tętno spoczynkowe i tętno max
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 269
- Rejestracja: 11 maja 2017, 13:29
- Życiówka na 10k: 35:20
- Życiówka w maratonie: brak
Witam. Mam pytanie. Wiem że pod wpływem treningu zmniejsza się tętno spoczynkowe.
A jak wygląda kwestia tętna max? Czy ono też się zmniejsza pod wpływem treningu?
Pozdrawiam. Krysia.
A jak wygląda kwestia tętna max? Czy ono też się zmniejsza pod wpływem treningu?
Pozdrawiam. Krysia.
-
- Wyga
- Posty: 119
- Rejestracja: 10 kwie 2017, 13:27
- Życiówka na 10k: 49 min
- Życiówka w maratonie: brak
https://bieganieuskrzydla.pl/bieganie-a ... -wiedziec/
- jarjan
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1665
- Rejestracja: 23 lis 2008, 20:56
HRmax - pod wpływem treningu - nie zmienia się lub, jak wskazuje część badań, zmniejsza się minimalnie. Dodatkowo HRmax - zmniejsza się z wiekiem, ok. 1 uderzenie na rok - w praktyce, w krótkim okresie, nie do uchwycenia.
W dłuższej perspektywie - lat - HRmax będzie się zauważalnie zmniejszać.
W dłuższej perspektywie - lat - HRmax będzie się zauważalnie zmniejszać.
Biegam, więc jestem. :)
pozdrawiam
Jarosław
pozdrawiam
Jarosław
- keiw
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 8920
- Rejestracja: 12 paź 2014, 14:32
- Lokalizacja: Szczecin
Czym bardziej jesteśmy wytrenowani, to tym większym problemem jest osiągnięcie HRmax.
Przynajmniej od wielu lat zauważam tą zależność u siebie.
Przynajmniej od wielu lat zauważam tą zależność u siebie.
Mój Blog "Luźne wpisy"
Mój Blog "Luźne wpisy" - Komentarze
Zrzucone w biegu kilogramy, cierpliwie czekają w lodówce.
Mój Blog "Luźne wpisy" - Komentarze
Zrzucone w biegu kilogramy, cierpliwie czekają w lodówce.
-
- Wyga
- Posty: 119
- Rejestracja: 10 kwie 2017, 13:27
- Życiówka na 10k: 49 min
- Życiówka w maratonie: brak
Bartek Olszewski pośrednio też o tym wspomina w relacjach... Coś chyba wspominał nawet ostatnio w relacji z maratonu w Lipsku. Mianowicie że zmęczone nogi nie chciały pracować mocniej przez co biegł niższym tętnie niż planował. I za chiny nie był wstanie tego tętna podbić.keiw pisze:Czym bardziej jesteśmy wytrenowani, to tym większym problemem jest osiągnięcie HRmax.
Przynajmniej od wielu lat zauważam tą zależność u siebie.
- Sikor
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4985
- Rejestracja: 31 lip 2015, 15:36
- Życiówka na 10k: 40:35
- Życiówka w maratonie: 3:13:29
- Kontakt:
A to ciekawe co napisales.
Od jakiegos czasu zauwazylem, ze nawet w mocnych, dlugich interwalach
nie jestem w stanie nawet zblizyc sie HRmax, mimo, ze na ostatnich powtorkach bylo naprawde ciezko.
Szkoda, ze mi sie na ostatniej dyszce pas zsunal, bo bylem wlasnie ciekawy tetna z finiszu
Jest to jakos potwierdzone czy raczej Twoje osobiste obserwacje?
Od jakiegos czasu zauwazylem, ze nawet w mocnych, dlugich interwalach
nie jestem w stanie nawet zblizyc sie HRmax, mimo, ze na ostatnich powtorkach bylo naprawde ciezko.
Szkoda, ze mi sie na ostatniej dyszce pas zsunal, bo bylem wlasnie ciekawy tetna z finiszu

Jest to jakos potwierdzone czy raczej Twoje osobiste obserwacje?
-
- Wyga
- Posty: 119
- Rejestracja: 10 kwie 2017, 13:27
- Życiówka na 10k: 49 min
- Życiówka w maratonie: brak
- Skoor
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 9663
- Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Potwierdzone, biegam z co raz niższym tętnem i co raz trudniej jest mi osiągnąć wyższe tętno.
Kiedyś dyche potrafiłem pobiec na średnim 182, a teraz się cieszę jak wejdę na 178 na finiszu na 5km
Kiedyś dyche potrafiłem pobiec na średnim 182, a teraz się cieszę jak wejdę na 178 na finiszu na 5km
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 452
- Rejestracja: 13 mar 2013, 15:19
- Życiówka na 10k: 36:51
- Życiówka w maratonie: 2:51
- Lokalizacja: Biłgoraj
No ale jaki to jest przedział czasowy? Skoro HRmax spada, to z roku na rok trudniej do niego dobić (do wartości zmierzonej kilka lat temu). A że spada tetno przy danym tempie, to każdy się zgadza.
IM 9:40
1/2IM 4:31
1/4IM 2:05
Ol 02:07:26
Ultra 6h 70km
M 2:48
HM 1:18
1/2IM 4:31
1/4IM 2:05
Ol 02:07:26
Ultra 6h 70km
M 2:48
HM 1:18
- Skoor
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 9663
- Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Przedział czasowy? Biegam od 2013. W 2014 pobiegłem dyszkę z tętnem średnim 183 i max 195 na finiszu. Czas 51:55squarePants pisze:No ale jaki to jest przedział czasowy? Skoro HRmax spada, to z roku na rok trudniej do niego dobić. A że spada tetno przy danym tempie, to każdy się zgadza.

Miesiąc temu 10km średnie 164, max 169 czas 37:57. Rok temu pobiegłem 5km z finiszem mocnym w upale i dobiłem do 186 i umierałem z 6min na barierce

To raczej wiąże się z rezerwą tętna i tym, że jednak nie wytrzymuję mięśniowo w stosunku do układu krwionośnego i oddechowego. To też tłumaczy dlaczego B.Olszewski nie mógł podbić tętna. Mięśniowo był zajechany i nie miał siły przyśpieszyć. Sam układ krążeniowo-oddechowy w oderwaniu od reszty organizmu nic nie mówi

- keiw
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 8920
- Rejestracja: 12 paź 2014, 14:32
- Lokalizacja: Szczecin
Biegam od wielu lat i na przestrzeni lat oczywiście HRMax zmieniało mi się. Staram się posiłkować maksymalnym tętnem zmierzonym na przestrzeni roku - jeśli nie mam zawodów, na których się wypruję, to robię sobie sam taki test.
Na przestrzeni lat miałem też różne okresy związane z absencją biegową - raczej krótkotrwałą, max kilka miesięcy i to przymusową (choroby, szpital, itp), nie liczę roztrenowań.
Po przymusowej przerwie i powrocie do biegania zdecydowanie łatwiej zrobić test na HRMax.
Jak jesteś w okresie treningowym już przez dłuższy czas, to nawet na zawodach trudno osiągnąć HRMax.
Zazwyczaj udaje mi się to na zawodach na dystansie 5 km, które są w samo południe i przy dużym upale.
To są moje osobiste obserwacje.
Edit:
@Skoor wytłumaczył to ładnie
Na przestrzeni lat miałem też różne okresy związane z absencją biegową - raczej krótkotrwałą, max kilka miesięcy i to przymusową (choroby, szpital, itp), nie liczę roztrenowań.
Po przymusowej przerwie i powrocie do biegania zdecydowanie łatwiej zrobić test na HRMax.
Jak jesteś w okresie treningowym już przez dłuższy czas, to nawet na zawodach trudno osiągnąć HRMax.
Zazwyczaj udaje mi się to na zawodach na dystansie 5 km, które są w samo południe i przy dużym upale.
To są moje osobiste obserwacje.
Edit:
@Skoor wytłumaczył to ładnie

Mój Blog "Luźne wpisy"
Mój Blog "Luźne wpisy" - Komentarze
Zrzucone w biegu kilogramy, cierpliwie czekają w lodówce.
Mój Blog "Luźne wpisy" - Komentarze
Zrzucone w biegu kilogramy, cierpliwie czekają w lodówce.
-
- Stary Wyga
- Posty: 151
- Rejestracja: 20 maja 2011, 11:04
- Życiówka na 10k: 00:40:30
- Życiówka w maratonie: 03:38:58
- Lokalizacja: Pruszków
Tomek Walerowicz wspomniał z jednym z wywiadów, że nie jest w stanie wejść na tętno max ze względu na brak szybkości, której nie trenuje. Może to jest przyczyna.
Trenujecie więcej wytrzymałości niż szybkości i organizm nieco zamulony, choć wytrzymały, nie jest w stanie wejść na max obroty.
Trenujecie więcej wytrzymałości niż szybkości i organizm nieco zamulony, choć wytrzymały, nie jest w stanie wejść na max obroty.
-
- Wyga
- Posty: 119
- Rejestracja: 10 kwie 2017, 13:27
- Życiówka na 10k: 49 min
- Życiówka w maratonie: brak
o tym też pisał we wnioskach po biegu. był w trakcie przygotowań do Wingsa.. tak więc jak widać to teraz, serducho było przygotowane już na ponad 80 km po 3:50 min/km.. A nogi nie zdązyły się zregenerować (pisał że miał tydzień luzowania treningów przed maratonem.. zawsze robił 2 -3 tyg).Skoor pisze:squarePants pisze:To też tłumaczy dlaczego B.Olszewski nie mógł podbić tętna. Mięśniowo był zajechany i nie miał siły przyśpieszyć. Sam układ krążeniowo-oddechowy w oderwaniu od reszty organizmu nic nie mówi
taka dygresja.. więcej chyba wiem o tym jak biega Olszewski, niż jak ja biegam.. to już chyba trochę chore jest

Z innej beczki. ja jako słaby biegacz szykowałem sie do półmaratonu. Przebiegłem go z czasem ok 1:50. Po 2 tygodniach miałem firmę reprezentować w biegu na milę. I nie byłem wstanie biec szybko


Tak więc może faktycznie kwestia zamulenia?? ciekawe co powiedzieli by nasi forumowi trenerzy

-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3659
- Rejestracja: 06 sie 2014, 22:31
- Życiówka na 10k: 38:38
- Życiówka w maratonie: stara i nieaktualna
- Lokalizacja: Wroclaw, POL
- Kontakt:
Ale tutaj nie trzeba trenera. Jeśli chcesz biegać szybko, to musisz... biegać szybko.
biegam ultra i w górach 

-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 269
- Rejestracja: 11 maja 2017, 13:29
- Życiówka na 10k: 35:20
- Życiówka w maratonie: brak
Zapytałam bo jeszcze miesiąc temu hrMAX to 205 a teraz nie mogę się wkręcić na 190 nawet.
Więc rozumiem że hrMAX i tak się nie zmieniło, i do wyznaczania stref mam cały czas używać 205 ?
Więc rozumiem że hrMAX i tak się nie zmieniło, i do wyznaczania stref mam cały czas używać 205 ?