Spokojny bieg - wysokie tętno

Biegowe "citius, altius, fortius": miejsce dla tych którzy chca biegac dalej i szybciej.
Sellq
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 16
Rejestracja: 23 lip 2012, 04:42
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Więc tak jakiś czas temu dorwałem kod na 3 miesiące endomondo za free no i się odblokowały 2 ciekawe rzeczy "strefy tętna" i "plany treningowe". No to skoro plany są to czemu by z nich nie skorzystać obecnie leci 4 tydzień na 15 tygodni "trudnego" planu i "cel poprawa szybkości na 10 km". I teraz do rzeczy podczas gdy w poniedziałki mam długie biegi ale wolne to średnie tętno z np dzisiejszego to było 175 z czego 21% to WB2 określany jako aerobowy i 72% WB3 anaerobowy i kilka procent do innych ale to pominę. Dzisiejszy bieg to było 14 km które zrobiłem w tempie 6:30. Dodam ze HRmax moje to 196 a spoczynkowe 65. To normalne mieć takie tętno ? Wróciłem do biegania na mniej więcej na początku roku a z tym planem można by powiedzieć że to "poważne treningi już". Może kondycja jeszcze nie ta i dlatego tętno wysokie i z czasem tętno się zmniejszy ? Aa i dodam że dziś biegło mi się ok do mniej więcej 11 kilometra potem już powoli oddech coraz gorszy i 13-14 km był już dość trudny aczkolwiek tempo cały czas utrzymywane.
PKO
DreamEvil
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 10
Rejestracja: 13 kwie 2015, 16:21
Życiówka na 10k: 42'17''
Życiówka w maratonie: 4h25'39''

Nieprzeczytany post

Telefon nie jest w stanie ci zmierzyć precyzyjnie tętna. To tak jak widzę panienki na siłowni, co musza koniecznie mieć bieżnię z pulsometrem, bo one to na puls biegają :bum: :bum: :bum: Jeśli nie masz profesjonalnego pulsometru, to uwierz mi, że bardzo łatwo oszukać takie maszynki w telefonach, bieżniach itp nawet nieświadomie
Sacre
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 751
Rejestracja: 29 cze 2013, 19:49
Życiówka na 10k: 33'
Życiówka w maratonie: 3h10

Nieprzeczytany post

DreamEvil pisze:Telefon nie jest w stanie ci zmierzyć precyzyjnie tętna. To tak jak widzę panienki na siłowni, co musza koniecznie mieć bieżnię z pulsometrem, bo one to na puls biegają :bum: :bum: :bum: Jeśli nie masz profesjonalnego pulsometru, to uwierz mi, że bardzo łatwo oszukać takie maszynki w telefonach, bieżniach itp nawet nieświadomie
Użyj aplikacji Bleukiwee - heart beat p..... nie pamiętam dokładnie nazwy, czyli niebieskie kiwi, porównałem pomiar z pulsometrem polar, i się zdziwiłem że podaje tak samo. :)
Potrzebne jest dobre oświetlenie gdzie jest robiony pomiar, ale jak się ma lampę błyskową to chyba nie ma problemu.
Awatar użytkownika
kojer
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1757
Rejestracja: 26 lip 2013, 11:09
Życiówka na 10k: 46:03
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

DreamEvil pisze:Telefon nie jest w stanie ci zmierzyć precyzyjnie tętna.
Właśnie zniknąłeś wszystkie paski na BT i Ant+. :)

A do zakładającego wątek. HRMax zmierzone jak?
Tętno na biegu spokojnym masz za wysokie, z czasem się powinno obnizyć.
To powinno sporo wyjaśnić http://www.bieganie.pl/?show=1&cat=13&id=2004

No i po 2 miesiącach biegania branie się za jak sam piszesz "trudny" (no chyba, że trudny jest rzeczywiście w "" :)) plan to takie trochę proszenie się o kłopoty.
Sellq
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 16
Rejestracja: 23 lip 2012, 04:42
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Co do pulsometru to mam to http://www.decathlon.pl/pulsometr-bluet ... 88269.html w opiniach ludzie go tam chwalili i z tego co patrzyłem tętno na nim jest ok i na wykresie nie jest "szarpane"

Co do wzoru na HRmax to mam go stąd http://bieganie.pl/?show=1&cat=15&id=411 dokładnie ten: 210 - 0.5 * wiek - 0.022 * waga + 4 i widzę że w sumie muszę go uaktualnić z racji wagi i zbliżającego się mojego ćwierćwiecza więc 210 - 0.5 * 25 - 0.022 * 57 + 4 = 200,246 (tak swoją drogą to 196 nie jestem pewien czy może nie było tam błędu lekkiego) no nic po uaktualnieniu WB2 z WB3 się właściwie zamieniło i teraz 64% w WB2, 27% w WB3 i teraz to oddaje bardziej samopoczucie w czasie biegu ;) Aczkolwiek wciąż wysoko bo pozostałe strefy miały bardzo niewiele: WB1 tylko 4 % TRUCHT 1% a ROZGRZEWKA 4%

Co do artykułu to ja na wskazania pulsometru podczas biegu nie patrze i biegam tak jak się czuje że mogę. A na puls to raczej po treningu patrze no i tam mnie ewentualnie informuje co kilometr ale to raczej nie daje mi czegoś w stylu "o muszę zwolnić bo puls wysoki".

I teraz takie pytanie tętno w spoczynku w endo dałem 65 czyli jak siedzę/leże i nic nie robię to tak ma być ? Bo czytałem gdzieś, że to jest tętno zaraz po obudzeniu ?

I na koniec plan jest trudny i czasem przy interwałach mam go dość ale satysfakcja jest bardzo duża tuż po biegu i wyczekiwanie na następny dzień biegu ;)
Sacre
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 751
Rejestracja: 29 cze 2013, 19:49
Życiówka na 10k: 33'
Życiówka w maratonie: 3h10

Nieprzeczytany post

Tętno spoczynkowe to takie które masz od razu po przebudzeniu, otwierasz oczy, najlepiej leżąc jeszcze i mierzysz ;p starasz się zrelaksować w tym czasie, uspokoić się.

Jak siedzisz będzie inne niż leżąc, i to ma być od razu po przebudzeniu, wciągu dnia, bądź po wstaniu może być już inne.

iNTERwały biegnij wolniej, bo możesz się przejechać na nich.
Awatar użytkownika
kojer
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1757
Rejestracja: 26 lip 2013, 11:09
Życiówka na 10k: 46:03
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

Tętnem sie nie przejmuj. Spadnie z czasem. Gorzej z za mocnym planem bo to się może skończyć kontuzją. Początkowo postępy będą duże więc będzie kusiło by robić więcej iszybciej. I w końcu organizm powie dość. U mnie początkowy entuzjazm skończył się mocnym naciągnięciem achillesa, prawie miesięczną przerwą i pobiegniętą bez sensu połówką (bardzo chciałem pobiec ale zamierzałem zejść z trasy w przypadku jakiegokolwiek bólu nogi) w czasie 18 minut gorszym od planowanego. Czyli pare miesięcy treningu przepadło.
robin
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 213
Rejestracja: 16 maja 2012, 10:35
Życiówka na 10k: 39:41
Życiówka w maratonie: 2:58:53

Nieprzeczytany post

Sellq pisze:Co do wzoru na HRmax
Liczenie swojego HRmax ze wzoru ma równie wiele sensu, co liczenie swojego wzrostu ze wzoru. Jeśli chcesz poznać swoje tętno maksymalne, to je musisz zmierzyć, a nie znaleźć na nie wzór. Żaden wzór Ci nie powie, jakie masz tętno maksymalne. To są wzory próbujące przybliżać _przeciętne_ dla danej grupy tętno maksymalne. Możesz mieć niższe, możesz mieć wyższe, nawet 20-30 uderzeń. Ustalanie stref do HRmax policzonego ze wzoru nie ma żadnego sensu, podobnie jak ocenianie, czy 175 to jest dla Ciebie wysoko czy nie. Prawdopodobnie wysoko, ale wcale niekoniecznie.
marek84
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3659
Rejestracja: 06 sie 2014, 22:31
Życiówka na 10k: 38:38
Życiówka w maratonie: stara i nieaktualna
Lokalizacja: Wroclaw, POL
Kontakt:

Nieprzeczytany post

DreamEvil pisze:Telefon nie jest w stanie ci zmierzyć precyzyjnie tętna. To tak jak widzę panienki na siłowni, co musza koniecznie mieć bieżnię z pulsometrem, bo one to na puls biegają :bum: :bum: :bum: Jeśli nie masz profesjonalnego pulsometru, to uwierz mi, że bardzo łatwo oszukać takie maszynki w telefonach, bieżniach itp nawet nieświadomie
Pierdoły. Do zastosowań amatorskich zdecydowanie wystarczy. Jak masz działający pasek (BT albo Ant+) to zegarek czy telefon dają radę jak najbardziej. Nie wiem na jakiej zasadzie puls mierzy bieżnia (bo nie biegam na takich), ale jeśli odbiera wskazania z paska czy jakichś elektrod, to jeśli są one sensownej produkcji to również będzie ok. Nie bawimy się w kardiochirurgię, nawet jeśli występują niewielkie przekłamania to za wiele nie zmienia.
biegam ultra i w górach :)
Sacre
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 751
Rejestracja: 29 cze 2013, 19:49
Życiówka na 10k: 33'
Życiówka w maratonie: 3h10

Nieprzeczytany post

marek84 pisze:
DreamEvil pisze:Telefon nie jest w stanie ci zmierzyć precyzyjnie tętna. To tak jak widzę panienki na siłowni, co musza koniecznie mieć bieżnię z pulsometrem, bo one to na puls biegają :bum: :bum: :bum: Jeśli nie masz profesjonalnego pulsometru, to uwierz mi, że bardzo łatwo oszukać takie maszynki w telefonach, bieżniach itp nawet nieświadomie
Pierdoły. Do zastosowań amatorskich zdecydowanie wystarczy. Jak masz działający pasek (BT albo Ant+) to zegarek czy telefon dają radę jak najbardziej. Nie wiem na jakiej zasadzie puls mierzy bieżnia (bo nie biegam na takich), ale jeśli odbiera wskazania z paska czy jakichś elektrod, to jeśli są one sensownej produkcji to również będzie ok. Nie bawimy się w kardiochirurgię, nawet jeśli występują niewielkie przekłamania to za wiele nie zmienia.
Albo wystarczy aparat z lampą błyskową, jeśli mierzy się tętno w z rana ;p a kto o zdrowych zmysłach będzie biegał z smarphonem ;p to dodatkowe obciążenie.
marek84
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3659
Rejestracja: 06 sie 2014, 22:31
Życiówka na 10k: 38:38
Życiówka w maratonie: stara i nieaktualna
Lokalizacja: Wroclaw, POL
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Sacre pisze: a kto o zdrowych zmysłach będzie biegał z smarphonem ;p to dodatkowe obciążenie.
Z różnych przyczyn czasem się biega. Mogą być rodzinne, zawodowe albo choćby w trosce o bezpieczeństwo - jak lecisz na 25km wybiegania po lesie to jednak dobrze mieć ten telefon na sytuacje awaryjne.
biegam ultra i w górach :)
Sellq
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 16
Rejestracja: 23 lip 2012, 04:42
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Dziś znaczy wtorek były interwały i myślałem że normalnie padnę w drodze ale zmniejszyłem prędkość na interwałach ostatnich i "jakoś poszło" ;) Teraz tylko odpoczynek jednodniowy z racji interwałów :P

Co do smartfona w kieszeni to zawsze z nim biegam jakoś mi wcale nie przeszkadza. Podejrzewam tylko że przy sprincie mógłby wypaść bo jak biegałem "bardzo szybko" to już tam szalał blisko krawędzi kieszeni, a ma ekran 4,7 cala. Z większymi to nie wiem jak się biega ale takie 5,5 cala to już bardzo dużo jak dla mnie i to by pewnie już przeszkadzało.

A i jeszcze coś jak to jest z tym pomiarem lampą błyskową ? kiedyś mierzyłem ale na ile to wiarygodne to nie wiem bo w 2 apkach do tego miałem "trochu" inne wyniki. Wie ktoś na jakiej zasadzie to działa ?
Runner11
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 928
Rejestracja: 08 sie 2011, 17:25
Życiówka na 10k: 34:29
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Sellq pisze:
Co do smartfona w kieszeni to zawsze z nim biegam jakoś mi wcale nie przeszkadza. Podejrzewam tylko że przy sprincie mógłby wypaść bo jak biegałem "bardzo szybko" to już tam szalał blisko krawędzi kieszeni, a ma ekran 4,7 cala. Z większymi to nie wiem jak się biega ale takie 5,5 cala to już bardzo dużo jak dla mnie i to by pewnie już przeszkadzało.
To chyba musisz mieć obcisłą kieszeń co ? Nie wyobrażam sobie inaczej. Kiedyś wziąłem tel jak robiłem 26 w innym lesie to strasznie mnie irytowało ciągle skakanie w kurtce
Sacre
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 751
Rejestracja: 29 cze 2013, 19:49
Życiówka na 10k: 33'
Życiówka w maratonie: 3h10

Nieprzeczytany post

]
Sellq pisze:
Co do smartfona w kieszeni to zawsze z nim biegam jakoś mi wcale nie przeszkadza. Podejrzewam tylko że przy sprincie mógłby wypaść bo jak biegałem "bardzo szybko" to już tam szalał blisko krawędzi kieszeni, a ma ekran 4,7 cala. Z większymi to nie wiem jak się biega ale takie 5,5 cala to już bardzo dużo jak dla mnie i to by pewnie już przeszkadzało.
No nie wiem w jakim celu biegasz z cegiełką w kieszeni, to dodatkowy balast a dotego nie koncentrujesz się na biegu tak jak powinieneś.

Sellq pisze:Dziś znaczy wtorek były interwały i myślałem że normalnie padnę w drodze ale zmniejszyłem prędkość na interwałach ostatnich i "jakoś poszło" ;) Teraz tylko odpoczynek jednodniowy z racji interwałów :P

Co do smartfona w kieszeni to zawsze z nim biegam jakoś mi wcale nie przeszkadza. Podejrzewam tylko że przy sprincie mógłby wypaść bo jak biegałem "bardzo szybko" to już tam szalał blisko krawędzi kieszeni, a ma ekran 4,7 cala. Z większymi to nie wiem jak się biega ale takie 5,5 cala to już bardzo dużo jak dla mnie i to by pewnie już przeszkadzało.

A i jeszcze coś jak to jest z tym pomiarem lampą błyskową ? kiedyś mierzyłem ale na ile to wiarygodne to nie wiem bo w 2 apkach do tego miałem "trochu" inne wyniki. Wie ktoś na jakiej zasadzie to działa ?
Interwały źle biegałeś, je biega się od początku do końca z taką samą prędkością, nie szybciej i nie wolniej, ale są również interwały że co np 2 odcinek przyspieszasz o 2-4s / km, ale w twoim przypadku było to nie planowane.

np tak
1 - 400m 1'40
2 - 400m 1'40
3 - 400m 1'38
4 - 400m 1'38
5 - 400m 1'36
6 - 400m 1'36
7 - 400m 1'34
8 - 400m 1'34
9 - 400m 1'32
10 - 400m 1'32

Tylko to trzeba zaplanować przed przystąpieniem do treningu mój przyjacielu. A nie biegniesz po 3'57/km a ostatnie już ledwo zipiesz i biegniesz po 4'08/km no i wzrasta kwas mlekowy co uniemożliwia ci poprawnie wykonanie treningu a trening będzie służył w tym przypadku do czegoś innego.


Przed chwilą sprawdziłem z polarem m400 i z moją aplikacją, tętno takie samo pokazuje, miałem, kilka aplikacji na androida, i żadna nie była taka dokładna, to prawda, inne pokazują dziwne rzeczy, ale nie ta moja, co wyżej napisałem ;p
Od roku i 1 miesiąca korzystam non-stop z tej samej appki ;p
Sellq
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 16
Rejestracja: 23 lip 2012, 04:42
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Runner11 pisze:
Sellq pisze:
Co do smartfona w kieszeni to zawsze z nim biegam jakoś mi wcale nie przeszkadza. Podejrzewam tylko że przy sprincie mógłby wypaść bo jak biegałem "bardzo szybko" to już tam szalał blisko krawędzi kieszeni, a ma ekran 4,7 cala. Z większymi to nie wiem jak się biega ale takie 5,5 cala to już bardzo dużo jak dla mnie i to by pewnie już przeszkadzało.
To chyba musisz mieć obcisłą kieszeń co ? Nie wyobrażam sobie inaczej. Kiedyś wziąłem tel jak robiłem 26 w innym lesie to strasznie mnie irytowało ciągle skakanie w kurtce
Smartfon leży w kieszeni w spodniach same spodnie są hm raczej luźne a kieszeń hmm kieszeń jak kieszeń "normalna". Czy to biegam normalnie czy nawet interwały nie dekoncentruje mnie on nie zwracam na niego uwagi, nie czuć żeby się obijał czy coś. Może przy sprincie by przeszkadzał albo i wypadł ale sprint to nie dla mnie :P
Sacre pisze:
Interwały źle biegałeś, je biega się od początku do końca z taką samą prędkością, nie szybciej i nie wolniej, ale są również interwały że co np 2 odcinek przyspieszasz o 2-4s / km, ale w twoim przypadku było to nie planowane.

np tak
1 - 400m 1'40
2 - 400m 1'40
3 - 400m 1'38
4 - 400m 1'38
5 - 400m 1'36
6 - 400m 1'36
7 - 400m 1'34
8 - 400m 1'34
9 - 400m 1'32
10 - 400m 1'32

Tylko to trzeba zaplanować przed przystąpieniem do treningu mój przyjacielu. A nie biegniesz po 3'57/km a ostatnie już ledwo zipiesz i biegniesz po 4'08/km no i wzrasta kwas mlekowy co uniemożliwia ci poprawnie wykonanie treningu a trening będzie służył w tym przypadku do czegoś innego.


Przed chwilą sprawdziłem z polarem m400 i z moją aplikacją, tętno takie samo pokazuje, miałem, kilka aplikacji na androida, i żadna nie była taka dokładna, to prawda, inne pokazują dziwne rzeczy, ale nie ta moja, co wyżej napisałem ;p
Od roku i 1 miesiąca korzystam non-stop z tej samej appki ;p
Ja bardzo dobrze wiem, że nie biegłem ich poprawnie bo to było 9 interwałów. Hmm może rozpisze

- 10 minut rozgrzewki (taki spokojny bieg)
- 1 interwał 200 metrów
- 200 metrów spokojnego
- 2 interwał 200 metrów
- 200 metrów spokojnego
- 3 interwał 400 metrów
- 400 metrów spokojnego
- 4 interwał 200 metrów
- 200 metrów spokojnego
- 5 interwał 200metrów
- 200 metrów spokojnego
- 6 interwał 400 metrów
- 400 m spokojnego
- 7 interwał 200 metrów
- 200 metrów spokojnego
- 8 interwał 200 metrów
- 200 metrów spokojnego
- 9 interwał 400 metrów
- 10 minut spokojnego

Docelowe czasy na spokojnych 6:37 min/km na interwałach 4:37 min/km

Pierwsze 10 min poszło tak jak trzeba interwały biegłem raczej 2 pierwsze poprawnie, reszta może w tempie 5:30 i zło, które popełniłem to 2 i 3 400 m zamieniłem na 200 m bo bym nie wyrobił no i po interwałach tempo spokojnego wyniosło 7:38

Dodam, że wcześniej były interwały 5X i je całkiem poprawnie biegłem :P

Z tego co zauważyłem to że nie wyrabiałem plan uwzględni i "się zmieni" dostosowując do możliwości. Bo na razie tylko się ulepszał na szybciej/dalej bo miałem lepsze wyniki niż zakładał ale teraz powinien się zmniejszyć.

A co do apki to postaram się ją ogarnąć któregoś ranka skoro mówi prawdę :P
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ