Rozciąganie- jaka jest prawda?

Biegowe "citius, altius, fortius": miejsce dla tych którzy chca biegac dalej i szybciej.
RHCP
Wyga
Wyga
Posty: 72
Rejestracja: 24 lut 2010, 13:52

Nieprzeczytany post

Cześc,

Jak to jest z rozciąganiem. Jest wiele teorii. Już słyszałem, że rozciąganie przyspiesza regenerację po wysiłku i zwiększa elastycznośc mięśni. Inna teoria stanowi, że rozciąganie jeszcze bardziej pogłębia zmęczenie mięśni po treningu albo że przyczynia się do kontuzji. A jak wygląda sytuacja u zawodowych sportowców? Zawsze mi się wydawało, że oni się rozciągają po zawodach, meczach, itd. Nie chodzi mi tutaj, że biegacz amator ma od razu byc rozciągnięty jak zawodowy gimnastyk, ale chyba lekkie cwiczenia rozciągające są zalecane? Teoria teorią, ale chyba nie da się ukryc, że zawodowi sportowcy się rozciągają po wysiłku? Więc po coś to wykonują. Chyba że im się bardzo nudzi:)
PKO
Awatar użytkownika
KrzysiekJ
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1571
Rejestracja: 06 lis 2013, 16:29
Życiówka na 10k: 38:00 z treningu
Życiówka w maratonie: 2:57:26 atest
Lokalizacja: Gdańsk

Nieprzeczytany post

Rolli niedawno pisał na ten temat. Wątek był niedawno, jak chcesz to odszukaj.

Według tego po zawodach i mocnych treningach rozciąganie można odpuścić lub ograniczyć do minimum, aby nie powiększać skali uszkodzeń mięśni.
Po zwykłych treningach warto stosować rozciąganie statyczne.

Przed treningiem każdorazowo, krótka rozgrzewka i rozciąganie dynamiczne.
We wszystkich książkach o bieganiu które miałem okazję ostatnio czytać ten schemat się powiela.
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

Awatar użytkownika
sochers
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3431
Rejestracja: 16 sty 2014, 10:35
Życiówka na 10k: 44:15
Życiówka w maratonie: 3:48:12
Lokalizacja: Woodge aka Uć

Nieprzeczytany post

U mnie brak rozciągania = ITBS. Warto się rozciągać.
BLOG: viewtopic.php?f=27&t=40946&start=435
KOMENTARZE: viewtopic.php?f=28&t=40947&start=1680

PBs: 1M - 6'09, 3000 - 12'11, 5k - 20'35, 10k - 44'15, HM - 1:47'11, M - 3:48'12
Awatar użytkownika
katekate
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 7135
Rejestracja: 01 paź 2013, 18:11
Życiówka na 10k: 45.18
Życiówka w maratonie: 3.42.11

Nieprzeczytany post

zastanawiam się, kiedy licho mnie weźmie bez 2,5rocznego rozciągania :bum: :ojoj:
komentarze
nic nie muszę, mogę wszystko
Awatar użytkownika
Lisciasty
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 978
Rejestracja: 13 lis 2011, 21:10
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

katekate pisze:zastanawiam się, kiedy licho mnie weźmie bez 2,5rocznego rozciągania :bum: :ojoj:
Złego diabli nie biorą :]
Gdy na rzyci zgolę włoski, jestem piękny, jestem boski!
Awatar użytkownika
katekate
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 7135
Rejestracja: 01 paź 2013, 18:11
Życiówka na 10k: 45.18
Życiówka w maratonie: 3.42.11

Nieprzeczytany post

uff :spoczko:
komentarze
nic nie muszę, mogę wszystko
Awatar użytkownika
WojtekM
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1991
Rejestracja: 18 lip 2012, 19:33
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Radzionków

Nieprzeczytany post

biegam 20 lat. z tego rozciągałem się po treningach przez jakieś pół roku na pewnym etapie "kariery" - nie zauważyłem jednak żadnej pozytywnej zmiany, więc przestałem. się nie chciało. ważniejsze jest moim zdaniem dobrze się rozgrzać przed cięższym treningiem - np. interwałami, a potem roztruchtać.
Go Hard Or Go Home
Awatar użytkownika
sochers
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3431
Rejestracja: 16 sty 2014, 10:35
Życiówka na 10k: 44:15
Życiówka w maratonie: 3:48:12
Lokalizacja: Woodge aka Uć

Nieprzeczytany post

szczęście początkującego :hahaha:
BLOG: viewtopic.php?f=27&t=40946&start=435
KOMENTARZE: viewtopic.php?f=28&t=40947&start=1680

PBs: 1M - 6'09, 3000 - 12'11, 5k - 20'35, 10k - 44'15, HM - 1:47'11, M - 3:48'12
Awatar użytkownika
b@rto
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3107
Rejestracja: 06 sty 2015, 23:07
Życiówka na 10k: 38:38
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Jeden zauważa, inny nie - ta rozmowa jest jak porównywanie ważności Świąt Bożego Narodzenia a Wielkiej Nocy. Co człowiek to inaczej powie - ja np. odczułem poprawę, tzn. miałem problem z rozcięgnem podeszwowym i zacząłem się rozciągać po lżejszych treningach i już nie boli. Tak jak pisałem wcześniej - jeden powie, że dobrze a drugi, że bez różnicy.
Rolli
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13808
Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
Życiówka na 10k: 33:40
Życiówka w maratonie: 2:39:05

Nieprzeczytany post

b@rto pisze:Jeden zauważa, inny nie - ta rozmowa jest jak porównywanie ważności Świąt Bożego Narodzenia a Wielkiej Nocy. Co człowiek to inaczej powie - ja np. odczułem poprawę, tzn. miałem problem z rozcięgnem podeszwowym i zacząłem się rozciągać po lżejszych treningach i już nie boli. Tak jak pisałem wcześniej - jeden powie, że dobrze a drugi, że bez różnicy.
Ale nikt nie powie, ze rozciąganie jest złe. OK, złe jest przed treningiem szybkościowym ale jak się robi odpowiednie rozciąganie w odpowiednim czasie, jest dobre. (acha... nie ja to mowie tylko naukowcy z googla)
mareko
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 657
Rejestracja: 07 lip 2014, 10:53
Życiówka na 10k: 39,11
Życiówka w maratonie: 3,23,05

Nieprzeczytany post

sam na sobie przetestowalem ze nie oplaca sie olewac rozciagania, to mus i predzej czy później każdy sportowiec to musi zrozumieć - no chyba, że biega dyche rekreacyjnie w 1:20 to można bez
5km - 19:33
10km - 39:11
21km - 1:28:45
42km - 3:23:05
Górski Ultra 100km - 14h
Sghjwo
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 980
Rejestracja: 04 lis 2014, 11:01
Życiówka na 10k: 52 min
Życiówka w maratonie: 4:15:12
Lokalizacja: Shanghai

Nieprzeczytany post

Rozciaganie najwazniejsze jest u osoby zaczynajacej bieganie (czy inny sport). Ktos kto biega regularnie kila lat, rozciaganie nie jest az tak potrzebne, bo I tak jest rozciagniety :).
Poczatkujacemu pokoleniu 40+ radzilbym nie zaniedbywac rozciagania.
brujeria
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1060
Rejestracja: 30 lis 2009, 11:32
Życiówka na 10k: 38:38
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Bez rozciągania nie ma biegania.
manfred
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 595
Rejestracja: 27 paź 2009, 07:08
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Nowy Targ
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Ja się rozciągać bo ja to lubić. A tak na serio ja widzę poprawę w samym rozciaganiu. Natomiast nie stosuje rozgrzewki przed bieganiem. Nie wiem w jaki sposób ma to wyglądać. Ide na trening 1km lutego biegu do mostu ;-) a potem rura.
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ