10km poniżej 38 minut - ocena planu.

Biegowe "citius, altius, fortius": miejsce dla tych którzy chca biegac dalej i szybciej.
Maario78
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 263
Rejestracja: 22 maja 2013, 19:18
Życiówka na 10k: 37:10
Życiówka w maratonie: 3:08
Lokalizacja: Bydgoszcz

Nieprzeczytany post

Witam.

Kilka dni temu pobiegłem 10k z czasem 38:15.
Wynik mnie dość ucieszył ponieważ jestem po kontuzji (złamanie stawu skokowego) a do samych zawodów jakoś specjalnie się nie szykowałem co najważniejsze nie była to dycha "w trupa" lecz z lekkim zapasem i zbyt zachowawczo. Sama trasa miała mieszaną nawierzchnie.

Na marginesie dodam że powrót do "formy" kosztował mnie dużo wysiłku bo spadek był ogromny (3-4 miesiące)

Postanowiłem więc pójść za ciosem i połamać te 38 min a nawet spróbować zbliżyć się do 37 minut.

W sieci znalazłem plan, patrząc na tempa treningów wydaje się być realnym. Nie mam pojęcia jak z resztą, kilometry i rozmieszczenie poszczególnych elementów w dniu tygodnia.

Jeżeli ktoś może rzucić okiem i ocenić czy będzie to dobry pomysł.

Dodam że zostało mi na przygotowanie jakieś 7 tygodni więc plan trochę okroje i zacznę go od 14 tygodnia.

http://www.laufszene.de/wordpress/train ... in-38-min/
Ostatnio zmieniony 23 wrz 2016, 00:03 przez Maario78, łącznie zmieniany 2 razy.
PKO
Morcin
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 225
Rejestracja: 12 wrz 2012, 22:48
Życiówka na 10k: 36:55
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Skoro jesteś po kontuzji to może być za duży kilometraż , brakuje też trochę siły w postaci podbiegów .
Na plus dłuższe interwały typu 3x3km ale na wynik 37 minut musisz trochę szybciej biegać .
Kilometrówki chyba mogą być za wolen (plan) .
Morcin
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 225
Rejestracja: 12 wrz 2012, 22:48
Życiówka na 10k: 36:55
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

http://www.maratonypolskie.pl/mp_index. ... &code=8992 . Ten plan przyniósł mi rekordy na każdym dystansie na których biegałem tej jesieni .
Awatar użytkownika
b@rto
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3107
Rejestracja: 06 sty 2015, 23:07
Życiówka na 10k: 38:38
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Zarzucam ten plan do zakładek i daję 90% że w przyszłym roku też z niego skorzystam. Tak prosty, że bajka. Widzę w nim moc.
Maario78
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 263
Rejestracja: 22 maja 2013, 19:18
Życiówka na 10k: 37:10
Życiówka w maratonie: 3:08
Lokalizacja: Bydgoszcz

Nieprzeczytany post

Nie oczekuję minutowego peogresu po wdrożeniu tego planu, raczej bieganie czegoś konkretnego niż tego co mi przyjdzie do głowy w danym dniu.
Nogę miałem złamaną na koniec marca a sam problem z powrotem związany był z spadkiem wydolność, wytrzymałości a nie z samym złamaniem.
Brak ruchu i przemieszczanie się na wózku zrobiło swoje.

Bazę jakąś mam, robiłem dużo sb a obecny mój kilometraz to około 100km tygodniowo 5-6 treningów i około 100 rowerem.

Pytam po prostu czy warto wdrożyć ten plan, czy ma on ręce i nogi. Nigdy nie stosowałem planu pod dyche.

Te 15-20s byłbym w stanie wtedy urwać ale zbyt długo czekałem aby przyspieszyć, zaryzykować bo na trasie dość mocno wiało.
Maario78
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 263
Rejestracja: 22 maja 2013, 19:18
Życiówka na 10k: 37:10
Życiówka w maratonie: 3:08
Lokalizacja: Bydgoszcz

Nieprzeczytany post

Morcin pisze:http://www.maratonypolskie.pl/mp_index. ... &code=8992 . Ten plan przyniósł mi rekordy na każdym dystansie na których biegałem tej jesieni .
Wygląda ciekawie.
Jutro przejrzę dokładniej.

Wysłane z mojego SM-G900F .
Morcin
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 225
Rejestracja: 12 wrz 2012, 22:48
Życiówka na 10k: 36:55
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Zszedłbym z kiloemtrami ogólnie a skupiłbym się na akcentach . Niemiekci też dobry .
Maario78
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 263
Rejestracja: 22 maja 2013, 19:18
Życiówka na 10k: 37:10
Życiówka w maratonie: 3:08
Lokalizacja: Bydgoszcz

Nieprzeczytany post

Morcin pisze:http://www.maratonypolskie.pl/mp_index. ... &code=8992 . Ten plan przyniósł mi rekordy na każdym dystansie na których biegałem tej jesieni .
Przeanalizowałem go sobie i stwierdzam że jest lepszy jak ten niemiecki,jest bardziej przejrzysty, jest większy nacisk na akcenty więc skorzystam z niego.
Choć to nie plan pod maraton konstrukcją przypomina plany Jurka Skarżyńskiego.
Troszkę go zmodernizowałem, część skipów zastąpię krótkimi intensywnymi 120m podbiegami a do drugiego zakresu dodałem "Jurkowe" 3M.
Kilometraż będzie się kręcić coś koło 80km tygodniowo ale to będę już sobie regulować pod siebie.

Powinno być dobrze.
Zbigniew94
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 936
Rejestracja: 16 cze 2015, 15:59
Życiówka na 10k: 34'08
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Bieruń
Kontakt:

Nieprzeczytany post

100 km na 38 minut ? ni szkoda zdrowia ? biegaj mniej a efektywniej ;)
1000 2;42'83
1500 m 4;17'59
3000 m 9'44
5000 m 16;49
10000 34'08
Awatar użytkownika
adam1adam
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1754
Rejestracja: 20 lis 2011, 09:59
Życiówka na 10k: 33:10
Życiówka w maratonie: 2:32:24

Nieprzeczytany post

Fakt 38min/10km to zaden wyczyn , ale 100km/Woche wrozy postep i tak ja typuje na 35min!
Awatar użytkownika
adam1adam
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1754
Rejestracja: 20 lis 2011, 09:59
Życiówka na 10k: 33:10
Życiówka w maratonie: 2:32:24

Nieprzeczytany post

A tak wlasciwie dlaczego kolega zyczy obie 38min/dycha - masz mozliwosci
pokaz na ile cie stac 33min , 32 min /10km to przecierz nie takie trudne.
52lata- 35min :oczko: sie biegalo
Maario78
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 263
Rejestracja: 22 maja 2013, 19:18
Życiówka na 10k: 37:10
Życiówka w maratonie: 3:08
Lokalizacja: Bydgoszcz

Nieprzeczytany post

Bez przesady 33 czy 32/10km to już wyższa szkoła jazdy [WHITE SMILING FACE]️ Mało który amator osiąga takie czasy.
Może i przyjdzie czas na te 35min ale nie zrobię tego tak po prostu i szybko.
I tak biegając nic wielkiego z kontuzją w międzyczasie (w końcówce przygotowań do Orlenu) w rok zdjełem 2 min na 10km.
Kilometry robię bo lubię.
Ostatnio zmieniony 23 wrz 2016, 20:22 przez Maario78, łącznie zmieniany 2 razy.
pixelix
Wyga
Wyga
Posty: 73
Rejestracja: 19 sie 2015, 15:30
Życiówka na 10k: 33:34
Życiówka w maratonie: 2:39:23

Nieprzeczytany post

Zbigniew94 pisze:100 km na 38 minut ? ni szkoda zdrowia ? biegaj mniej a efektywniej ;)
efektywniej to znaczy U ciebie codziennie walić mocny trening? Nie można tak biegać jeśli się trenuje 6x w tygodniu, łatwo doprowadzisz do przetrenowania. Musi istnieć pewna proporcja między akcentami a zwykłymi wybieganiami. I akurat te 100 km/tydzień jest w sam raz do trenowania pod dystans 10 km.
Zbigniew94
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 936
Rejestracja: 16 cze 2015, 15:59
Życiówka na 10k: 34'08
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Bieruń
Kontakt:

Nieprzeczytany post

pixelix pisze:
Zbigniew94 pisze:100 km na 38 minut ? ni szkoda zdrowia ? biegaj mniej a efektywniej ;)
efektywniej to znaczy U ciebie codziennie walić mocny trening? Nie można tak biegać jeśli się trenuje 6x w tygodniu, łatwo doprowadzisz do przetrenowania. Musi istnieć pewna proporcja między akcentami a zwykłymi wybieganiami. I akurat te 100 km/tydzień jest w sam raz do trenowania pod dystans 10 km.

co do kolegi bardzo dobrze jak lubisz biegać. A w ogóle co kolegi niżej chodzi o to że organizm musi wypoczywać a 100 km bez suplementacji ;) to tak powiem już regeneracja idzie leksza do lamusa. (a jeszcze jakiś bodziec to dopiero dupa.)

np taki Coe źle się czuł to robił wolne i miał w dupie schematy ;)
1000 2;42'83
1500 m 4;17'59
3000 m 9'44
5000 m 16;49
10000 34'08
Awatar użytkownika
mihumor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 6204
Rejestracja: 24 kwie 2012, 14:14
Życiówka na 10k: 36:47
Życiówka w maratonie: 2:48:13
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

100km tygodniowo pod łamanie 38/10km? No można, kto bogatemu zabroni jeno po co. Po 100km to się do maratonu biega i to nie lekki trening a dla wielu już takie przebiegi będą zapewne okraszane kontuzjami. Z mojego doświadczenia wynika, że przy 100km/h to trudno dosyć utrzymać dobry balans między regeneracją a obciążeniem i aby tyle biegać trzeba mieć już sporo kilometrów w nogach,sporo sezonów za sobą, odpowiednie zdrowie i dużo wiedzieć na swój temat by to było efektywne a nie tylko ciężkie objętościowo w dzienniczku treningowym. Ja na przykład najbardziej efektywnie biegam na objętościach koło 60 km i wtedy robię największy postęp, najefektywniej mi to wychodzi. Rzecz indywidualna. 38 min łamałem z przebiegów 30-40km tygodniowo ale wtedy biegałem mało walcząc z kontuzją, 37 z przebiegów koło 60km i to jest opisane na blogu w stopce na przedostatniej stronie z podaniem temp. To było 8 tygodni treningu i z tego jeszcze pobiegłem 1.20.30 połówkę co potwierdza, że tych kilometrów to wcale aż tak wiele ni3e trzeba by zrobić dodatkowo sensowne WT na takim poziomie.
Najszybsza kupa złomu w galaktyce

Blog: viewtopic.php?f=27&t=29814&start=345
Koment: viewtopic.php?f=28&t=29813&start=2880
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ