pytanie do doświadczonych - tempo czy tętno

Biegowe "citius, altius, fortius": miejsce dla tych którzy chca biegac dalej i szybciej.
marco1980
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 398
Rejestracja: 08 lis 2015, 20:42
Życiówka na 10k: 40:33
Życiówka w maratonie: 3:07:40

Nieprzeczytany post

W poniedziałek zrobiłem badania wydolnościowe. Wyszło, że mój I zakres kończy się na prędkości 11,6/h i tętnie 150, drugi 13,7 i 157.
Na wczorajszym treningu (biegło mi się bardzo lekko) miałem tętno w okolicach 147 momentami podchodziło do 150 ale prędkość była wyższa niż na badaniu - 11,9 najwolniejszy kilometr a najszybsze 12,6.
A teraz pytanie: czy biegać wg tętna z badania czy wg prędkości? Wolałbym uniknąć sytuacji że trening z I zakresu okaże się treningiem II zakresu. Z góry dziękuję za podpowiedzi.
PKO
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

Hmmm, ciekawe jak fizjolog rozdzielił I zakres od II. Biegaj wg tętna. A biegałeś ostatnio coś krótkiego? 3-5 km (oczywiście na maksa)?
marco1980
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 398
Rejestracja: 08 lis 2015, 20:42
Życiówka na 10k: 40:33
Życiówka w maratonie: 3:07:40

Nieprzeczytany post

Adam Klein pisze:Hmmm, ciekawe jak fizjolog rozdzielił I zakres od II. Biegaj wg tętna. A biegałeś ostatnio coś krótkiego? 3-5 km (oczywiście na maksa)?
Ponazywałem sobie ja sam. Biegałem. Ale 5,7 km. Tylko to było tydzień po maratonie i z przeziębionymi zatokami, więc wynik raczej niemiarodajny. Ale wyszła średnia 4:03 / km. Na trzecim kilometrze musiałem zwolnić do 4:30 ze względu na kolkę.
mariokej
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 210
Rejestracja: 08 mar 2016, 14:45
Życiówka na 10k: 40:55
Życiówka w maratonie: 3:14:45

Nieprzeczytany post

No gdyby tak zero-jedynkowo to wg tętna i najlepiej strefy I - bo krzywdy sobie nie zrobisz i będzie radość z lekkiego biegania.
No, ale gdybyś chciał się rozwijać to moim zdaniem i tętno i tempo. Przy bieganiu na tętno OWB1 zrobisz sobie bazę wybieganiową a biegając na tempo łatwiej możesz się przyspieszyć narzucając wyższe obroty.
To w takim dużym uogólnieniu. Może warto zacząć odpowiedzią na pytanie jaki masz cel biegania.
Start: 2015
10 km - 40:55 (V 2019)
HM - 1:31:53 (III 2019)
M - 3:14:44 (IV 2019)
tomchris
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 24
Rejestracja: 22 kwie 2017, 08:25
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Witam mam bardzo podobnie. Moje tętno maksymalne 193 sprawdzilem na zawodach tydzień temu na 5 km wynik 22.51 trasa z atestem PZLA. Robię co drugi dzień treningi raz akcent raz wybieganie. I właśnie podczas wybiegania moje tętno za szybo rośnie. Chce biegać pierwszy zakres do 145 tętna przy tępie 6.30. Moje tępo półmarstonu 5.30 wiec 6.30 jest w sam raz na wy iegania jak dowiedziałem się od Was wcześniej. Wybieganie robię 15 km i po 5 km juz przekraczam juz te 145 pulsu. A jak kończę 15 km to mam 160 i teraz pytanie czy tak biegać czy starać się nie przekraczać 145 podczas całego biegu 15 km lecz to raczej nie możliwe bo musiałbym zejść do tempa 7.30. Dziękuję za odpowiedz
marcinnek_
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1128
Rejestracja: 22 mar 2013, 09:32
Życiówka na 10k: 38:57
Życiówka w maratonie: 3:04:19
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Badania robiłem dawno temu, ale ich wyników nadal używam, szczególnie do biegów spokojnych w strefie S1 (<150) i S2 (150-168). Tempo tych treningów może być różne, zależnie od formy, zmęczenia, pogody, ale jeden trening w tygodniu na włączonym alarmie 150ud. zazwyczaj wpada. I wiem, że krzywdy sobie nie zrobię, nawet jak "noga podaje", i bez kagańca mógłbym się przeforsować. Treningi pod określone starty, czy to 5k, czy maraton, zazwyczaj jednak robię w oparciu o określone tempa startowe, szczególnie jeśli dość precyzyjnie wiem, na jaki wynik chciałbym i będę w stanie biec.
Podsumowując: biegi długie i raczej spokojne na tętno, akcenty na tempo według wyliczeń na podstawie oczekiwanego wyniku.
Motto: ...by dzisiejszy trening był jutro tylko rozgrzewką.
Wyniki: 5km: 18:47 / 10km: 38:57 /15km: 59:53 / 21km: 1:23:56 / 42km: 3:04:19
Blog: Chodnikiem i szlakiem - biega.marcindabrowski.net
Facebook: Chodnikiem i szlakiem
marco1980
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 398
Rejestracja: 08 lis 2015, 20:42
Życiówka na 10k: 40:33
Życiówka w maratonie: 3:07:40

Nieprzeczytany post

mariokej pisze:No gdyby tak zero-jedynkowo to wg tętna i najlepiej strefy I - bo krzywdy sobie nie zrobisz i będzie radość z lekkiego biegania.
No, ale gdybyś chciał się rozwijać to moim zdaniem i tętno i tempo. Przy bieganiu na tętno OWB1 zrobisz sobie bazę wybieganiową a biegając na tempo łatwiej możesz się przyspieszyć narzucając wyższe obroty.
To w takim dużym uogólnieniu. Może warto zacząć odpowiedzią na pytanie jaki masz cel biegania.
Jaki mam cel? Ambitny. Marzy mi się 2:45 w maratonie lub jeśli zdecyduję się biegać tylko półmaratony to 1:16 - 1:18.
Lukas1979
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 4
Rejestracja: 21 maja 2017, 14:23
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Biegaj wedlug tetna, predkosc na razie zostaw na pozniej. Bedziesz biegal coraz wiecej, dluzej, forma bedzie coraz lepsza, zwiekszy sie Twoja wydolnosc to i tetno pojdzie w dol. Staraj sie zapanowac na oddechem, oddychaj wolniej, a glebiej, nie rwij, biegaj miarowo i przede wszystkim biegaj, biegaj, biegaj, jako poczatkujacy nie patrz na wyniki, bo mozesz sie zdolowac. Po prostu badz z siebie dumny, ze przebiegles 3, 5, 10, 15 km, polmaraton, a moze i maraton. Ale pamietaj wszystko w swoim czasie. Nie da sie jednego dnia wstac z kanapy, a nastepnego przebiec polmaratonu, wszystko wymaga czasu, zaangazowania i po prostu treningu. I najwazniejsze: pokochaj bieganie. Jesli nie kochasz biegac 10 km, przebiegnij polowe tego, ale rob to z miloscia, bez tego nie ma sensu. Pozdrawiam i zycze powodzenia!
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ