Bieg na maksymalnym tętnie

Biegowe "citius, altius, fortius": miejsce dla tych którzy chca biegac dalej i szybciej.
mareko
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 657
Rejestracja: 07 lip 2014, 10:53
Życiówka na 10k: 39,11
Życiówka w maratonie: 3,23,05

Nieprzeczytany post

Od jakiegoś czasu zacząłem regularnie biegać starty z pulsometrem i to co zauwazyłem troche mnie martwi.
Pobiegłem 3 razy 10km tak na ok. 44-45 minut i przez cały bieg tętno utrzymywało sie w okolicach 95-100%. Mam 42 lata więc na oko mam ustawione maksymalne na 180. Podczas biegu nie schodzi poniżej 175.

Czy też tak macie czy coś ze mną nie tak ?
Gdzieś czytałem , że bieg w takim zakresie intensywności nie powinien trwać dłużej niż 10 minut.
5km - 19:33
10km - 39:11
21km - 1:28:45
42km - 3:23:05
Górski Ultra 100km - 14h
PKO
Awatar użytkownika
kuczi
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1809
Rejestracja: 20 maja 2014, 13:14
Życiówka na 10k: 41:20
Życiówka w maratonie: 3:30:12
Lokalizacja: Sieradz
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Najpierw określ swoje HR max. Na oko to wiesz co mówi powiedzenie...
mareko
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 657
Rejestracja: 07 lip 2014, 10:53
Życiówka na 10k: 39,11
Życiówka w maratonie: 3,23,05

Nieprzeczytany post

ale wiek robi swoje, przy 42 latach raczej jest te 180
5km - 19:33
10km - 39:11
21km - 1:28:45
42km - 3:23:05
Górski Ultra 100km - 14h
Awatar użytkownika
kuczi
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1809
Rejestracja: 20 maja 2014, 13:14
Życiówka na 10k: 41:20
Życiówka w maratonie: 3:30:12
Lokalizacja: Sieradz
Kontakt:

Nieprzeczytany post

A może 179 albo 182?

Ja mam 40 lat i dobijam na zawodach do 190. Robiąc test doszedłem do 195
marek84
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3659
Rejestracja: 06 sie 2014, 22:31
Życiówka na 10k: 38:38
Życiówka w maratonie: stara i nieaktualna
Lokalizacja: Wroclaw, POL
Kontakt:

Nieprzeczytany post

mareko pisze:Pobiegłem 3 razy 10km tak na ok. 44-45 minut i przez cały bieg tętno utrzymywało sie w okolicach 95-100%. Mam 42 lata więc na oko mam ustawione maksymalne na 180. Podczas biegu nie schodzi poniżej 175.
Raczej nie ma fizycznej możliwości, żebyś mając HRmax 180 biegł 45 minut w granicach 175-180. Po prostu Cię odetnie i tyle. Pobiegnij porządną próbę wysiłkową albo test Coopera "w trupa" i zobacz jakie HRmax osiągnąłeś.
biegam ultra i w górach :)
mareko
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 657
Rejestracja: 07 lip 2014, 10:53
Życiówka na 10k: 39,11
Życiówka w maratonie: 3,23,05

Nieprzeczytany post

Robiłem takie testy np. 2-3 podbiegi ok. 300 m. na maxa pod stromą górę i dobijało do 180
Nigdy w życiu na pulsometrze nie pojawila sie wartość 190 i wyzej a wiele juz biegałem i na różnych intensywnosciach. Stąd moje wnioski co do HRMax

Dzisiaj na zawodach chwilami było 183 i mialem ochote zejsc ale poddac sie ? nigdy ! i zastanawiam sie czy taka postawa nie jest glupia
5km - 19:33
10km - 39:11
21km - 1:28:45
42km - 3:23:05
Górski Ultra 100km - 14h
marek84
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3659
Rejestracja: 06 sie 2014, 22:31
Życiówka na 10k: 38:38
Życiówka w maratonie: stara i nieaktualna
Lokalizacja: Wroclaw, POL
Kontakt:

Nieprzeczytany post

mareko pisze:Robiłem takie testy np. 2-3 podbiegi ok. 300 m. na maxa pod stromą górę i dobijało do 180
To nie jest żaden test, żeby dojść do HRmax to byś musiał z 5 minut biec i to całkiem szybko (powiedzmy w tempie na 5km i później postarać się powoli przyspieszać (np. przez 2 minuty) aż Cię nie zacznie odcinać (tzw "mroczki" przed oczami, odruchy wymiotne etc :) )
mareko pisze:Dzisiaj na zawodach chwilami było 183 i mialem ochote zejsc ale poddac sie ? nigdy ! i zastanawiam sie czy taka postawa nie jest glupia
No to jeszcze trochę Ci do HRmax brakuje. To były dopiero jakieś pierwsze objawy, jeśli nie masz problemów z sercem (badania!), to nie powinno Ci się nic stać. To nie jest tak, że jak chwilę pobiegniesz na tętnie Hrmax to od razu dzieje się coś poważnego - organizm ma kilka odruchów obronnych, pierwszego z nich doświadczyłeś.
biegam ultra i w górach :)
VO2max

Nieprzeczytany post

mareko pisze:Od jakiegoś czasu zacząłem regularnie biegać starty z pulsometrem i to co zauwazyłem troche mnie martwi.
Pobiegłem 3 razy 10km tak na ok. 44-45 minut i przez cały bieg tętno utrzymywało sie w okolicach 95-100%. Mam 42 lata więc na oko mam ustawione maksymalne na 180. Podczas biegu nie schodzi poniżej 175.

Czy też tak macie czy coś ze mną nie tak ?
Gdzieś czytałem , że bieg w takim zakresie intensywności nie powinien trwać dłużej niż 10 minut.
Masz hr max. dużo wyżej i tyle. Z tego co opisujesz nic się złego z tobą nie dzieje i tyle. I jeśli nie masz jakis objawów że żle się czujesz podczas biegania czy startów to sobie biegaj dalej. Nakrecasz się z powodu swej niewiedzy i tyle.
Rolli
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13799
Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
Życiówka na 10k: 33:40
Życiówka w maratonie: 2:39:05

Nieprzeczytany post

mareko pisze: Gdzieś czytałem , że bieg w takim zakresie intensywności nie powinien trwać dłużej niż 10 minut.
Podaj gdzie to wyczytał, bo by mnie interesowało.

Twoj HRmax wynosi około 192.
VO2max

Nieprzeczytany post

Rolli pisze:
mareko pisze: Gdzieś czytałem , że bieg w takim zakresie intensywności nie powinien trwać dłużej niż 10 minut.
Podaj gdzie to wyczytał, bo by mnie interesowało.

Twoj HRmax wynosi około 192.
a nawet może mieć wyżej. W analizie pewno załozyłes że te 45 minut na tetnie około 178 to on miał na zawodach na maxa bieganych. Bo jeśli z treningu to sie okarze że ma jeszcze wyżej.
harpaganzwola
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 940
Rejestracja: 11 sty 2009, 22:07
Życiówka na 10k: 32.55
Życiówka w maratonie: 2.38
Lokalizacja: ZWOLA

Nieprzeczytany post

dychę na maksa biega się na tętnie pomiędzy 90 a 95 procent, nie ma innej opcji.
R.S.
Rolli
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13799
Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
Życiówka na 10k: 33:40
Życiówka w maratonie: 2:39:05

Nieprzeczytany post

harpaganzwola pisze:dychę na maksa biega się na tętnie pomiędzy 90 a 95 procent, nie ma innej opcji.
Jak dasz rade 95%... czapka z głowy.
marek84
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3659
Rejestracja: 06 sie 2014, 22:31
Życiówka na 10k: 38:38
Życiówka w maratonie: stara i nieaktualna
Lokalizacja: Wroclaw, POL
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Rolli pisze:Jak dasz rade 95%... czapka z głowy.
Jak da radę 10km na średnim 95%HRmax to oznacza... że HRmax ma źle zmierzone:) A poważnie, to jemu chyba o zakres tętna chodziło a nie o średnie, bo chyba fizjologicznie ciężko taką intensywność utrzymać przez te 35-45 minut (to możliwe w ogóle?).
biegam ultra i w górach :)
aryst
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 247
Rejestracja: 16 lip 2011, 20:25
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

chyba mało kto ma HRmax, które wyjdzie ze wzoru 220-wiek.
ja mam niewielki odchył ale jednak.
ze wzoru HRmax 187
z reala HRmax 193
PB: 10 km - 39:50; 21,097m -01:29:39; 42,195m- 3:22:12
mareko
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 657
Rejestracja: 07 lip 2014, 10:53
Życiówka na 10k: 39,11
Życiówka w maratonie: 3,23,05

Nieprzeczytany post

no ale Panowie w wieku 42 lat mialbym miec hrmax 195 jak u 25 latka ? bez przesady
5km - 19:33
10km - 39:11
21km - 1:28:45
42km - 3:23:05
Górski Ultra 100km - 14h
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ