Jeść czy nie jeść ???
- Pyth0n
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 927
- Rejestracja: 11 kwie 2016, 12:01
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Cześć
przygotowuję się do Ultra 100 km i teraz pytanie, lepiej uczyć organizm na treningach np. długich wybiegań jeść podczas treningu czy jednak przyzwyczajać do braku tego luksusu ???
wiadomo że na zawodach będę jadł po trasie ...
przygotowuję się do Ultra 100 km i teraz pytanie, lepiej uczyć organizm na treningach np. długich wybiegań jeść podczas treningu czy jednak przyzwyczajać do braku tego luksusu ???
wiadomo że na zawodach będę jadł po trasie ...
Biegasz czy trenujesz ????
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 11474
- Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31
zawody ultra to jest konkurs jedzenia.
jeżeli nie wytrenujesz jedzenia na treningach, to będziesz miał spore problemy na zawodach.
jeżeli nie wytrenujesz jedzenia na treningach, to będziesz miał spore problemy na zawodach.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 11474
- Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31
na treningach jeść dokładnie to samo, co będziesz jadł na zawodach.
- Skoor
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 9663
- Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Snickersy! 

- b@rto
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3107
- Rejestracja: 06 sty 2015, 23:07
- Życiówka na 10k: 38:38
- Życiówka w maratonie: brak
A tak z ciekawości - jak traktuje się ultra zupełnie lajtowo - ot takie odległe plany, bardziej dla zabawy niż dla rywalizacji - też trenować to jedzenie?
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 11474
- Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31
b@rto - moim zdaniem koniecznie, właśnie dlatego, żeby bieg był przyjemnością 
tego się do końca nie czuje, kiedy po kilku godzinach organizm naprawdę jest wypłukany ze wszystkiego, a jednocześnie ze zmęczenia nie chce się jeść - warto się do tego przygotować

tego się do końca nie czuje, kiedy po kilku godzinach organizm naprawdę jest wypłukany ze wszystkiego, a jednocześnie ze zmęczenia nie chce się jeść - warto się do tego przygotować

- b@rto
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3107
- Rejestracja: 06 sty 2015, 23:07
- Życiówka na 10k: 38:38
- Życiówka w maratonie: brak
Tylko jak to wytrenować, jak np. na punktach są drożdżówki - brać na trening drożdżówkę? 

-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 807
- Rejestracja: 14 lis 2013, 22:23
- Życiówka na 10k: 44:49
- Życiówka w maratonie: 04:09:02
- Lokalizacja: Oleśnica
W krótkim codziennym treningu ciężko trochę ćwiczyć jedzenie w trakcie (brać ze sobą te żele czy inny pokarm). Wydaje mi się, że nie najgorszym sprawdzeniem jest za to trenowanie nie "na pusto". Czyli stosunkowo krótko przed biegiem trzeba po prostu zjeść i wypić. Idealnie właśnie to co będziemy chcieli zabrać ze sobą na ultra czy co będzie na trasie biegu.
Komentarze do bloga biegowego: [url]http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=28&t=38345[/url]
Strona WWW: [url]http://www.pstryk-pstryk.com[/url]
Blog Biegowy: [url]https://rmc-biega.pl[/url]
Strona WWW: [url]http://www.pstryk-pstryk.com[/url]
Blog Biegowy: [url]https://rmc-biega.pl[/url]
- Aelion
- Stary Wyga
- Posty: 226
- Rejestracja: 16 lis 2009, 17:35
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Erlangen
trenowac samo jedzenie w biegu!!! Zeby chrupanie orzeskow czy jedzenie drozdzowki nie bylo dla Ciebie w truchcie problemem tylko zebys czul sie z tym konfortowo! cwiczenie wykonywania wszelkich czynnosci podczas biegu ma sens ... no moze oprocz siku i kupy :D
(wyjmowanie czegos z plecaka, odkladanie do plecaka, wkladanie kijow do plecaka wyjmowanie kijow (jesli do biegow gorskich cwiczysz)...
(wyjmowanie czegos z plecaka, odkladanie do plecaka, wkladanie kijow do plecaka wyjmowanie kijow (jesli do biegow gorskich cwiczysz)...