Trening

Biegowe "citius, altius, fortius": miejsce dla tych którzy chca biegac dalej i szybciej.
Nemeczek21
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 1
Rejestracja: 15 lis 2016, 18:23
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Dobry wieczór! :usmiech:

Mam do Was małe pytanko, a w zasadzie to kilka małych pytanek, odnośnie biegania :niewiem: Dziś stwierdziłem, że najwyższy czas brać się za siebie i zacząć biegać, znowu :taktak: Sprawa wygląda w ten sposób, że wcześniej miałem styczność z bieganiem ponieważ przygotowywałem się do SA PSP. Niestety nie udało mi się tam w tym roku dostać, ale nie odpuszczam i zaczynam walczyć o przyszły rok. Moje bieganie wyglądało wcześniej na zasadzie powrotu z pracy, przebiegnięciu jakichś 10 km i powrocie do domu. I tak codziennie :bum: Po nieudanych egzaminach troszkę się załamałem, przestałem biegać, właściwie to biegałem sporadycznie z kumplami po boisku za piłką co skończyło się skręceniem stawu skokowego :bum: Chciałbym zapytać Was, zaprawionych w bojach, forumowiczów czy mój sposób na bieganie był dobry? Czy może powinienem ćwiczyć jakoś inaczej? Dodam także, że chciałbym w to wszystko wplątać basen, siłownię i drążek. Chodzi mi o czas jaki powinienem biegać, sposób biegania, częstotliwość i tym podobne sprawy. Plus, jeśli potrzeba, jakaś dieta do tego. Dodam, że z czasem też troszkę jestem ograniczony. Na przygotowanie się mam czas do lipca przyszłego roku. Jednak chodzi o chwilę obecną. Jestem studentem (nie, nie prawa :bum:) ratownictwa medycznego, a co za tym idzie mój plan zajęć wygląda tak, że zaczynam o 8 rano, kończę o 20. Jeśli chodzi o mnie, o ile to ma znaczenie, to ważę 72 kg przy 176 cm wzrostu. Nie ukrywam, że chciałbym stracić te dwa kilogramy :spoko: Dziś zrobiłem sobie taki mały test i wyszło, że jestem w stanie biegać 20 minut bez przerwy. Później zaczynam "puchnąć" :hahaha: Obieram taki kurs jakbym zaczynał od zera.

PS.

Jeśli jedynym sposobem w który możesz mi pomóc jest napisanie czegoś w stylu "google nie gryzie", "poszukaj w google", "było już na forum" + link do dyskusji to z góry wielkie dzięki, ale nie skorzystam :ojnie: Przewałkowałem już wiele takich tematów i stwierdziłem, że dobrze będzie napisać swój. Nuż jakaś dobra dusza się zlituje i mi poradzi.
PKO
stadwor
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 40
Rejestracja: 14 lis 2016, 10:46
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Nie jestem fachowcem, ale mogę opisać moje doświadczenie, może ci pomoże. Przez pierwsze 2 lata próbowałem godzić ze sobą następujący plan:

- 2-3 x w tygodniu street workout intensywnie (drążek i kółka gimnastyczne)
- 3-4 bieganie - tygodniowo średnio 30 km
- 2-3 x w tygodniu rower (tygodniowo średnio 120 km)

Często była rano siłownia, wieczór bieganie. Albo rano bieganie, wieczór rower.
Codziennie miałem zakwasy, myślałem że to jest dobry/skuteczny trening. Przy tym często łapałem kontuzje przeciążeniowe (ból kolana itp). Efekt - poza dobrą zabawą, mało sie poprawiłem w każdej z tych dyscyplin. Więc jeżeli już decydujesz się na połączenie ćwiczeń typu kalistenika ogólna z bieganiem, to nie przesadzaj z intensywnością, zwłaszcza mięśni pleców, które mocno spięte mogą źle wpływać na twoją postawę w biegu i powodować kontuzje. Poza tym ćwiczenia na drążku niestety powodują przyrost masy mięśniowej (chyba że bedziesz umiejętnie ćwiczył tylko siłę tak jak gimnastycy, ale do tego trzeba dużej wiedzy) co przeszkadza w bieganiu.

Przy tak napiętym grafiku, radzę biegać wcześnie rano. W nocy mi się osobiście bardzo przyjemnie biega, mam nawet lepszą kondycję niż ranem, ale nie śpisz później tak głęboko w nocy. I to jest minus. Jeżeli nie biegałeś wcześnie rano to pewnie możesz mieś kłopoty z tym przez pierwsze 1 - 2 miesiące (i nie chodzi mi tu o motywację, choć też trochę), u mnie mięśnie były sztywne, biegało się ciężko, tętno było nieproporcjonalnie wysokie. Ale to kwestia adaptacji, i z czasem będzie normalnie

Co do sposobu treningu to powinien się wypowiedzieć ktoś mądrzejszy ode mnie. Nie będę odsyłał do neta, linki itp, ale za to odesłał bym do jakieś dobrej książki dla biegaczy początkujących :hej:
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ