Półmaraton i co dalej?
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2037
- Rejestracja: 18 lut 2017, 09:29
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Kończę przygotowania do pierwszego półmaratonu (start 14 maja w Białymstoku) i zastanawiam się co dalej. Cel na drugą cześć sezonu - Cracovia Półmaraton Królewski w czasie zdecydowanie poniżej 1:30 (dokładny cel zależy od tego, co wybiegam teraz), mam zamiar zrobić 12 tygodniowy plan, więc ruszę z właściwą pracą w połowie lipca. I tutaj rodzi się pytanie - jak zagospodarować te dwa miesiące między głównym startem wiosny, a początkiem przygotowań do głównego startu jesieni? W czerwcu mam jeszcze dwa biegi na 10 km - 11 czerwca treningowo (sztafeta Electrum Ekiden w Białymstoku), 18 czerwca chciałbym zdecydowanie połamać 40 minut (obecnie 40:20 z treningu do półmaratonu). I zastanawiam się, jak zmodyfikować bieganie, żeby osiągnąć cel. Pierwszy tydzień po półmaratonie planuję odpocząć, później chciałbym podbić trochę szybkości, żeby w czerwcu czuć moc. Mógłbym wystartować jeszcze 3 czerwca, ale czy to nie będzie zbyt wcześnie po półmaratonie? Czy poszukać jakiegoś planu na łamanie 40 minut i wstrzelić się w ostatnie 4 tygodnie, a może kontynuować trening półmaratoński na lekko szybszych tempach, czy zluzować i przez ten miesiąc biegać na wyczucie? Myślę, że będę gotowy na przejście z 4 na 5 treningów tygodniowo, co za tym idzie zwiększy się też objętość i liczę, że to też pomoże mi poprawić wyniki.
Ostatni miesiąc przed startem nowego planu mam zamiar biegać na wyczucie, luźno, raczej spokojnie, w celu zrobienia objętości, tym bardziej, że dość ciężko znoszę wysokie temperatury. Czy ma to sens?
Ostatni miesiąc przed startem nowego planu mam zamiar biegać na wyczucie, luźno, raczej spokojnie, w celu zrobienia objętości, tym bardziej, że dość ciężko znoszę wysokie temperatury. Czy ma to sens?
- rolin'
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1824
- Rejestracja: 25 cze 2013, 19:20
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: małopolskie
Pobiegnij HM i po tygodniu BSów zrób sobie ostatnie tygodnie planu Bartoszaka na 10 km w 40 min. Ten plan jest mocny i powinien cię doprowadzić do celu.
BLOG - KOMENTARZE
5 km - 19:09 (01.09.18)
10 km - 38:28 (11.03.18)
HM - 1:25:11 (18.03.18)
M - 3:13:15 (09.09.18)
5 km - 19:09 (01.09.18)
10 km - 38:28 (11.03.18)
HM - 1:25:11 (18.03.18)
M - 3:13:15 (09.09.18)
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2037
- Rejestracja: 18 lut 2017, 09:29
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Dzięki. Przejrzałem wspomniany przez Ciebie plan Bartoszaka na 10 km. Wiesz może czy jest to raczej plan na ~39'45, czy <39'. Widzę w nim treningi typu 6x1,2km 3'45/km, przerwa 3'30. Na wyczucie powiedziałbym, że są to raczej treningi na łamanie 39 niż 40 minut, ale może się mylę i właśnie tak trzeba biegać? Sam bym raczej wymyślił coś w stylu 3x3km (4x2km) 3'55-4'/km, przerwa ~5'. A do podbijania prędkości jakieś piramidki 100/200/300/200/100 w ok. 19''/38''/57''/38''/19'' (czyli tempo ok. 3'10/km) przerwa ~30'' w spokojnym biegu/truchcie. Ale ten plan jest fajny bo jest dość przejrzysty. Jedyne co mi się nie podoba to to, że część treningów jest podana na % intensywności, nie na tempo.
- rolin'
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1824
- Rejestracja: 25 cze 2013, 19:20
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: małopolskie
Jak jesteś mądrzejszy od planu to sobie zmodyfikuj tempa pod siebie :P
Plan nazywa się 10 km w 40 min. Ja nabiegałem 39:30. Z tym, że ja po prostu przez 3 tygodnie po połówce robiłem tak:
WT - 6x1.2km 3'45 p.3'30
CZW - 3/4x 2km 4' p.4'.
SB - EZ
ND - LONG
Na mnie to zadziałało. Nie biegałem tego 85%, bo treningi w tym tempie biegałem całą zimę i potrzebowałem podbić tylko wytrzymałość tempową. Ale tak można tylko przez chwilę, bo takim treningiem idzie się zarżnąć.
Kalkulator intensywności masz na stronie głównej bieganie.pl - wpisz tam swoją życiówkę z dychy i ci wyjdą tempa do poszczególnych intensywności.
Plan nazywa się 10 km w 40 min. Ja nabiegałem 39:30. Z tym, że ja po prostu przez 3 tygodnie po połówce robiłem tak:
WT - 6x1.2km 3'45 p.3'30
CZW - 3/4x 2km 4' p.4'.
SB - EZ
ND - LONG
Na mnie to zadziałało. Nie biegałem tego 85%, bo treningi w tym tempie biegałem całą zimę i potrzebowałem podbić tylko wytrzymałość tempową. Ale tak można tylko przez chwilę, bo takim treningiem idzie się zarżnąć.
Kalkulator intensywności masz na stronie głównej bieganie.pl - wpisz tam swoją życiówkę z dychy i ci wyjdą tempa do poszczególnych intensywności.
BLOG - KOMENTARZE
5 km - 19:09 (01.09.18)
10 km - 38:28 (11.03.18)
HM - 1:25:11 (18.03.18)
M - 3:13:15 (09.09.18)
5 km - 19:09 (01.09.18)
10 km - 38:28 (11.03.18)
HM - 1:25:11 (18.03.18)
M - 3:13:15 (09.09.18)
-
- Stary Wyga
- Posty: 173
- Rejestracja: 12 sty 2014, 23:20
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Kontakt:
Rolin`, co to jest EZ?
Wysłane z mojego SM-G903F .
Wysłane z mojego SM-G903F .
.
- rolin'
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1824
- Rejestracja: 25 cze 2013, 19:20
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: małopolskie
Dokładnie EZ czyli OWB1 czyli 1 zakres czyli luźne wybieganie :D
BLOG - KOMENTARZE
5 km - 19:09 (01.09.18)
10 km - 38:28 (11.03.18)
HM - 1:25:11 (18.03.18)
M - 3:13:15 (09.09.18)
5 km - 19:09 (01.09.18)
10 km - 38:28 (11.03.18)
HM - 1:25:11 (18.03.18)
M - 3:13:15 (09.09.18)
-
- Stary Wyga
- Posty: 173
- Rejestracja: 12 sty 2014, 23:20
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Kontakt:
Ok. Jakoś nie zatrybiłem.
Dzięki Wam za wyjaśnienie.
Wysłane z mojego SM-G903F .

Wysłane z mojego SM-G903F .
.