Witajcie!
Od niedawna postanowiłam wziąć się za siebie i zacząć biegać. Chcę zrzucić chociaż te 5 kg i oczywiście poprawić kondycję.
Ogólnie piszę do was bo się zastanawiam czy będą jakieś efekty jeżeli będę biegać w dane dni czyli środa lub czwartek i sobota i niedziela czyli te 3 dni w tygodniu. Ogólnie zapał mam duży tylko czasu mało bo pracuję od 6 rano a w domu jestem dopiero wieczorem i mam tylko ochotę coś zjeść i iść spać. Zawsze w ciągu tygodnia mam jeden dzień wolny np. środę i później sobotę i niedzielę. Te dni chciałabym poświęcić na bieganie np. na początek taki 40 minutowy bieg oczywiście włączając w to parę minut marszu. Słyszałam że najlepiej jest biegać mając jeden dzień przerwy czyli np. bieganie w poniedziałek, środę i piątek, niestety praca mi na to nie pozwala. Zastanawiam się też w ciągu ilu dni takiego biegania po 40 minut dziennie będzie widać jakieś efekty oczywiście stosując też odpowiednią dietę. Chciałabym wiedzieć też o jakiej porze najlepiej biegać i w jakim czasie po posiłku. Ostatnio gdy biegłam było to z jakieś 3 godziny po obiedzie to po kilometrze nieustającego biegnięcia złapała mnie straszna kolka. Da się jakoś dopasować tempo itp. żeby uniknąć tej wstrętnej kolki?
Początkująca biegaczka - Jak zacząć???
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Postaraj sie dodawać pod koniec żwawsze odcinki, 20 sekund, marsz 90 sekund i znowu szybko.
Przerwy narazie rób, żeby sie nie wypalić. Nie ma to zwiazku z lepszym odchudzaniem.
No i dieta.
Przerwy narazie rób, żeby sie nie wypalić. Nie ma to zwiazku z lepszym odchudzaniem.
No i dieta.
- Brando
- Stary Wyga
- Posty: 211
- Rejestracja: 28 gru 2014, 15:33
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Jeśli chcesz zobaczyć efekty to skup się na diecie. Odchudzanie to 70% diety i 30% ćwiczeń. Wiem co mówię, schudłem 50 kilo :P

Najlepiej biegać kiedy Ci wygodnie. Ja pracuje w 4 brygadówce, co 2 dni mam inną zmianę, czasem biegam rano a czasem wieczorem po 22 nawet...
Jaki czas po posiłku? To zależy od posiłku. Jeśli coś łatwostrawnego to nie trzeba długo czekać. Ja jem posiłek (około 1 litra xd) i bez problemu godzinę później lub dwie mogę iść biegać. Jeśli zjem baaaardz obfity posiłek, na przykład 2 litry (czego już nie robię :P) to 3 godziny to minimum. Też łapie mnie kolka. To właśnie przez zbyt dużo jedzenia Cię złapała prawdopodobnie.
Tempo dopasuj do takiego żeby nie dyszeć, musisz być w stanie rozmawiać z kimś biegnąc. W takim tempie i w takim tętnie spalasz najwięcej tłuszczu. Więc pamiętaj: Powoli ale REGULARNIE jeśli chcesz efektów.
Na koniec możesz też dodać to co zaproponował Pan Adam Klein czyli HIIT(energiczna wersja interwałów o jakich wspomniałem wcześniej) zapewnią one dług tlenowy który przełoży się na spalanie tłuszczu jeszcze długo po zakończeniu treningu. Tylko pamiętaj, z głową
Będzie widać. Cały Twój metabolizm przyśpieszy, zwłaszcza jeśli do tej pory nie ruszałaś się zbyt wiele, mając na przykład siedzącą pracę. Uważaj tylko żeby nie pobiec za szybko i zbyt daleko na początek. Sam najlepiej wiem, że lepiej robić mniejsze odcinki ale systematycznie. Chociaż organizm mówi "zrobie dziś spokojnie 2x tyle bo przecież 2 dni przerwy będzie w bieganiu" to powinnaś to zwalczyć w sobie. O kontuzje łatwo...TaZla pisze: Od niedawna postanowiłam wziąć się za siebie i zacząć biegać. Chcę zrzucić chociaż te 5 kg i oczywiście poprawić kondycję.
Ogólnie piszę do was bo się zastanawiam czy będą jakieś efekty jeżeli będę biegać w dane dni czyli środa lub czwartek i sobota i niedziela czyli te 3 dni w tygodniu.
Jeśli już od razu przebiegasz 40 min z marszem to bardzo dobrze. Jeśli musisz robić przystanki to nie przejmuj się tym. Rób trening interwałowy, jest on świetny na spalanie tłuszczu. Na początek na przykład 3 min szybkiego marszu, lub nawet zwykłego marszu, 3 min biegu (lub inne dowolne proporcje). Oczywiście domyślnie masz zmniejszać co tydzień czas marszu na przykład o 30 sec. Nie skacz od razu na głęboką wodęTaZla pisze: Ogólnie zapał mam duży tylko czasu mało bo pracuję od 6 rano a w domu jestem dopiero wieczorem i mam tylko ochotę coś zjeść i iść spać. Zawsze w ciągu tygodnia mam jeden dzień wolny np. środę i później sobotę i niedzielę. Te dni chciałabym poświęcić na bieganie np. na początek taki 40 minutowy bieg oczywiście włączając w to parę minut marszu.

Możesz biegać tak jak Ci pasuje. Byle byś była konsekwentna. Efekty przyjdą.TaZla pisze: Słyszałam że najlepiej jest biegać mając jeden dzień przerwy czyli np. bieganie w poniedziałek, środę i piątek, niestety praca mi na to nie pozwala. Zastanawiam się też w ciągu ilu dni takiego biegania po 40 minut dziennie będzie widać jakieś efekty oczywiście stosując też odpowiednią dietę. Chciałabym wiedzieć też o jakiej porze najlepiej biegać i w jakim czasie po posiłku. Ostatnio gdy biegłam było to z jakieś 3 godziny po obiedzie to po kilometrze nieustającego biegnięcia złapała mnie straszna kolka. Da się jakoś dopasować tempo itp. żeby uniknąć tej wstrętnej kolki?
Najlepiej biegać kiedy Ci wygodnie. Ja pracuje w 4 brygadówce, co 2 dni mam inną zmianę, czasem biegam rano a czasem wieczorem po 22 nawet...
Jaki czas po posiłku? To zależy od posiłku. Jeśli coś łatwostrawnego to nie trzeba długo czekać. Ja jem posiłek (około 1 litra xd) i bez problemu godzinę później lub dwie mogę iść biegać. Jeśli zjem baaaardz obfity posiłek, na przykład 2 litry (czego już nie robię :P) to 3 godziny to minimum. Też łapie mnie kolka. To właśnie przez zbyt dużo jedzenia Cię złapała prawdopodobnie.
Tempo dopasuj do takiego żeby nie dyszeć, musisz być w stanie rozmawiać z kimś biegnąc. W takim tempie i w takim tętnie spalasz najwięcej tłuszczu. Więc pamiętaj: Powoli ale REGULARNIE jeśli chcesz efektów.
Na koniec możesz też dodać to co zaproponował Pan Adam Klein czyli HIIT(energiczna wersja interwałów o jakich wspomniałem wcześniej) zapewnią one dług tlenowy który przełoży się na spalanie tłuszczu jeszcze długo po zakończeniu treningu. Tylko pamiętaj, z głową

Cele na 2016:
5km < 20min
10km < 40 min
21km < 1h 40min
Half Iron Man
Handstand PushUP
FrontLever
BF <10%
:D
5km < 20min
10km < 40 min
21km < 1h 40min
Half Iron Man
Handstand PushUP
FrontLever
BF <10%
:D