sześciopak mit czy kit?
-
- Wyga
- Posty: 126
- Rejestracja: 12 gru 2014, 10:16
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Od dłuższego czasu wykonywałem zwykłe brzuszki plus plank podstawowy. Efekt takich ćwiczeń zerowy. Teraz planuje robić w poniedziałki spięcia brzucha, 10 seri x 20. I wznosy kolan np. po 2-3 dniach. Jest możliwość takimi ćwiczeniami coś poprawić brzuch? Czy jest to dalej marnowanie czasu??
- barcel
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1107
- Rejestracja: 16 wrz 2011, 10:58
co to znaczy wykonywałem od dłuższego czasu? no i jak często i w jakich ilościach ?romanlo pisze:Od dłuższego czasu wykonywałem zwykłe brzuszki plus plank podstawowy. Efekt takich ćwiczeń zerowy. Teraz planuje robić w poniedziałki spięcia brzucha, 10 seri x 20. I wznosy kolan np. po 2-3 dniach. Jest możliwość takimi ćwiczeniami coś poprawić brzuch? Czy jest to dalej marnowanie czasu??
inny kolego słusznie wspomniał o diecie

-
- Wyga
- Posty: 126
- Rejestracja: 12 gru 2014, 10:16
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
waga jest nawet za niska.
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 21
- Rejestracja: 12 lis 2014, 10:59
- Życiówka na 10k: 48:23
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Myślenice
- barcel
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1107
- Rejestracja: 16 wrz 2011, 10:58
TomekTob pisze:Poziom tłuszczu też niski? Jeżeli tak, to może powinieneś pomyśleć o jakiejś diecie na zwiększenie masy mięśniowej? Od samych ćwiczeń mięśni nie przybędzie.romanlo pisze:waga jest nawet za niska.
tu się nie zgodzę, zwykła podstawowa urozmaicona dieta, plus ćwiczenia wystarczy.
Wystarczy spojrzeć na biegaczy z top-u, szczupli, a mięśnie pierwsza klasa
- cava
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1701
- Rejestracja: 10 gru 2012, 12:13
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
romanlo pisze:Od dłuższego czasu wykonywałem zwykłe brzuszki plus plank podstawowy. Efekt takich ćwiczeń zerowy. Teraz planuje robić w poniedziałki spięcia brzucha, 10 seri x 20. I wznosy kolan np. po 2-3 dniach. Jest możliwość takimi ćwiczeniami coś poprawić brzuch? Czy jest to dalej marnowanie czasu??
Nie bardzo.
Jak rozumiem jednego dnia masz plan robić te spięcia a po 2-3 dniach wznosy.
To nie jest żaden plan treningowy na nic, to jest zwyczajnie za mało żeby coś z tego było, nawet jak jednego dnia zrobisz i spięcia i wznosy to ciągle za mało, za mały impuls
Znajdz w internecie jakiś solidny plan treningowy, w sensie , pełen zestaw ćwiczeń, na mięśnie brzucha.
Wszystkie, w Twoim planie nie ma w ogóle uwzglednionych miesni skośnych, głębokich - no nie ruszysztym raczej mięśnia poprzecznego. Na niego szukaj ćwiczeń z grupy Core Stability , Pilatesu.
Ważne też jest, żeby rozwijać mieśnie antagonistyczne- ćwiczysz przednia taśmę tułowia, ćwicz też tylną bo Cię zdeformuje.
Inna sprawa, ze robienie jakichkolwiek planów w punkt, to jest marnownie czasu.
Miesnie brzucha maja to do siebie, że same się robią, jak się ma wdrożoną solidna ogólnorozwojówkę.
Coś jest nie tak z ogólną iloscia sportu oraz być może techniką wykonywania ćwiczeń, ze mimo ze jesteś lekki, nie widac mieśni na brzuchu.
U młodego mężczyzny , nawet o niskiej masie mięśniowej, łatwo je odkryć i "kratkę" widać nawet jak nie są wielce wyćwiczone tylko takie o, do życia tyle ile jest konieczne minimum.
- KrzysiekJ
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1571
- Rejestracja: 06 lis 2013, 16:29
- Życiówka na 10k: 38:00 z treningu
- Życiówka w maratonie: 2:57:26 atest
- Lokalizacja: Gdańsk
Nie wiem jaki efekt dają ćwiczenia o których mówi autor (osobiście wykonuję tylko podstawowe zalecane dla biegaczy).
Niemniej odkąd biegam więcej, tłuszcz utrzymuje mi się na poziomie 5% i mięśnie brzucha widać wyraźnie bez specjalnych zabiegów (odżywianie normalne, tyle że bez mięsa; żadnych suplementów, odżywek i sztuczydeł).
Szacuję, że proces odtłuszczania trwał jakieś półtora roku.
Niemniej odkąd biegam więcej, tłuszcz utrzymuje mi się na poziomie 5% i mięśnie brzucha widać wyraźnie bez specjalnych zabiegów (odżywianie normalne, tyle że bez mięsa; żadnych suplementów, odżywek i sztuczydeł).
Szacuję, że proces odtłuszczania trwał jakieś półtora roku.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 495
- Rejestracja: 30 kwie 2014, 19:57
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
po 1 - mięśnie brzucha można ćwiczyć codziennie, 3 dni przerwy to spororomanlo pisze:Od dłuższego czasu wykonywałem zwykłe brzuszki plus plank podstawowy. Efekt takich ćwiczeń zerowy. Teraz planuje robić w poniedziałki spięcia brzucha, 10 seri x 20. I wznosy kolan np. po 2-3 dniach. Jest możliwość takimi ćwiczeniami coś poprawić brzuch? Czy jest to dalej marnowanie czasu??
po 2 - "ćwiczyć" to nie znaczy katować, 10 serii po 20 powtórzeń to jest masakra, zamiast stymulować - niszczysz.

po 3 - ćwiczenie to prawie nigdy nie jest marnowanie czasu

po 4 - lepiej zrobić kompleksowy trening, czyli spięcia ( góra brzucha ) , wznosy tułowia ( całość, środek ) , wznosy nóg ( dół ) , skręty tułowia stojąc ze sztangą ( skośne ) na przykład 3 serie po 15-30 powtórzeń , zależy od Twojej formy , i potem zrobić dzień przerwy, niż zarżnąć dół, popuścić na 3 dni i zarżnąć górę.
Na taki trening faktycznie szkoda czasu, efektów nie będzie, za to frustracja owszem, narastająca

- biegowyninja
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 495
- Rejestracja: 09 lip 2014, 14:19
- Życiówka na 10k: 47:03
- Życiówka w maratonie: brak
- Kontakt:
Przecież każdy ma jakieś mięśnie brzucha, podobnie, jak biceps albo łydkę. O tym czy są wystarczająco silne i duże, aby mieć satysfakcję decydują ćwiczenia siłowe. Ale o tym czy je w ogóle widać, decyduje poziom tkanki tłuszczowej i stopień odwodnienia. Czyli dieta i aeroby. Małe mięśnie też będzie widać, przy niskim poziomie tłuszczu.
Aktorzy, którzy mają sceny rozbierane mają w grafiku uwzględnione, kiedy zdjęcia i się specjalnie odwadniają, żeby się dobrze prezentować. Na co dzień to bardzo trudne do utrzymania, jak się nie jest zawodowym sportowcem w reżimie startowym.
Aktorzy, którzy mają sceny rozbierane mają w grafiku uwzględnione, kiedy zdjęcia i się specjalnie odwadniają, żeby się dobrze prezentować. Na co dzień to bardzo trudne do utrzymania, jak się nie jest zawodowym sportowcem w reżimie startowym.
-
- Wyga
- Posty: 126
- Rejestracja: 12 gru 2014, 10:16
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
różne strony polecają inne ćwiczenia. Jakieś 1,5 roku temu nawet wziąłem się za trening typu 300 brzuszków. Jednak brak efektów i coraz bardziej napływającej do mnie wiedzy na temat szkodliwości tego ćwiczenia na kręgosłup zaprzestałem wykonywać ten plan.
Następnie zainteresowałem się ćwiczeniami plank. Byłem w stanie wykonać jedną deskę jakieś 45 sekund. Obecnie wytrzymam nawet 1,5 minuty. Teraz czytam na różnych stronach o spięciach i wznosach. Tłuszczu na pewno nie mam, bo biegam sporo, ale gdyby nie bieganie nie wykonywałbym żadnych ćwiczeń. Bieganiem dążę do poprawy mojej kondycji i ogólnej sprawności. Podobno działają wtedy wszystkie mięśnie. Ale przydało by się do poprawy lepszego biegu mieć silne mięśnie brzucha i latem może zdejmę koszulkę to chce jakoś wyglądać.
Ktoś wyżej napisał, że mięśnie brzucha można trenować codziennie - nie znam się na treningu, ale moje małe szare komórki mówią mi, że to bzdura bo brzuch jak każdy inny mięsień potrzebuje regeneracji. A trening 2 razy w tygodniu powinien wystarczyć.
Może w takim razie ktoś da rozpiskę planu treningowego, który faktycznie działa i można go wykonywać w domu?? Menshealth i inne potoshpowe modele podają setki planów, tylko jakoś żaden nie przynosi efektów, ciekawe czemu... more photoshop pls
Następnie zainteresowałem się ćwiczeniami plank. Byłem w stanie wykonać jedną deskę jakieś 45 sekund. Obecnie wytrzymam nawet 1,5 minuty. Teraz czytam na różnych stronach o spięciach i wznosach. Tłuszczu na pewno nie mam, bo biegam sporo, ale gdyby nie bieganie nie wykonywałbym żadnych ćwiczeń. Bieganiem dążę do poprawy mojej kondycji i ogólnej sprawności. Podobno działają wtedy wszystkie mięśnie. Ale przydało by się do poprawy lepszego biegu mieć silne mięśnie brzucha i latem może zdejmę koszulkę to chce jakoś wyglądać.
Ktoś wyżej napisał, że mięśnie brzucha można trenować codziennie - nie znam się na treningu, ale moje małe szare komórki mówią mi, że to bzdura bo brzuch jak każdy inny mięsień potrzebuje regeneracji. A trening 2 razy w tygodniu powinien wystarczyć.
Może w takim razie ktoś da rozpiskę planu treningowego, który faktycznie działa i można go wykonywać w domu?? Menshealth i inne potoshpowe modele podają setki planów, tylko jakoś żaden nie przynosi efektów, ciekawe czemu... more photoshop pls
- barcel
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1107
- Rejestracja: 16 wrz 2011, 10:58
Chłopie nie patrz na wygląd, nie bądź taki próbny :-p
Ćwicz, biegaj !
Jak będziesz biegał 32min na 10km, podciągniesz się na drążku 25 razy, zrobisz 200 brzuchów, 100 pompek, i parę innych ćwiczeń na takim poziomie, to będziesz "gość "!
Ćwicz, biegaj !
Jak będziesz biegał 32min na 10km, podciągniesz się na drążku 25 razy, zrobisz 200 brzuchów, 100 pompek, i parę innych ćwiczeń na takim poziomie, to będziesz "gość "!
-
- Wyga
- Posty: 126
- Rejestracja: 12 gru 2014, 10:16
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
32 min na 10 km - ja nie dojdę do takiego poziomu przez kilka najbliższych lat
Dziś miało być spokojne 8 km a skończyło się na 7km, tętno mi pokazało 200u/min i do tego ból w lewej ręce, niestety żadna zemnie maszyna do biegania ale to jedyny sport jaki lubię to będę sobie biegał. Dla samych endorfin warto wyjść !
Dziś miało być spokojne 8 km a skończyło się na 7km, tętno mi pokazało 200u/min i do tego ból w lewej ręce, niestety żadna zemnie maszyna do biegania ale to jedyny sport jaki lubię to będę sobie biegał. Dla samych endorfin warto wyjść !
- mirass
- Stary Wyga
- Posty: 166
- Rejestracja: 12 kwie 2014, 20:57
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kraków
No właśnie! Jak to jest z tym treningiem mięśni brzucha codziennie? Daje to coś, czy jednak lepiej co drugi dzień?