Witam. Od kilku miesięcy regularnie biegam 2-3x w tygodniu. Na 10km życiówka to 48:50 uzyskana 2 miesiące temu, a ostatnio udało mi się uzyskać 32min na 7km (tempo 4:40, tętno:180). Chciałbym poprawić wynik na 10km lecz płuca nie wytrzymują tempa i zazwyczaj 5-6-7km idzie dobrze a później już nie daje rady. Czytałem trochę o interwałach. Nawet i zacząłem je biegać. Mam fajny odcinek 7km-owy do biegania i biegłem 1km wolno(około 5:30) i 500m szybko(3:50-4:00). Po przebiegnięciu tych 7km zauważyłem, że w sumie 500m na szybkości i 1km wolno to trochę za dużo. Więc postanowiłem biegać 300m szybko i 700m wolno. I teraz do was pytanie. Czy w ogóle 7km na interwały to nie za dużo? bo z tego co czytałem to nie powinien być długi bieg. I czy w ogóle dobrze dobieram długości interwałów i ich czasy biegu?
Z góry dziękuje za pomoc. Pozdrawiam.
Trening interwałowy - długość odcinków.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 665
- Rejestracja: 15 lis 2014, 13:24
- Życiówka na 10k: 36:27
- Życiówka w maratonie: 2:49:35
No ale to nie jest 7km biegu tempem interwalu tylko całość razem z truchtem. W ogóle interwaly to się powinno biegać na niepełnym wypoczynku a nie na odcinku 2 razy dłuższym niż interwal. Przykładowo jak biegalbys odcinki 1km szybko to ta przerwa powinna wynosić 2-3 minuty. Skoro to co do tej pory biegales jest dla Ciebie zbyt ciężkie to biegaj trening powtorzeniowy np. 200/200 czy 400/400. Odcinek biegasz szybko, następnie taka sama długość odcinka wolno.
Nikt nie chce się zmęczyć na treningu ale każdy chce być szybki na zawodach. Tak się nie da.
Nikt nie chce się zmęczyć na treningu ale każdy chce być szybki na zawodach. Tak się nie da.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2698
- Rejestracja: 14 sty 2003, 12:47
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
W trakcie zdobywania wiedzy ( uszeregowania jej ) na temat budowania mocy 20 i 45 sekundowej do kolarstwa................ spotkałem się z fajną wypowiedzią jednego z Polskich fizjologów cytat: " Stosowanie przerw wypoczynkowych w treningu interwałowym jest tak ważne a może i ważniejsze od samego wysiłku!" co za tym idzie czas przerwy powoduje że taki sam interwał może przynieść inne efekty. Proste jak drut i prawdziwe.
Tompoz
Tompoz
Tompoz
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Do autora wątku.
Masz jeszcze dużo czasu żeby wejść w interwały. Skup się na poprawie wytrzymałości.
Jako zobrazowanie zagadnienia, niech posłuży Ci ten tekst i otatni (przedostatni) komentarz na forum. Wypowiadający się tam kolega Dariush jest na dużo wyższym poziomie niż Ty i wykonując tem plan przesuwa się całkiem ładnie bez wykonywania interwałów:
http://bieganie.pl/?show=1&cat=19&id=7354
Masz jeszcze dużo czasu żeby wejść w interwały. Skup się na poprawie wytrzymałości.
Jako zobrazowanie zagadnienia, niech posłuży Ci ten tekst i otatni (przedostatni) komentarz na forum. Wypowiadający się tam kolega Dariush jest na dużo wyższym poziomie niż Ty i wykonując tem plan przesuwa się całkiem ładnie bez wykonywania interwałów:
http://bieganie.pl/?show=1&cat=19&id=7354