7 dni do półmaratonu.Jak jeść i trenować.
-
- Wyga
- Posty: 98
- Rejestracja: 24 kwie 2013, 15:46
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Witam ,mam w niedzielą 3 września start w półmaratonie.Celuję w wynik poniżej 1.40h.Biegam z przerwami 4 lata ostatnio dużo od 1 kwietnia(spadek wagi 20kg).Tj: około 300km w każdym z tych 5 miesięcy minionych.Na dziś już nabite 270 km i 2 dni odpoczynku łącznie z dzisiejszym dniem.Jak to mądrze teraz rozłożyć żeby były siły na niedziele oraz jak jeść (węgle od środy/czwartku?). Pomoże ktoś? Jeszcze wymiary to 184cm/84kg.38 lat.
.
- b@rto
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3107
- Rejestracja: 06 sty 2015, 23:07
- Życiówka na 10k: 38:38
- Życiówka w maratonie: brak
Z węglami nie szalej, bo się napchasz w piątek makaronu i będziesz ociężały. Jedz normalnie, jak zawsze (bo zakładam, że Twoja dieta to nie same schabowe z kapustą). Treningowo - lżej, musisz złapać świeżość. Rozumiem, że sobotę i niedzielę nie biegałeś. Środa/czwartek "półakcent" np. 3 x 1600 w tempie HM, przerwa 2' albo 3/4 x 1000 w T10, reszta to same luźne BS. Niekoniecznie codziennie te BSy.
Pamiętać o nawadnianiu się, odstawić alko, można od czwartku sobie zamienić obiad na typowo węglowodanowy, tzn. spaghetti czy co tam lubisz, ale bez szaleństwa.
Pamiętać o nawadnianiu się, odstawić alko, można od czwartku sobie zamienić obiad na typowo węglowodanowy, tzn. spaghetti czy co tam lubisz, ale bez szaleństwa.
-
- Wyga
- Posty: 98
- Rejestracja: 24 kwie 2013, 15:46
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Alko nie piję od pół roku :D myślałem jutro 13 km wolno tak 5.30-6. wtorek 10 km (mam trening w grupie) potem środa znowu 13 km.wolne. i jeszcze czwartek jakieś 6.5-10km.wolne. Potem leżę?b@rto pisze:Z węglami nie szalej, bo się napchasz w piątek makaronu i będziesz ociężały. Jedz normalnie, jak zawsze (bo zakładam, że Twoja dieta to nie same schabowe z kapustą). Treningowo - lżej, musisz złapać świeżość. Rozumiem, że sobotę i niedzielę nie biegałeś. Środa/czwartek "półakcent" np. 3 x 1600 w tempie HM, przerwa 2' albo 3/4 x 1000 w T10, reszta to same luźne BS. Niekoniecznie codziennie te BSy.
Pamiętać o nawadnianiu się, odstawić alko, można od czwartku sobie zamienić obiad na typowo węglowodanowy, tzn. spaghetti czy co tam lubisz, ale bez szaleństwa.
Wysłane z mojego Redmi Note 3 .
.
- b@rto
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3107
- Rejestracja: 06 sty 2015, 23:07
- Życiówka na 10k: 38:38
- Życiówka w maratonie: brak
HM w niedzielę? Jeśli tak, to np. w środę z 8 km i w czwartek ten "półakcent", potem możesz odpoczywać, chyba że chcesz np. zrobić rozruch w sobotę, to 2-3 km. Inaczej mówiąc - stając na starcie masz czuć się świeżo.
- jarjan
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1665
- Rejestracja: 23 lis 2008, 20:56


1) Jak latasz 300km/miesiąc to z 1h40 nie powinno być problemu, zasadniczo,
2) Nic już nie rób, w środę możesz wyjść na luźne 8-10km (1. zakres) + kilka przebieżek , musisz być na niedzielę totalnie świeży, nic już nie wytrenujesz, nawet nie próbuj,
3) HM nie wymaga jakiegoś szczególnego ładowania węglami (tak jak np. maraton) - za krótko trwa ; od środy/czwartku trochę więcej węglowodanów + nawadnianie.
Tak będzie mądrze.

Biegam, więc jestem. :)
pozdrawiam
Jarosław
pozdrawiam
Jarosław
-
- Wyga
- Posty: 98
- Rejestracja: 24 kwie 2013, 15:46
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
W czwartek półakcent czyli co 21km?b@rto pisze:HM w niedzielę? Jeśli tak, to np. w środę z 8 km i w czwartek ten "półakcent", potem możesz odpoczywać, chyba że chcesz np. zrobić rozruch w sobotę, to 2-3 km. Inaczej mówiąc - stając na starcie masz czuć się świeżo.
Wysłane z mojego Redmi Note 3 .
.
- b@rto
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3107
- Rejestracja: 06 sty 2015, 23:07
- Życiówka na 10k: 38:38
- Życiówka w maratonie: brak
U mnie jako ten ostatni akcent przed zawodami wchodzą 3 x 1600 m w T21 albo niedawno Rolli zaproponował 3/4 x 1000m w T10. Myślę, że oba się sprawdzą. Mówiąc kolokwialnie - masz "zdjąć pajęczyny z wydechu", ale nie zmęczyć się.
- Marc.Slonik
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2004
- Rejestracja: 20 sie 2014, 16:45
- Życiówka na 10k: 44:12
- Życiówka w maratonie: 3:23:55
- Lokalizacja: Bruksela, Belgia
- Kontakt:
Brawo!
Mój blog na forum: 2016 trzy maratony w tym dwa naprawdę
Komentarze do bloga
Endomondo: https://www.endomondo.com/profile/14642690

Komentarze do bloga
Endomondo: https://www.endomondo.com/profile/14642690

- b@rto
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3107
- Rejestracja: 06 sty 2015, 23:07
- Życiówka na 10k: 38:38
- Życiówka w maratonie: brak
Czas dobry, ale praca wykonana niewspółmierna do wyniku.
- maly89
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4862
- Rejestracja: 10 paź 2011, 23:05
- Życiówka na 10k: 37:44
- Życiówka w maratonie: 02:56:04
- Lokalizacja: Gdańsk / Lidzbark Warmiński
- Kontakt:
DamianCZ pisze:Poszło całkiem ok 1.29min.
Celowałeś w <1:40 i nabiegałeś 1:29? W takim wypadku albo czarowałeś nas tutaj na forum albo masz problem z oceną własnych możliwości. Można pobiec minutę, dwie czy trzy szybciej, ale dziesięć to już dość duża różnica.
-
- Wyga
- Posty: 98
- Rejestracja: 24 kwie 2013, 15:46
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Chodzi o to że to był pierwszy start po półtora roku . Podczas którego schudłem 20kg. Treningowo nie biegam półmaratonu na max więc jak mam to oszacować? Wiadomo że zawody to adrenalina i max tak wyszło.
Wysłane z mojego Redmi Note 3 .
Wysłane z mojego Redmi Note 3 .
.