Bieg 5km w dwa miesiące poniżej 20 minut

Biegowe "citius, altius, fortius": miejsce dla tych którzy chca biegac dalej i szybciej.
mati515543
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 19
Rejestracja: 30 paź 2013, 19:52
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Witam, często czytam to forum i czasem nawet pytałem o różne rzeczy. Teraz mam pewien konkretny cel. Za dwa miesiące chcę/będę biegł na 5km i chciałbym pobiec go poniżej 20 minut. Ostatnimi czasy mało biegam(przeważnie 1-2 razy w tygodniu) i przez najbliższy miesiąc też tak będzie(przygotowania do matury itd.). W swojej historii biegałem 1 km w 2:58(dwa lata temu, bez żadnych typowo szybkościowych treningów), czy 10km w okolicach 40 minut(też w tamtym okresie). Mianowicie, chodzi mi o to na co się nastawiać w te dwa miesiące, czy bardziej iść w kondychę czy szybkość, bo jednak ten dystans wymaga zarówno jednego, jak i drugiego. Ogólnie parametry mam dość dobre 186cm i 68kg(trochę zgrubłema, ale celowo, było 64, a miało być 70). Generalnie do tego jeszcze dochodzi basen( 1 lub 2 razy w tygodniu, nauka pływania). Czy takie "olewanie" może przynieść wymierny efekt? Oczywiście nie pisze tego, jako typowy Kowalski, ale jako przeciętny znawca tematu, tym bardziej, że doświadczenie biegowe wbrew pozorom mam duże. To co polecacie?? Szybciej i krócej, czy długo i wolno? Dodam, że nie mam zamiaru szarżować, bo kolano czasem daje o sobie znać( nic takiego, ale czuję, że coś tam się dzieje). Pozdrawiam ;)
New Balance but biegowy
Yahoo
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2781
Rejestracja: 19 cze 2015, 17:20
Życiówka na 10k: 43:30
Życiówka w maratonie: 3:44:25

Nieprzeczytany post

Pytasz czy pobiegniesz 5 km ponizej 20' bez specjalnego treningu, Tak jak to zrobiles kiedys. ?

Wysłane z mojego SM-T113 .
"Ból jest nieunikniony.Cierpienie jest wyborem."
Haruki Murakami, z książki: 'O czym mówię, kiedy mówię o bieganiu?'
Awatar użytkownika
jarjan
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1665
Rejestracja: 23 lis 2008, 20:56

Nieprzeczytany post

bardziej - w szybkość.
Biegam, więc jestem. :)

pozdrawiam
Jarosław
mati515543
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 19
Rejestracja: 30 paź 2013, 19:52
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Yahoo pisze:Pytasz czy pobiegniesz 5 km ponizej 20' bez specjalnego treningu, Tak jak to zrobiles kiedys. ?

Wysłane z mojego SM-T113 .
Racja, wtedy biegalem trochę więcej ( nawet więcej niż trochę ). Ale jakaś tam kondycja zostala, kwestia pozostaje czy dalej budować wytrzymałość czy jednak lepsze efekty przyniesie jakiś szybszy akcent treningowy ( w ciągu całej "kariery " biegowej to już kilka tysięcy km w nogach mam, pewne pamiętne wakacje to 500km w ciągu 2 miesięcy)
Yahoo
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2781
Rejestracja: 19 cze 2015, 17:20
Życiówka na 10k: 43:30
Życiówka w maratonie: 3:44:25

Nieprzeczytany post

Raczej szybkość przeplatana lekkimi wybieganiami.

Wysłane z mojego SM-T113 .
"Ból jest nieunikniony.Cierpienie jest wyborem."
Haruki Murakami, z książki: 'O czym mówię, kiedy mówię o bieganiu?'
Awatar użytkownika
KrzysiekJ
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1571
Rejestracja: 06 lis 2013, 16:29
Życiówka na 10k: 38:00 z treningu
Życiówka w maratonie: 2:57:26 atest
Lokalizacja: Gdańsk

Nieprzeczytany post

Kiedyś biegałeś 10km w 40min i ważyłeś 64kg.
Teraz ważysz 68kg.

Zakładając, że każdy dodatkowy kilogram opóźnia Cię o 3s/1km (dla dystansu 10km), to według kalkulatora powinieneś pobiec 5km w 20min.

No ale to przy założeniu, że Twoja forma na zawodach będzie taka sama jak dwa lata temu.
W dwa miesiące coś nadrobisz, ale na ile będzie to szybki postęp to już sam ocenisz.
teez
Wyga
Wyga
Posty: 121
Rejestracja: 19 sty 2014, 19:10
Życiówka na 10k: 43:55
Życiówka w maratonie: 4:xx

Nieprzeczytany post

Zakładając, że każdy dodatkowy kilogram opóźnia Cię o 3s/1km (dla dystansu 10km), to według kalkulatora powinieneś pobiec 5km w 20min.
serio tak dużo? to daje 30 sekund na 10km przy 1kg. Przy moich 6 do zgubienia to 3 minuty :D
marek84
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3659
Rejestracja: 06 sie 2014, 22:31
Życiówka na 10k: 38:38
Życiówka w maratonie: stara i nieaktualna
Lokalizacja: Wroclaw, POL
Kontakt:

Nieprzeczytany post

teez pisze:
Przy moich 6 do zgubienia to 3 minuty :D
Tylko jeszcze trzeba być na tyle wytrenowanym, żeby wytrzymać te 18sek/km szybciej.
biegam ultra i w górach :)
teez
Wyga
Wyga
Posty: 121
Rejestracja: 19 sty 2014, 19:10
Życiówka na 10k: 43:55
Życiówka w maratonie: 4:xx

Nieprzeczytany post

marek84 pisze:
teez pisze:
Przy moich 6 do zgubienia to 3 minuty :D
Tylko jeszcze trzeba być na tyle wytrenowanym, żeby wytrzymać te 18sek/km szybciej.
Nie no wiadomo, nie ma co brać tego aż tak poważnie. :bleble: Może być i tak, że po zrzuceniu 3-4kg będziemy biegać tak samo jak wcześniej.
Tomeck
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 665
Rejestracja: 17 lut 2016, 17:30

Nieprzeczytany post

Szybkie bieganie na zawodach bierze się z szybkiego biegania na treningach. Sama utrata wagi to nie wszystko, jeszcze trzeba się starać. :-)

Wysłane z mojego XT1562 .
miejscowy_trucht
Wyga
Wyga
Posty: 65
Rejestracja: 02 cze 2015, 15:56
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: gdańsk

Nieprzeczytany post

biegam co drugi dzień 8-10km czasem jakieś przebieżki czasem podbiegi udało mi się z tego złamać 20 minut na 5km i moim zdaniem waga w przypadku 5km nie jest aż tak istotna dla przykładu w grudniu po swietach biegałem parkrun z takim samtym czasem ważąc 78kg , teraz 73kg a bywało tak że udało mi się zgubić wagę do 68kg nie pobiegłem lepiej a nawet słabiej ale lżej szło na wybieganiu jednak finisz czy podbiegi wypadały gorzej
Awatar użytkownika
barcel
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1107
Rejestracja: 16 wrz 2011, 10:58

Nieprzeczytany post

miejscowy_trucht pisze:biegam co drugi dzień 8-10km czasem jakieś przebieżki czasem podbiegi udało mi się z tego złamać 20 minut na 5km i moim zdaniem waga w przypadku 5km nie jest aż tak istotna dla przykładu w grudniu po swietach biegałem parkrun z takim samtym czasem ważąc 78kg , teraz 73kg a bywało tak że udało mi się zgubić wagę do 68kg nie pobiegłem lepiej a nawet słabiej ale lżej szło na wybieganiu jednak finisz czy podbiegi wypadały gorzej

Tu akurat, że biegałes wolniej przy niższej wadze, to wina słabych mięśni, a nie samej wagi. Ile masz wzrostu? Bo ja np. przy 78kg biegałem w grudniu 16:35, a przy 70 kg kilka lat wcześniej 14:40.

i tak się możemy wymieniać przykładami.

Waga jest ważna, ale nie zastąpi treningu
miejscowy_trucht
Wyga
Wyga
Posty: 65
Rejestracja: 02 cze 2015, 15:56
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: gdańsk

Nieprzeczytany post

183cm , mi sie marzy czas w okolicy 18:00 ale niestety chyba przy takim treningu nie ma szans potrzeba więcej km
Awatar użytkownika
barcel
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1107
Rejestracja: 16 wrz 2011, 10:58

Nieprzeczytany post

miejscowy_trucht pisze:183cm , mi sie marzy czas w okolicy 18:00 ale niestety chyba przy takim treningu nie ma szans potrzeba więcej km
nie zawsze o ilość kilometrów chodzi.
miejscowy_trucht
Wyga
Wyga
Posty: 65
Rejestracja: 02 cze 2015, 15:56
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: gdańsk

Nieprzeczytany post

Wiadomo brakuje treningu siły płotki skipy wieloskoki przysiady ze sztangą itp ale to zostawiam zawodnikom z poziomu 15 minut : )
ODPOWIEDZ