Już tłumacze o co chodzi... Temat kieruje głównie do osób biegających po górach.
Jestem ciekaw jak Wy przygotowujecie się do sezonu na siłowni ? Wiadomo, dobrze przepracowana zima, owocuje formą w nowym sezonie. Dlatego piszę do Was również z prośbą...
Jakie polecacie ćwiczenia do zastosowania by poprawić swoją wydolność do biegania tych sporych przewyższeń. Ćwiczeń, systematykę, periodyzację, wszystko co może się przydać.
Wiadomo, nic nie przygotuje nas tak jak samo bieganie po górach. Lecz ćwiczenia siłowe również są w stanie poprawić nasze wyniki. Biegam, głównie biegi alpejskie, więc wiadomo im więcej przewyższenia tym nogi bardziej chcą podawać..
Niestety jak każde nogi, mają swoją granicę, moje również ją mają i jak na razie nie pozwalają mi stanąć na podium(choć jest bliżej niż dalej).--------
1) Tak wiem jak działa opcja szukaj, nie trzeba mi jej tutaj przedstawiać.
2) Wiem, że jest to raczej prywatna sprawa i każdy dochodzi do tego sam, lub nie chcę robić sobie konkurencji. Dlatego tym większy ukłon dla osób, które dołączą się do rozmowy.
