Odchudzanie i półmaaton
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 3
- Rejestracja: 21 lip 2017, 09:14
- Życiówka na 10k: 1:01:09
- Życiówka w maratonie: brak
Witam
jestem nowy na forum, jeśli zamieściłem post w niewłaściwej kategorii to proszę o przeniesienie.
Mam taki problem i myślę że będzie mi ktoś w stanie coś doradzić.
Moją przygodę z bieganiem zacząłem niedawno, jakieś 3-4 miesiące temu.
Biegam 2 razy maksymalnie 3 w tygodniu, jest to spowodowane moim trybem życia, praktycznie każdy weekend jestem po za domem i nie mam możliwości biegania, jestem mężczyzną, lat 29, ważę 100 kg przy 180 cm wzrostu wg BMI jest to otyłość, ale jestem na diecie odchudzającej, ułożonej przez dietetyka (było 1800 kcal od środy ze względu na bieganie zwiększona do 2000 kcal)
Obecnie preferuję dwa typy treningów
1. bieg na 10 km z czasem trochę ponad godzinę, tętno około 85-90% Vmax, po 10 km biegnę z 3-4 km na poziomie tętna 70-75% Vmax
2. bieg co dwa tygodnie ze zwiększaniem dystansu (obecnie 16 km) z tętnem na poziomie około 80% Vmax
Wiem żeby schudnąć bieganiem powinno się biegać codziennie około godziny z tętnem około 70% Vmax, ale jednocześnie chcę przygotować się do półmaratonu w październiku.
Jak połączyć oba cele:
- schudnięcie
- półmaraton
Jak zmienić sposób biegania, co poprawić, byłbym wdzięczy za wszelką pomoc.
Mój rekord na 10 km: 1:01:09
jestem nowy na forum, jeśli zamieściłem post w niewłaściwej kategorii to proszę o przeniesienie.
Mam taki problem i myślę że będzie mi ktoś w stanie coś doradzić.
Moją przygodę z bieganiem zacząłem niedawno, jakieś 3-4 miesiące temu.
Biegam 2 razy maksymalnie 3 w tygodniu, jest to spowodowane moim trybem życia, praktycznie każdy weekend jestem po za domem i nie mam możliwości biegania, jestem mężczyzną, lat 29, ważę 100 kg przy 180 cm wzrostu wg BMI jest to otyłość, ale jestem na diecie odchudzającej, ułożonej przez dietetyka (było 1800 kcal od środy ze względu na bieganie zwiększona do 2000 kcal)
Obecnie preferuję dwa typy treningów
1. bieg na 10 km z czasem trochę ponad godzinę, tętno około 85-90% Vmax, po 10 km biegnę z 3-4 km na poziomie tętna 70-75% Vmax
2. bieg co dwa tygodnie ze zwiększaniem dystansu (obecnie 16 km) z tętnem na poziomie około 80% Vmax
Wiem żeby schudnąć bieganiem powinno się biegać codziennie około godziny z tętnem około 70% Vmax, ale jednocześnie chcę przygotować się do półmaratonu w październiku.
Jak połączyć oba cele:
- schudnięcie
- półmaraton
Jak zmienić sposób biegania, co poprawić, byłbym wdzięczy za wszelką pomoc.
Mój rekord na 10 km: 1:01:09
- Sikor
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4985
- Rejestracja: 31 lip 2015, 15:36
- Życiówka na 10k: 40:35
- Życiówka w maratonie: 3:13:29
- Kontakt:
Wage robi sie w kuchni, a wynik w polmaratonie na trenigach.
Nie biegaj zeby schudnac, tylko trenuj, zeby przebiec polmaraton.
I uzbroj sie w cierpliwosc, rob swoje, a osiagniesz obydwa cele
Nie biegaj zeby schudnac, tylko trenuj, zeby przebiec polmaraton.
I uzbroj sie w cierpliwosc, rob swoje, a osiagniesz obydwa cele

-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 505
- Rejestracja: 14 kwie 2009, 11:47
- Życiówka na 10k: 43:44
- Życiówka w maratonie: brak
Skąd takie przeświadczenie, że chudnie się najlepiej przy biegu na 70%? I tak jak pisał sikor, w kuchni schudniesz, a biegając trenuj pod półmaraton. Przy 2 biegach tygodniowo trudno o jakiś sensowny plan, także biegaj jak dotychczas.
mój blog - viewtopic.php?f=27&t=57879
komentarze - viewtopic.php?f=28&t=57878
PB
5k - 20:09 - 29.03.2025 (parkrun)
10k - 42:35 - 11.11.2024
półmaraton - 1:38:43 - 01.09.2024
komentarze - viewtopic.php?f=28&t=57878
PB
5k - 20:09 - 29.03.2025 (parkrun)
10k - 42:35 - 11.11.2024
półmaraton - 1:38:43 - 01.09.2024
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2781
- Rejestracja: 19 cze 2015, 17:20
- Życiówka na 10k: 43:30
- Życiówka w maratonie: 3:44:25
Pokaz te diete, mam watpliwosci ze zostala poprawnie ułożona.
Wysłane z mojego SM-T113 .
Wysłane z mojego SM-T113 .
"Ból jest nieunikniony.Cierpienie jest wyborem."
Haruki Murakami, z książki: 'O czym mówię, kiedy mówię o bieganiu?'
Haruki Murakami, z książki: 'O czym mówię, kiedy mówię o bieganiu?'
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 3
- Rejestracja: 21 lip 2017, 09:14
- Życiówka na 10k: 1:01:09
- Życiówka w maratonie: brak
Ze strony Trening biegaczaelektrod pisze:kąd takie przeświadczenie, że chudnie się najlepiej przy biegu na 70%? I tak jak pisał sikor, w kuchni schudniesz, a biegając trenuj pod półmaraton. Przy 2 biegach tygodniowo trudno o jakiś sensowny plan, także biegaj jak dotychczas.
"Udowodnione jest, że tłuszcz najlepiej spalany jest w okolicach 70-75% naszego maksymalnego zakresu tętna, kiedy nasz organizm nie pracuje bardzo intensywnie. Niektóre źródła podają nawet 65% tętna maksymalnego."
https://treningbiegacza.pl/jak-biegac-z ... ium-wiedzy
Przykładowy dzień z mojej diety:
Śniadanie 313 kcal
Płatki owsiane 50g
Rodzynki suszone 20g
Gruszka 130g
Miód 12g
II śniadanie 270 kcal
Chleb żytni 3 kromki
Szynka z indyka 2 plastry
Ser żółty 1 plaster
Masło 5 g
Papryka 60 g
III śniadanie 440kcal
Jogurt 330 g
Sezam 10 g
Pomarańcza 240g
Ciastka Belvita 2 szt
Obiad 460 kcal
Zupa brokułowa z indykiem
Kolacja 300
Chleb żytni 3 kromki
Ser twarogowy 100g
Kiełki rzodkiewki 16 g
Obecnie mam jeść o 200 kcal więcej. Mam jeść to w postaci dodatkowego posiłku lub dołożyć po 40 kcal do 4 posiłków w postaci płatków, owocu lub nasion Chija.
Po bieganiu dodatkowo
Kefir 400g
Płatki owsiane 10g
Rodzynki 10g
- Sikor
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4985
- Rejestracja: 31 lip 2015, 15:36
- Życiówka na 10k: 40:35
- Życiówka w maratonie: 3:13:29
- Kontakt:
Trening biegacza ciagle powiela te same "prawdy" w swoich artykulach.
Lepiej poczytaj to:
Mityczna Strefa Spalania Tłuszczów
Lepiej poczytaj to:
Mityczna Strefa Spalania Tłuszczów
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 505
- Rejestracja: 14 kwie 2009, 11:47
- Życiówka na 10k: 43:44
- Życiówka w maratonie: brak
Jak długo już stosujesz dietę i czy widzisz efekty, tzn czy waga spada? Jeżeli nie, to znaczy , że bilans kaloryczny jest dodatni i musisz zmniejszyć ilość kalorii przyjmowanych
mój blog - viewtopic.php?f=27&t=57879
komentarze - viewtopic.php?f=28&t=57878
PB
5k - 20:09 - 29.03.2025 (parkrun)
10k - 42:35 - 11.11.2024
półmaraton - 1:38:43 - 01.09.2024
komentarze - viewtopic.php?f=28&t=57878
PB
5k - 20:09 - 29.03.2025 (parkrun)
10k - 42:35 - 11.11.2024
półmaraton - 1:38:43 - 01.09.2024
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 3
- Rejestracja: 21 lip 2017, 09:14
- Życiówka na 10k: 1:01:09
- Życiówka w maratonie: brak
Faktycznie bardzo ciekawy artykuł, dziękuję za wyprowadzenie mnie z błędu.
Odnośnie diety stosuję ją już od dłuższego czasu i przynosiła efekty, ale kiedy zacząłem biegać dłuższe dystanse waga nadal spada ale bardzo powoli. Odnośnie bilansu energetycznego to jedząc za mało także można przytyć, sam się o tym przekonałem (jadłem za mało i jak poszedłem do dietetyczki i ułożyła mi dietę to okazało się że muszę jeść więcej niż do tej pory i dopiero zacząłem gubić kilogramy).
Czyli zostawię swój "plan" tak jak jest i w treningach będę walczył o przygotowanie do półmaratonu a w kuchni będę walczył z wagą
Odnośnie diety stosuję ją już od dłuższego czasu i przynosiła efekty, ale kiedy zacząłem biegać dłuższe dystanse waga nadal spada ale bardzo powoli. Odnośnie bilansu energetycznego to jedząc za mało także można przytyć, sam się o tym przekonałem (jadłem za mało i jak poszedłem do dietetyczki i ułożyła mi dietę to okazało się że muszę jeść więcej niż do tej pory i dopiero zacząłem gubić kilogramy).
Czyli zostawię swój "plan" tak jak jest i w treningach będę walczył o przygotowanie do półmaratonu a w kuchni będę walczył z wagą

-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2781
- Rejestracja: 19 cze 2015, 17:20
- Życiówka na 10k: 43:30
- Życiówka w maratonie: 3:44:25
Normalne ze jedząc mniej mozna utyc.madmax88 pisze:Faktycznie bardzo ciekawy artykuł, dziękuję za wyprowadzenie mnie z błędu.
Odnośnie diety stosuję ją już od dłuższego czasu i przynosiła efekty, ale kiedy zacząłem biegać dłuższe dystanse waga nadal spada ale bardzo powoli. Odnośnie bilansu energetycznego to jedząc za mało także można przytyć, sam się o tym przekonałem (jadłem za mało i jak poszedłem do dietetyczki i ułożyła mi dietę to okazało się że muszę jeść więcej niż do tej pory i dopiero zacząłem gubić kilogramy).
Czyli zostawię swój "plan" tak jak jest i w treningach będę walczył o przygotowanie do półmaratonu a w kuchni będę walczył z wagą
Nie wiedziales o tym? I odwrotnie, jedzac wiecej mozna chudnąć.
Poczytaj jakie zadanie w organizmie ma miedzy innymi insulina i leptyna.
Malo kto o tym wie, wiekszosc ma zakorzenione przekonania ze jak mniej bedzie jadło to bedzie chudla.
Nie zawsze tak jest.
Wysłane z mojego SM-T113 .
"Ból jest nieunikniony.Cierpienie jest wyborem."
Haruki Murakami, z książki: 'O czym mówię, kiedy mówię o bieganiu?'
Haruki Murakami, z książki: 'O czym mówię, kiedy mówię o bieganiu?'
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 21
- Rejestracja: 19 sie 2016, 06:34
Jadę na ujemnym bilansie biegam sobie po 3x na tydzień. Jem wszystko i liczę mniej więcej co jem. Chudnę z 97kg spadłem na 75. Nie mam już problemu z wagą i dietami. Nigdy ich nie stosowałem bo nie mam zamiaru się męczyć. Jem to co lubię tylko w odpowiednich ilościach.
Wysłane z iPhone .
Wysłane z iPhone .
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 24
- Rejestracja: 01 kwie 2008, 15:06
Nie jestem dyplomowanym dietetykiem, więc nie będę hejtował kogoś, kto Ci ułożył dietę, ale mam kilkuletnie doświadczenie w sportach siłowych, nie sądzę, żeby bieganie od tego... "odbiegało" 
Miałem prawie takie same warunki fizyczne, co Ty - 101 kg wagi, 180 cm i 28 lat wówczas. Zaczynałem redukcję ćwicząc na siłowni 4 razy w tygodniu z dietą 3000 kcal i waga spadała. Zszedłem do 90 kg i obciąłem 500 kalorii (stopniowo obcinałem).
Jeśli chcesz zrzucać kilogramy, to musisz odpowiednio jeść. Co zrobisz jak zrzucisz 5-8 kg? Organizm przywyczaja się do tego, jak go traktujesz? Zaczniesz obcinać kalorie? Do ile zejdziesz? 1500 kcal? 1200kcal? Skąd weźmiesz energię na treningi i na funkcje życiowe?
Powinieneś spożywać ok 1.5-2 g Białka na kg masy
ok 1 g Tłuszczy na kg masy
resztę uzupełnić węglowodanami
Na moje oko powinieneś zacząć od ok 3000 kcal i obserwować organizm.
Ale zrobisz, jak uważasz
,
P.S. policz na jakimkolwiek kalkulatorze żywieniowym ile masz w diecie białka...

Miałem prawie takie same warunki fizyczne, co Ty - 101 kg wagi, 180 cm i 28 lat wówczas. Zaczynałem redukcję ćwicząc na siłowni 4 razy w tygodniu z dietą 3000 kcal i waga spadała. Zszedłem do 90 kg i obciąłem 500 kalorii (stopniowo obcinałem).
Jeśli chcesz zrzucać kilogramy, to musisz odpowiednio jeść. Co zrobisz jak zrzucisz 5-8 kg? Organizm przywyczaja się do tego, jak go traktujesz? Zaczniesz obcinać kalorie? Do ile zejdziesz? 1500 kcal? 1200kcal? Skąd weźmiesz energię na treningi i na funkcje życiowe?
Powinieneś spożywać ok 1.5-2 g Białka na kg masy
ok 1 g Tłuszczy na kg masy
resztę uzupełnić węglowodanami
Na moje oko powinieneś zacząć od ok 3000 kcal i obserwować organizm.
Ale zrobisz, jak uważasz

P.S. policz na jakimkolwiek kalkulatorze żywieniowym ile masz w diecie białka...
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2781
- Rejestracja: 19 cze 2015, 17:20
- Życiówka na 10k: 43:30
- Życiówka w maratonie: 3:44:25
Kulturystyczne żywienie jest fatalne i nie zdrowe.Cael pisze:Nie jestem dyplomowanym dietetykiem, więc nie będę hejtował kogoś, kto Ci ułożył dietę, ale mam kilkuletnie doświadczenie w sportach siłowych, nie sądzę, żeby bieganie od tego... "odbiegało"
Miałem prawie takie same warunki fizyczne, co Ty - 101 kg wagi, 180 cm i 28 lat wówczas. Zaczynałem redukcję ćwicząc na siłowni 4 razy w tygodniu z dietą 3000 kcal i waga spadała. Zszedłem do 90 kg i obciąłem 500 kalorii (stopniowo obcinałem).
Jeśli chcesz zrzucać kilogramy, to musisz odpowiednio jeść. Co zrobisz jak zrzucisz 5-8 kg? Organizm przywyczaja się do tego, jak go traktujesz? Zaczniesz obcinać kalorie? Do ile zejdziesz? 1500 kcal? 1200kcal? Skąd weźmiesz energię na treningi i na funkcje życiowe?
Powinieneś spożywać ok 1.5-2 g Białka na kg masy
ok 1 g Tłuszczy na kg masy
resztę uzupełnić węglowodanami
Na moje oko powinieneś zacząć od ok 3000 kcal i obserwować organizm.
Ale zrobisz, jak uważasz,
P.S. policz na jakimkolwiek kalkulatorze żywieniowym ile masz w diecie białka...
Lepiej miec szerszy wglad i punkt widzenia na odżywianie sie niz żywienie kulturystyczne gdzie ma sie klapki na oczach.
Wysłane z mojego SM-T113 .
"Ból jest nieunikniony.Cierpienie jest wyborem."
Haruki Murakami, z książki: 'O czym mówię, kiedy mówię o bieganiu?'
Haruki Murakami, z książki: 'O czym mówię, kiedy mówię o bieganiu?'