Czy ten wzór jest prawdziwy
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 398
- Rejestracja: 08 lis 2015, 20:42
- Życiówka na 10k: 40:33
- Życiówka w maratonie: 3:07:40
Kiedyś, jak zaczynałem biegać, strasznie dysząc podczas biegu trafiłem na artykuł:
https://bieganie.pl/?show=1&cat=13&id=2004
Jakoś niedawno sobie o nim przypomniałem. I o ile ten wzór z końca artykułu jest prawdziwy i obiektywny to mógłbym biegać szybciej, z wyższym tętnem. Moje tętno średnie do niedawna w okolicy 138 uderzeń to dawałoby 68,3% HRMax. Teraz staram się biegać w okolicy 140, ale do 75% to i tak jeszcze sporo. I teraz pytanie. Czy temu wzorowi mogę ślepo zawierzyć, czy jest to tylko wzór poglądowy i bez zrobienia dokładnych badań wydolnościowych to jak wróżenie w szklance wody?
https://bieganie.pl/?show=1&cat=13&id=2004
Jakoś niedawno sobie o nim przypomniałem. I o ile ten wzór z końca artykułu jest prawdziwy i obiektywny to mógłbym biegać szybciej, z wyższym tętnem. Moje tętno średnie do niedawna w okolicy 138 uderzeń to dawałoby 68,3% HRMax. Teraz staram się biegać w okolicy 140, ale do 75% to i tak jeszcze sporo. I teraz pytanie. Czy temu wzorowi mogę ślepo zawierzyć, czy jest to tylko wzór poglądowy i bez zrobienia dokładnych badań wydolnościowych to jak wróżenie w szklance wody?
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 11474
- Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31
"wróżenie w szklance wody" fajnie ci wyszło
mogą byc indywidualne odchylenia
mogą byc indywidualne odchylenia

- rolin'
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1824
- Rejestracja: 25 cze 2013, 19:20
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: małopolskie
Jak robiłeś badania to po kiego czorta interesujesz się poglądowym wzorem?
BLOG - KOMENTARZE
5 km - 19:09 (01.09.18)
10 km - 38:28 (11.03.18)
HM - 1:25:11 (18.03.18)
M - 3:13:15 (09.09.18)
5 km - 19:09 (01.09.18)
10 km - 38:28 (11.03.18)
HM - 1:25:11 (18.03.18)
M - 3:13:15 (09.09.18)
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 398
- Rejestracja: 08 lis 2015, 20:42
- Życiówka na 10k: 40:33
- Życiówka w maratonie: 3:07:40
Odchodzimy od tematu. Ale wyjaśnię:rolin' pisze:Jak robiłeś badania to po kiego czorta interesujesz się poglądowym wzorem?
1. Badania robione w pomieszczeniu nie są dla mnie tak obiektywne jak robione na otwartej przestrzeni. Wyniki tamtego badania to pokazały. 1. zakres miał się kończyć na 150 i prędkości 11,6 a na kilku następnych treningach biegłem z tętnem 147 i miałem prędkość o kilometr wyższą. Potem stwierdziłem, że będę się trzymał wyników prędkości i 11,6km/h która to miała być granicą mojego 1. zakresu robiłem właśnie z tętnem około 138.
2. Od badania minęło pół roku. Jestem innym biegaczem i człowiekiem. Schudłem o 2,5 - 3 kg. Przyspieszyłem. 1. maraton 3:24, drugi już 3:07. Na treningach 11,9 km/h osiągam w tętnie 138.
3. Teraz namawiają mnie na badania wydolnościowe w otwartym terenie i chcę wiedzieć czy może nie da się tego jakoś ręcznie policzyć i zaoszczędzić kilka stówek. Za to mam dobre buty.
I wystarczy powodów. Proszę o odpowiedź na pytanie z postu 3.
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Kto Cię namawia na badania wydolnościowe?
Co niby macie tam się dowiedzieć?
Bieganie na "tętno" jest dużo bardziej osobnicze niż tempo.
Idealnie widać to u Ciebie.
Prędkość 11,7 km/h to jest Twoja "góra" jeśli chodzi o "spokojne" bieganie na podstawie testu Coopera i żadnego badania wydolnościowego do tego robić nie musisz
Oczywiście ten test Coopera policzyłem teoretycznie z Twojego wyniku na dychę, może faktycznie jest trochę lepszy.
W związku z czym, na pewno szybciej biegać nie powinieneś.
Obliczenie z Testu Coopera bardzo dokładnie obrazuje Twoje rzeczywiste obecne możliwości.
Co niby macie tam się dowiedzieć?
Bieganie na "tętno" jest dużo bardziej osobnicze niż tempo.
Idealnie widać to u Ciebie.
Prędkość 11,7 km/h to jest Twoja "góra" jeśli chodzi o "spokojne" bieganie na podstawie testu Coopera i żadnego badania wydolnościowego do tego robić nie musisz
Oczywiście ten test Coopera policzyłem teoretycznie z Twojego wyniku na dychę, może faktycznie jest trochę lepszy.
W związku z czym, na pewno szybciej biegać nie powinieneś.
Obliczenie z Testu Coopera bardzo dokładnie obrazuje Twoje rzeczywiste obecne możliwości.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 398
- Rejestracja: 08 lis 2015, 20:42
- Życiówka na 10k: 40:33
- Życiówka w maratonie: 3:07:40
Rekord na dychę jest dosyć stary. Obecny test Coopera to 3150.Adam Klein pisze:Kto Cię namawia na badania wydolnościowe?
Co niby macie tam się dowiedzieć?
Bieganie na "tętno" jest dużo bardziej osobnicze niż tempo.
Idealnie widać to u Ciebie.
Prędkość 11,7 km/h to jest Twoja "góra" jeśli chodzi o "spokojne" bieganie na podstawie testu Coopera i żadnego badania wydolnościowego do tego robić nie musisz
Oczywiście ten test Coopera policzyłem teoretycznie z Twojego wyniku na dychę, może faktycznie jest trochę lepszy.
W związku z czym, na pewno szybciej biegać nie powinieneś.
Obliczenie z Testu Coopera bardzo dokładnie obrazuje Twoje rzeczywiste obecne możliwości.
No i właśnie, test Coopera i ten wzór dają inne wyniki.
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Powtarzam, że wzór nie ma znaczenia. Podstawa to testy biegowe, Twoja dycha nie odbiega wiele poziomem od 3150 w teście Coopera, to jest podobny poziom.
- rolin'
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1824
- Rejestracja: 25 cze 2013, 19:20
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: małopolskie
Na pewno twoje wyniki mówią, że jesteś typem długasa. Im dłuższy dystans tym bardziej wartościowy wynik.
BLOG - KOMENTARZE
5 km - 19:09 (01.09.18)
10 km - 38:28 (11.03.18)
HM - 1:25:11 (18.03.18)
M - 3:13:15 (09.09.18)
5 km - 19:09 (01.09.18)
10 km - 38:28 (11.03.18)
HM - 1:25:11 (18.03.18)
M - 3:13:15 (09.09.18)