Witam, od 2 miesięcy jestem w służbie przygotowawczej, dużo chodzimy, trochę biegamy, także sam wychodzę na bieżnie pobiegać. Wiem, że w pierwszym tygodniu od przybycia z wielką męczarnią przebiegłem na egzaminie wstępnym 3 km w czasie 14-15 minut. Za miesiąc mamy egzamin, nie wiem jaki aktualnie miałbym czas, nie chce tego na razie sprawdzać, żeby się ewentualnie nie zdołować. Na pewno mam większą wytrzymałość, ponieważ potrafię przebiec 6 km, wcześniej 3 km to była katorga.
W związku z powyższym, proszę po prostu o poradę w jaki sposób biegać, żeby robić ten dystans (3 km) w coraz lepszym czasie (jeżeli będzie jakaś wzmianka o interwałach to proszę o informację jak konkretnie wyglądają te przebieżki, ponieważ trochę tego nie rozumiem.)
W międzyczasie kiedy czekam na odpowiedź, idę pobiegać 30-40 minut. Z góry dziękuje za odpowiedź
