńskiego 3M + 2km schlodzenia
N
Wt 10 km pierwszy zakres +przeb. 10×150/150 + 1km schlodzenia
Czw wycieczka biegową 16km pierwszy zakres
Sob 10km pierwszy zakres siła biegowa 7×100w50p w przerwie truchtalem +2km schlodzenia
Niedz 2km trucht+8wb2 aktualnie 5.05-5.10 +Skarżyńskiego 3M + 2km schlodzenia
N
- katekate
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 7135
- Rejestracja: 01 paź 2013, 18:11
- Życiówka na 10k: 45.18
- Życiówka w maratonie: 3.42.11
tempo na dychę masz ok.4.50 a biegałeś 1 zakres 5.05-5.35 ???? biegałeś za szybko, więc się zmęczyłeś
teraz trzeba zacząć od nowa, przede wszystkim prawidłowo wyliczyć sobie strefy
teraz trzeba zacząć od nowa, przede wszystkim prawidłowo wyliczyć sobie strefy
-
- Wyga
- Posty: 94
- Rejestracja: 11 sty 2018, 21:29
- Życiówka na 10k: 46,49
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: ŻYWIEC
Biegam z pulsometrem kiedyś złapałem tętno 189 i od tego wyliczylem 1 zakres 142 2 zakres 161 i według tego biegałem a co do tej szyszki to był mój pierwszy start zacząłem bardzo wolno i ten wynik myślę że był poniżej moich możliwości w tamtym czasie
- keiw
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 8787
- Rejestracja: 12 paź 2014, 14:32
- Lokalizacja: Szczecin
Dzięki za linkabarcel pisze:...
jakie przetrenowanie? tu jest merytoryczny komentarz:
https://www.youtube.com/watch?v=v7TzhyqBPwc
Mój Blog "Luźne wpisy"
Mój Blog "Luźne wpisy" - Komentarze
Zrzucone w biegu kilogramy, cierpliwie czekają w lodówce.
Mój Blog "Luźne wpisy" - Komentarze
Zrzucone w biegu kilogramy, cierpliwie czekają w lodówce.
- Logadin
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3274
- Rejestracja: 20 kwie 2013, 14:07
- Lokalizacja: Warszawa
baton - "1 zakres 5.05-5.35 " za szybko, nawet jak sobie policzyłeś niedużo wolniej to ja beigam w 1 zakresie. Zajechałeś się przez to tempo, zamiast treningów regeneracyjnych miałeś cały czas prace na wysokich obrotach. Zwolnij na biegach wolnych spokojnie do 6:00-6:30 to i energia wróci i siły na akcenty.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 398
- Rejestracja: 08 lis 2015, 20:42
- Życiówka na 10k: 40:33
- Życiówka w maratonie: 3:07:40
Z tym 6 - 6:30 to przesadziłeś. Ale 5:30 - 5:40 będzie ok.Logadin pisze:baton - "1 zakres 5.05-5.35 " za szybko, nawet jak sobie policzyłeś niedużo wolniej to ja beigam w 1 zakresie. Zajechałeś się przez to tempo, zamiast treningów regeneracyjnych miałeś cały czas prace na wysokich obrotach. Zwolnij na biegach wolnych spokojnie do 6:00-6:30 to i energia wróci i siły na akcenty.
- Logadin
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3274
- Rejestracja: 20 kwie 2013, 14:07
- Lokalizacja: Warszawa
Nie uważam bym przesadził przy tempie regeneracyjnych truchtów - to osoba z okolic 50min na 10km. 5:30 to bardziej dla Ciebie byłoby tempo biegów regeneracyjnych.
- katekate
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 7135
- Rejestracja: 01 paź 2013, 18:11
- Życiówka na 10k: 45.18
- Życiówka w maratonie: 3.42.11
prawdziwi ninja nie biegają po 6.0