kontrola tempa na zawodach -Virtual Partner vs chwilowe/śr
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 13
- Rejestracja: 21 kwie 2015, 11:00
- Życiówka na 10k: 00:38:05
- Życiówka w maratonie: 03:06:59
Z góry przepraszam, że zadaję pytanie, które zapewne przez te wszystkie lata istnienia forum, musiało tutaj paść. Ale przeglądając forum na szybko nie znalazłem takiego wątku.
Zatem jak w tytule: wg jakich wskazań biegacie zawody?
W grupie znajomych biegaczy rozgorzał ostatnio na ten temat ostry spór. Zdania są mocno podzielone.
Zatem jak w tytule: wg jakich wskazań biegacie zawody?
W grupie znajomych biegaczy rozgorzał ostatnio na ten temat ostry spór. Zdania są mocno podzielone.
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Chyba takiej "twardej" dyskusji nie było. Myślę, że jeśli trasa jest płaska i cały czas podobna, to Virtual Partner jest lepszy. Ale jeśli zmienna to chwilowe.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 11474
- Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31
ja lubię rozwiązania najprostsze. jeżeli mam jakieś założenia co do czasu na mecie, to łatwo to przeliczyć na tempo średnie i tego wskazania się trzymam.
- KrzysiekJ
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1571
- Rejestracja: 06 lis 2013, 16:29
- Życiówka na 10k: 38:00 z treningu
- Życiówka w maratonie: 2:57:26 atest
- Lokalizacja: Gdańsk
Przy dłuższych dystansach i płaskiej trasie, to wygodna jest średnia z kilometra.
Przy urozmaiconej trasie rzeczywiście partner wirtualny może być ciekawym rozwiązaniem.
Nigdy nie ścigałem się na 5km i mniej, ale gdybym kiedyś startował, to raczej bez patrzenia na zegarek i korekt w tym zakresie.
Przy urozmaiconej trasie rzeczywiście partner wirtualny może być ciekawym rozwiązaniem.
Nigdy nie ścigałem się na 5km i mniej, ale gdybym kiedyś startował, to raczej bez patrzenia na zegarek i korekt w tym zakresie.
- Skoor
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 9661
- Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Tak teoretycznie, bo nie wiem jak w praktyce, bieg po trasie urozmaiconej najlepiej byłoby biegać na moc.
- rolin'
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1824
- Rejestracja: 25 cze 2013, 19:20
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: małopolskie
Głównie tempo średnie z całego dystansu.
BLOG - KOMENTARZE
5 km - 19:09 (01.09.18)
10 km - 38:28 (11.03.18)
HM - 1:25:11 (18.03.18)
M - 3:13:15 (09.09.18)
5 km - 19:09 (01.09.18)
10 km - 38:28 (11.03.18)
HM - 1:25:11 (18.03.18)
M - 3:13:15 (09.09.18)
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 13
- Rejestracja: 21 kwie 2015, 11:00
- Życiówka na 10k: 00:38:05
- Życiówka w maratonie: 03:06:59
No akurat przy 5 km chyba właśnie pilnowanie tempa na początku ma sens, żebyś nie dostał uderzenia kwasu i skasował się zbyt szybko. I dopiero gdzieś pewnie od 3 kilosa klasycznie "w trupa"KrzysiekJ pisze:
Nigdy nie ścigałem się na 5km i mniej, ale gdybym kiedyś startował, to raczej bez patrzenia na zegarek i korekt w tym zakresie.
A w kwestii ogólnej: do tych rozważań trzeba byłoby jeszcze faktycznie dodać taktykę biegu. Bo przy negative split nie da się chyba za bardzo biegać wg wirtualnego partnera. W każdym razie nie jest tak prosto.
Ogólnie, ilu biegaczy, tyle zdań. Jak zawsze
- KrzysiekJ
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1571
- Rejestracja: 06 lis 2013, 16:29
- Życiówka na 10k: 38:00 z treningu
- Życiówka w maratonie: 2:57:26 atest
- Lokalizacja: Gdańsk
Teraz się połapałem, że VP ustawiany jest na stałe tempo.
W tym układzie korzystanie z VP przy urozmaiconej trasie nie ma sensu.
W tym układzie korzystanie z VP przy urozmaiconej trasie nie ma sensu.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2043
- Rejestracja: 18 lut 2017, 09:29
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Od jakiegoś czasu zawody staram się biegać na samopoczucie, chociaż nie zawsze wychodzi. Jak biegłem na tempo, to po połowie trasy zaczynał się zjazd, jak biegłem na samopoczucie, po połowie trasy zaczynał się atak. Oczywiście spoglądam co jakiś czas na zegarek, ale nie przeliczam gorączkowo na jaki dokładnie czas biegnę, bo przy takiej taktyce nie ma za bardzo sensu.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2636
- Rejestracja: 02 lut 2012, 00:11
- Życiówka na 10k: 00:38:28
- Życiówka w maratonie: 02:56:00
- Lokalizacja: Brzeg Dolny/Wrocław
Tempo najlepiej kontrolować na dwóch polach ekranu zegarka - na jednym tempo okrążenia (np. 1 km), na drugim średnie tempo (całości).
-
- Dyskutant
- Posty: 39
- Rejestracja: 20 kwie 2015, 09:02
- Życiówka na 10k: 39:07
- Życiówka w maratonie: 3:07:48
Też biegam zawody w oparciu o takie wskazania. Dodałbym jeszcze by mimo wszystko kontrolować oznaczenia kilometrowe trasy i oczywiście brać pod uwagę błąd możliwego wskazania GPS. Mój Garmin przykładowo zawyża prędkość średnio o około 3 sekundy na kilometr, więc biegnę o te trzy sekundy szybciej niż wskazania. Zazwyczaj się sprawdzało.wigi pisze:Tempo najlepiej kontrolować na dwóch polach ekranu zegarka - na jednym tempo okrążenia (np. 1 km), na drugim średnie tempo (całości).
- tomhusky
- Wyga
- Posty: 104
- Rejestracja: 05 lip 2015, 20:29
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Czy Virtual Partner w Garminie aktualizuje na bieżąco tempo biegu i podaje korekty? Bo jeżeli nie to jest to kiepski pomysł na zawody ponieważ tak działa też szacunkowy czas ukończenia w Polarze M400 i lepiej wtedy biegać na średnie tempo. Za to Tempo Startowe z Polara V800 sprawdza się bardzo dobrze ponieważ aktualizuje i podaje korekty czasu i tempa na plus lub minus.