Trening na 1000m ocena
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 11
- Rejestracja: 31 maja 2015, 14:55
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Cześć Wam. Nie będę się tu rozpisywał nie wiadomo nad czym. 24 czerwca, czyli dokładnie za 3,5 tygodnia mam egzamin na 1000m z biegania. Zrobienie bazy tlenowej już za mną (robiłem ją przez ok. miesiąc) Teraz mam czas 3:30. Od tygodnia trenuję takim planem:
Poniedziałek:
rozgrzewka 1200m
2x500 400 300 200
Wtorek:
rozgrzewka 1200m
1200 500 400 300 200
Środa:
rozgrzewka 1200m
200 300 400 2x500
Czwartek:
rozgrzewka 1200m
1200 500 400 300
Piątek:
rozgrzewka 1200m
1200 500 400 300
Sobota:
rozgrzewka 1200m
1200
Niedziela odpoczynek.
Tym planem jadę już od tygodnia, dokładnie od 25 maja. Mam zamiar tym planem ćwiczyć do 14 czerwca czyli jeszcze dokładnie 2 tygodnie. Po 14 czerwca zostanie mi jeszcze tydzień i 3 dni do testu. Przez 6 dni od 14 do 20 czerwca mam zamiar biegać codziennie 1000m. Przez ostatnie 3 dni nic nie będę biegał aby odpocząć. Co myślicie o tym planie? Czy jest coś za dużo/ za mało? Co byście w nim zmienili? Jak myślicie, mam szansę zejść tym planem do 3:20? (Wczoraj mierzyłem i miałem 3:30) Ogólnie wiem, że trochę za późno się wziąłem za treningi, albo po prostu powinienem zrobić krótszy okres budowania bazy tlenowej no ale czasu już nie cofnę. Zapraszam do dyskusji.
Poniedziałek:
rozgrzewka 1200m
2x500 400 300 200
Wtorek:
rozgrzewka 1200m
1200 500 400 300 200
Środa:
rozgrzewka 1200m
200 300 400 2x500
Czwartek:
rozgrzewka 1200m
1200 500 400 300
Piątek:
rozgrzewka 1200m
1200 500 400 300
Sobota:
rozgrzewka 1200m
1200
Niedziela odpoczynek.
Tym planem jadę już od tygodnia, dokładnie od 25 maja. Mam zamiar tym planem ćwiczyć do 14 czerwca czyli jeszcze dokładnie 2 tygodnie. Po 14 czerwca zostanie mi jeszcze tydzień i 3 dni do testu. Przez 6 dni od 14 do 20 czerwca mam zamiar biegać codziennie 1000m. Przez ostatnie 3 dni nic nie będę biegał aby odpocząć. Co myślicie o tym planie? Czy jest coś za dużo/ za mało? Co byście w nim zmienili? Jak myślicie, mam szansę zejść tym planem do 3:20? (Wczoraj mierzyłem i miałem 3:30) Ogólnie wiem, że trochę za późno się wziąłem za treningi, albo po prostu powinienem zrobić krótszy okres budowania bazy tlenowej no ale czasu już nie cofnę. Zapraszam do dyskusji.
- adam1adam
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1754
- Rejestracja: 20 lis 2011, 09:59
- Życiówka na 10k: 33:10
- Życiówka w maratonie: 2:32:24
Lepiej weż ten> http://bieganie.pl/?cat=19&id=2306&show=1
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 11
- Rejestracja: 31 maja 2015, 14:55
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Zagmatwana ta tabelka... :D Powiem szczerze, że nie chciałbym kopiować i wykonywać czyjegoś planu, tylko stworzyć swój własny i trenować moim. Chciałbym Was prosić o Wasze ewentualne uwagi i poprawki względem mojego planu. Ale dzięki za pomoc, może z tej tabelki również skorzystam bo faktycznie ciekawy plan. Jak ja teraz żałuję że nie wiedziałem o tym moim egzaminie pół roku temu...
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 13810
- Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
- Życiówka na 10k: 33:40
- Życiówka w maratonie: 2:39:05
Wyrzuć 2 z tych interwalów z planu i zrób 2 dni wolne, 1 lekki, 2x interwały i 1x sprinty.
Albo rób dalej i po tygodniu nie będzie ci się więcej chciało biegać.
Albo rób dalej i po tygodniu nie będzie ci się więcej chciało biegać.
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 11
- Rejestracja: 31 maja 2015, 14:55
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Dwóch treningów na pewno myślę że nie usunę. Za 3,5 tygodnia mam ten egzamin więc teraz te 2 tygodnie muszę ostro trenować prawie na 100 procent na bardzo wysokich obrotach bo potem trzeba zrobić roztrenowanie. Zostanie 1,5 tygodnia na roztrenowanie i to myślę że wystarczy. Biorę sobie jednak do siebie to co powiedziałeś i zamienię jeden bieg interwałowy (wtorek) na ten sam bieg co w sobotę czyli tylko 1200m. Ten trening jest krótki bardzo, więc można go nawet policzyć jako 0,5 treningu. Więc będą 4 ciężkie treningi i 2 lekkie. Zwróć uwagę, że od 14 do 20 czerwca będę już robił tylko lekkie treningi i będę łapał świeżość. A przez 3 ostatnie dni 0 biegania więc reasumując mam zamiar najbliższe 2 tygodni robić w ten sposób:
Poniedziałek:
rozgrzewka 1200m
2x500 400 300 200
Wtorek:
rozgrzewka 1200m
1200
Środa
rozgrzewka 1200m
1200 500 400 300
Czwartek
rozgrzewka 1200m
200 300 400 2x500
Piątek
rozgrzewka 1200m
1200
Sobota
rozgrzewka 1200m
1200 500 400 300
Niedziela odpoczynek.
Poniedziałek:
rozgrzewka 1200m
2x500 400 300 200
Wtorek:
rozgrzewka 1200m
1200
Środa
rozgrzewka 1200m
1200 500 400 300
Czwartek
rozgrzewka 1200m
200 300 400 2x500
Piątek
rozgrzewka 1200m
1200
Sobota
rozgrzewka 1200m
1200 500 400 300
Niedziela odpoczynek.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 13810
- Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
- Życiówka na 10k: 33:40
- Życiówka w maratonie: 2:39:05
Buki, jak szybko chcesz te 1200 biec?
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 11
- Rejestracja: 31 maja 2015, 14:55
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Nie na maxa ale dosyć szybko. Tak na 80 procent. Jak ostatnio z ciekawości zerknąłem na czas to było 4:10
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 13810
- Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
- Życiówka na 10k: 33:40
- Życiówka w maratonie: 2:39:05
To zrób w czwartek wolne, bo nie wytrzymasz.achort2007 pisze:Nie na maxa ale dosyć szybko. Tak na 80 procent. Jak ostatnio z ciekawości zerknąłem na czas to było 4:10
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 11
- Rejestracja: 31 maja 2015, 14:55
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Ok pomyślę nad tym. Wypowie się ktoś jeszcze? Czy też uważacie że za dużo tego?